— REKORDOWE WYNIKI PEKAO – POWYŻEJ NAJLEPSZYCH PROGNOZ ANALITYKÓW: “Zeszły rok był dla Pekao jednym z najbardziej dynamicznych w historii. Pekao otworzył rekordową liczbę nowych rachunków, w tempie dwucyfrowym zwiększył kluczowe wolumeny kredytowe i zanotował  jeden z najlepszych wyników finansowych. Zysk netto w czwartym kwartale wyniósł 749.2 milionów złotych w porównaniu z 648.2 milionami złotych osiągniętych w czwartym kwartale 2017. Zanotowany wynik jest powyżej najwyższych prognoz analityków. Dochody z działalności detalicznej banku odnotowały najszybszy wzrost od 10 lat”.
http://media.pekao.com.pl/pr/423876/bank-pekao-sa-zysk-netto-znaczaco-powyzej-prognoz-przy-dwucyfrowej-ren

— TO KACZYŃSKI ZAKOMUNIKOWAŁ ROZSZERZENIE 500+ – Magdalena Rubaj w Fakcie: „Raptem 10 dni przed sobotnią konwencją PiS ustalono, że prezes Jarosław Kaczyński (70 l.) zapowie rozszerzenie programu 500+ na pierwsze dziecko – ustalił Fakt. Z naszych informacji wynika, że decyzję tę prezes zakomunikował premierowi Mateuszowi Morawieckiemu (51 l.) podczas spotkania w cztery oczy w czasie, gdy cała Polska zajmowała się ujawnionymi przez „Gazetę Wyborczą” taśmami nagranymi przez Geralda Birgfellnera (57 l.) oraz ujawnionym przez Fakt przyjazdem prezesa do Zbigniewa Ziobry (49 l.)”.
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/jak-w-pis-pracowano-nad-500-na-kazde-dziecko/qysxehx

— ADRIAN ZANDBERG DO GW: PORĄBAŁO WAS? “Serio, Gazeta Wyborcza? Nazywacie podwyżki dla pielęgniarek i nauczycieli „rozdawaniem naszych pieniędzy”? Porąbało was? Podwyżki w budżetówce, i to dużo wyższe, są konieczne. Bez nich po prostu padną usługi publiczne. Już dziś pielęgniarek jest za mało, a coraz więcej nauczycieli odchodzi z zawodu. Jeżeli za coś należy krytykować rząd, to za to, że – w ślad za poprzednikami – ciągle zaciska pasa na brzuchach budżetówki. Krytykowanie ich za te skromniutkie podwyżki to po prostu głupota i nieodpowiedzialność. Czy liberałowie będą dalej bajdurzyć o rzekomym „rozdawnictwie”, gdy zabraknie pracowników i trzeba będzie zamykać szpitale?”
https://www.facebook.com/549694025184188/posts/1246196098867307?sfns=mo

— NA PODKARPACIU PKS ZAWIESZA KOLEJNE KILKADZIESIĄT KURSÓW – lokalna GW: “W ciągu ostatnich dwóch lat rzeszowski PKS wycofał łącznie kilkaset kursów. Od 1 marca br. znikną kolejne kursy, m. in. na trasie Rzeszów-Dynów. Powody? Spadek liczby pasażerów, rosnące ceny paliwa. PiS zapowiada, że będzie dopłacał samorządom do lokalnego transportu. – Trochę za późno w momencie, kiedy na Podkarpaciu upadają firmy transportowe – uważa Dominik Bąk, prezes Podkarpackiego Stowarzyszenia Miłośników Komunikacji”.
http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/7,34962,24492182,piatka-kaczynskiego-a-w-niej-wiecej-polaczen-gminnych-i-powiatowych.html

— BARTŁOMIEJ RADZIEJEWSKI Z NOWEJ KONFEDERACJI O PRZEPALANIU WSPÓLNYCH PIENIĘDZY WIELKOŚCI BUDŻETU MON – pisze na FB: “Ta „piątka” to w zdecydowanej większości „przepalenie” wspólnych pieniędzy wielkości mniej więcej budżetu MON na cele wyborcze, blokujące prawdziwie rozwojowe i przyszłościowe wydatki o poważniejszej skali – na lata. Główny nurt opozycji jest zarazem kompletnie niewiarygodny w krytyce tego programu, bo przecież najważniejsze jego punkty zostały podebrane PO. To jakoś symboliczne dla polskiej polityki: marnowanie głównych zasobów narodowych dla krótkofalowego efektu w walce o władzę, zamiast dla dobra Polaków. Marność”.
https://www.facebook.com/bradziejewski/posts/2283716774974877

— PIOTR ZAREMBA SCEPTYCZNIE O PROPOZYCJACH PIS: MARNOTRAWIENIE RÓŻNYCH SZANS – pisze na FB: “Ponieważ niespecjalnie mi po drodze z obecną opozycja, ewentualnośc skutecznego wyborczego przelicytowania jej traktuję bez emocji. Ale co do skutków społecznych mam dokładnie to samo wrażenie. Nie grozi nam ruina, ale grozi marnowanie różnych szans. Nie kwestionuję uzywania siły państwa dla osiągania celów społeczno-ekonomicznych, ale to nie znaczy, że nie mogę kwestionować użycia jej w ten sposób. No i jest wymiar moralny. Miejmy świadomość, że za dofinansowanie zamożnych rodzin bez demograficznego efektu zapłacą pacjenci, którzy nie dostaną się do lekarza, bo naprawę służby zdrowia możemy sobie darować na lata. Niestety”.
https://www.facebook.com/profile.php?id=100011509202636

— PIS CHCE WYSŁAĆ JASNY SYGNAŁ, ŻE OWOCE WZROSTU TRAFIAJĄ DO KIESZENI OBYWATELI – MARCIN FIJOŁEK: “W Prawie i Sprawiedliwości najwyraźniej chcą wysłać jasny sygnał do społeczeństwa: owoce wzrostu gospodarczego trafiają i będą trafiać również, a może i przede wszystkim do kieszeni obywateli. Tego wyczucia zabrakło Platformie w roku 2015 (o czym trafnie, choć wulgarnie mówił na taśmach Bartłomiej Sienkiewicz) – skoro PiS tak mocno chwali się ściągalnością VAT, dobrą kondycją budżetu, rosnącymi wskaźnikami w agencjach ratingowych, etc., to naturalną konsekwencją tego stanu rzeczy jest pytanie o przełożenie tych wszystkich wykresów i liczb na codzienność. W tej logice i 500+ na każde dziecko, i jednorazowy zastrzyk finansowy dla emerytów są czymś absolutnie oczywistym i trafnym”.

— CZY WYBORCY NIE PODZIĘKUJĄ ZA ROZSZERZENIE 500+ ALE ZAPYTAJĄ CO DALEJ? – DALEJ FIJOŁEK: “Znak zapytania pojawia się jednak wtedy, gdy zapytać o termin wprowadzenia wspomnianych zmian. W PiS najwidoczniej liczą na to, że wyborcy okażą wdzięczność przy urnach wyborczych. Tak być może, ale nie musi – do programu 500+ w jego pierwszej wersji dość szybko się przyzwyczajono, akceptując go jako część krajobrazu, która jest w naszej rzeczywistości niezmienna. Kto wie, czy nie będzie tak i tym razem – wyborcy grzecznie podziękują za rozszerzenie 500+, ale zapytają: co dalej? I nawet nie chodzi o kolejne transfery gotówki, ale o poczucie, że PiS chce rządzić, że ma pomysł na Polskę”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/435445-po-konwencji-pis-szarpniecie-cuglami-przed-ostatnia-prosta

— GENERAŁOWIE NAJCHĘTNIEJ TOCZĄ JUŻ WYGRANE WOJNY – DR JAROSŁAW FLIS w rozmowie z Agatą Kondzińską w GW: “Zostaje im ekonomia, bo generałowie toczą najchętniej wojny poprzednie z przekonaniem, że jeśli coś zadziałało w przeszłości, to następnym razem również będzie skuteczne. Chociaż po wyborach samorządowych krążyły w mediach nieoficjalne informacje na podstawie partyjnych badań, że socjal już nie działa, że teraz trzeba wyciszyć emocje, pozamykać fronty w sporach o praworządność. Tylko to Prawu i Sprawiedliwości nie bardzo wychodzi po trzech latach deptania wszystkim po odciskach. Dlatego obrali taką strategię: gramy melodię, która do tej pory wychodziła nam najlepiej. Ale nie dlatego, że uważamy ją za najbardziej skuteczną, tylko po prostu pozostałe źle wróżą. I liczą na to, że Koalicja Europejska ekonomicznie jest jeszcze bardziej podzielona niż obyczajowo, a do tego będzie nękana przez wewnętrzne napięcia po ataku Biedronia. Tylko musimy poczekać, co jeszcze zaprezentuje Biedroń, bo na razie miał pomysł na odpalenie partii, tymczasem za chwilę zacznie się prawdziwa debata i wiele zależy od tego, czy to będzie rozmowa na tematy, których chce opozycja, czy te, które narzucą rządzący”.

— WIOSNA BIEDRONIA MOŻE PODZIELIĆ LOS PARTII DEMOKRATYCZNEJ Z 2007 – DALEJ FLIS W GW – BIEDROŃ TROCHĘ KART MA ALE SPORO MU JESZCZE BRAKUJE: “Wiosna Biedronia może podzielić los Partii Demokratycznej z 2007 r. – jej wyborcy przenieśli wtedy poparcie na PO jako największego przeciwnika Kaczyńskiego. Na tym gra Schetyna. Macha ręką do Biedronia nie po to, by ten się przyłączył, ale by część wspierających go wyborców zmieniła zdanie. Partia polityczna to taki pasjans, że musi się złożyć całkiem sporo kart, by wyszedł i się nie posypał. Trochę tych kart Biedroń ma, ale jeszcze mu sporo brakuje”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24493117,flis-stratega-pis-gramy-ulubiona-melodie-czyli-socjal-pozostale.html

— PAWEŁ ROCHOWICZ W RZ O TYM, JAK NIEJASNA JEST NP. ULGA W PIT I JAK JĄ MOŻNA WYKORZYSTAĆ: “Zwolnienie z PIT dla pracowników poniżej 26. roku życia też raczej nie będzie bezwarunkowe. Nietrudno bowiem wyobrazić sobie sytuację, w której przedsiębiorca zatrudnia swoje dzieci, płacąc im krocie, a tak naprawdę transferując zyski do swojego rodzinnego „raju” podatkowego. Kto nie ma dzieci w tym wieku, być może zatrudni młodych spoza rodziny na wysokie pensje. Równocześnie może kazać sobie zapłacić np. 3/4 tej pensji za usługi wyszkolenia zawodowego. No bo przecież młody musi sporo się nauczyć, prawda? Nie ma co dalej snuć scenariuszy optymalizacyjnych. Poczekajmy na konkretne przepisy, a nie na deklaracje ze zjazdów partyjnych”.

— PIOTR SKWIROWSKI O TRUDNYM POŁOŻENIU MINISTERSTWA FINANSÓW – pisze w RZ: “A wszystko wskazuje na to, że szczyt koniunktury gospodarczej mamy za sobą i zaczniemy teraz hamować. Jak mocno, tego nie wiadomo. Nawet jednak lekkie spowolnienie w gospodarce, do naturalnego poziomu 3,5 proc., sprawi, że strumień pieniędzy, które z podatków płyną do budżetu, będzie mniej obfity. Dziura w finansach państwa będzie rosła. Znamienne, że na sobotniej konwencji programowej PiS, na której propozycje zwiększania wydatków sypały się jak z rogu obfitości, nie było wystąpienia szefowej resortu finansów. Minę mogła mieć nietęgą”.
https://www.rp.pl/Blogi/302259907-Nie-chcialbym-byc-ministrem-finansow.html&template=restricted

—  WYSOKA CENA WYBORCZYCH CUKIERKÓW – DGP (Chądzyński, Godusławski, Osiecki): “Ministerstwo kierowane przez Teresę Czerwińską obawia się, że trafimy na cenzurowane Brukseli. Ekonomiści wskazują, że zagrożenia procedurą nadmiernego deficytu w tym roku nie ma, bo ryzyko, iż przekroczymy unijny limit deficytu na poziomie 3 proc. PKB, jest niewielkie. Ta procedura byłaby szczególnie dotkliwa dla rządu, bo nie pozwala na zwiększanie wydatków, lecz każe je ograniczać lub szukać dodatkowych dochodów. Gorzej może być w kolejnych latach, bo jeśli 13. emerytura miałaby na stałe wpisać się w budżetowe wydatki, to razem z programem 500+ na pierwsze dziecko będą potężną pozycją wydatkową. Szczególnie w okresie dekoniunktury: niższe tempo wzrostu oznacza mniej wpływów z podatków, co przy większej liczbie sztywnych wydatków prowadzi do pogłębiającego się deficytu. Bardziej grozi nam inna, mniej dotkliwa unijna procedura – nadmiernego odchylenia. Jest nakładana na kraje, które nie ograniczają tzw. deficytu strukturalnego (czyli z wyłączeniem wpływu koniunktury gospodarczej)”.

— DGP CYTUJE IZABELĘ LESZCZYNĘ O PIENIĄDZACH UKRYTYCH W REZERWACH: “Zresztą nawet przyjmując, że ZUS weźmie na siebie wypłatę dla emerytów, zostaje jeszcze ok. 9 mld zł na rozszerzone 500+. Czy te prezenty mogą być sfinansowane z oszczędności i przesunięć w rezerwach? Zdziwiona nie byłaby Izabela Leszczyna z PO. Jej zdaniem rząd szykował się do takiego wariantu. – W trakcie prac nad budżetem zwracałam uwagę na duże sumy zapisane w rezerwach. Przy okazji zniesione zostały limity dotyczące ich wielkości. Na pokrycie nowych wydatków zapewne pójdą też pieniądze zaoszczędzone na inwestycjach, których nie udaje się rządowi zrealizować. Zostaną przeznaczone na kupowanie głosów Polaków – podkreśla Leszczyna”.
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/592190,pis-obietnice-wydatki-koszt-cena.html

— KATARZYNA KOLENDA-ZALESKA W GW O TYM, CO ZROBI PIS NA WYPADEK PRZEGRANYCH WYBORÓW: “I tu dochodzimy do sedna. Załóżmy, że PiS przegrywa te wybory. I co dalej? Kolejne prezenty z budżetu? To prawdopodobne, choć PiS-owi trudno będzie przelicytować własne obietnice. Trzeba będzie wyborcom zapewnić inne atrakcje. Metoda jest właściwie znana. Kolejne artykuły o kłopotach dewelopera Jarosława Kaczyńskiego skutkowały kolejnymi aresztowaniami. Na razie na poziomie byłych dyrektorów spółek skarbu państwa. To już nie robi wrażenia, przestało być atrakcyjne. Trzeba będzie sięgnąć półkę wyżej. Może nawet na najwyższą. To może być bardzo trudna i straszna kampania, jakiej polska demokracja jeszcze nie widziała”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24492530,gdy-chleb-nie-wystarczy-pis-zapewni-igrzyska.html

— ŁUKASZ ROGOJSZ W GAZETA.PL O PROGRAMIE KOALICJI EUROPEJSKIEJ: „Najwięcej problemów sprawiła nam Platforma Obywatelska. Formacja Grzegorza Schetyny nie tylko nie ma na swojej stronie internetowej aktualnego programu (podobno trwają prace nad ofertą, która zostanie zaprezentowana w kampanii parlamentarnej), ale też nie kwapiła się do zajęcia stanowiska w kwestiach, o które pytaliśmy. Dlaczego? Bo, jak usłyszeliśmy, PO zależy teraz na wypracowaniu programu dla całej Koalicji Europejskiej, a podkreślanie własnych poglądów mogłoby to utrudniać i zostać odebrane jako narzucanie własnego zdania przez największą partię w sojuszu”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,24491862,czy-oni-w-ogole-maja-ze-soba-cos-wspolnego-sprawdzilismy-programy.html

— MAREK MAGIEROWSKI W PRZEJMUJĄCYM TEKŚCIE W JERUSALEM POST: “The three women had at least two traits in common – they were not particularly keen on telling their wartime stories. Too much of a trauma, probably. And on the infrequent occasions they did recall the horrors of the German occupation, they never used the word “Nazis.” I assume they were not even familiar with the term. Now, if some people suggest that those brave women were partially “responsible” or “complicit,” or “guilty” for what happened during the Holocaust in occupied Poland; that the Poles should eventually atone for their sins, “as Germans or Austrians did a long time ago”; that we should be eternally contrite for “the inherent hatred we bear”; I can only say to them: You are talking to the dead. And the dead deserve respect. When I heard the infamous quotation about “Polish milk”, I was not furious, not even upset. I was sad. I had the bitter feeling that all my efforts aimed at reconciliation and better understanding between our nations were flushed down the drain in three seconds. Since I arrived in Israel seven months ago, I’ve spoken and written many a time about our common history, without concealing any obscure chapters or any crimes committed by my fellow countrymen against Jews. And I never expected forgiveness. I expected a frank, but fair debate. This debate has yet to begin”.
https://www.jpost.com/Opinion/My-grandmothers-the-war-survivors-581751

— MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI O WPISACH M.IN. KUKIZA – W RZ – GRANICE ANTYSEMITYZMU: “Oburzają nas słowa Izraela Katza, że Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki, ponieważ oskarża w ten sposób o antysemityzm wszystkich tylko ze względu na pochodzenie. Słusznie więc podnoszono, że to wypowiedź rasistowska. A antysemityzm może się objawiać w szkodliwych generalizacjach mówiących, że Żydzi nienawidzą Polaków albo że chcą od nich wyciągnąć pieniądze. Nie jakieś środowiska, nie niektórzy – ale Żydzi”.
https://www.rp.pl/Komentarze/302259896-Szuldrzynski-Granice-antysemityzmu.html

— AUSTRIA WKROCZY DO GRY? – Iwona Szpala w GW: “Prośba o ochronę dyplomatyczną i wniosek o dopuszczenie obserwatora ambasady Austrii do przesłuchań Geralda Birgfellnera – takie dokumenty złożyli wczoraj mecenasi austriackiego biznesmena”.
http://wyborcza.pl/7,75398,24493050,tasmy-kaczynskiego-austriacki-biznesmen-chce-przesluchan-z.html

— JAN DWORAK O ODBUDOWIE PAŃSTWA PO PIS – PISZE O TVP: “Po zmianie władzy trzeba będzie zbudować na nowo zniszczone media publiczne. Jednak realia epoki cyfrowej nie pozwalają na prosty powrót do tego, co było”.

— DWORAK O ŁĄCZENIU TELEWIZJI I RADIA NA POZIOMIE REGIONALNYM: “Obecna struktura mediów – podział na radio i telewizję – jest anachroniczna. Należy je równocześnie zintegrować i zdekoncentrować: połączyć rozgłośnie regionalne Polskiego Radia z regionalnymi oddziałami Telewizji Polskiej, obdarzając nowe spółki szerokim zakresem samodzielności. Ze względów ekonomicznych nie było to możliwe trzy dekady temu – program telewizyjny był zbyt kosztowny – dziś cyfryzacja pozwala na to, aby regionalne media produkowały program dla telewizji, radia i dla sieci”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24492600,jak-odbudowac-polske-po-rzadach-pis-media-publiczne.html

— HOFMAN O PROBLEMIE PSL, NEUMANN O WSPÓŁNEJ KONWENCJI I PROGRAMIE KE: https://300polityka.pl/live/2019/02/26/

— URODZINY: Roman Malinowski, Andrzej Celiński, Ryszard Kalisz, Zbyszek Zaborowski, Beata Bublewicz, Michał Marcinkiewicz, Piotr Skwirowski.