— WE WTOREK O 17:00 TWEETUP PREMIERA W KPRM.

GLAPIŃSKI NIE MUSI ODEJŚĆ – WITOLD GADOMSKI W GW: “Słychać dziś wezwania, by Glapiński ustąpił. Gdyby do tego doszło, ucierpiałaby stabilność, a może także skuteczność NBP. Po pierwsze, powstałby precedens i pozycja kolejnych prezesów byłaby słabsza. Po drugie, nowego prezesa wskazałby prezydent Duda, a wybrałaby obecna większość parlamentarna. Sprawowałby urząd do 2025 r. Jaka jest gwarancja, że byłby bardziej kompetentny i niezależny od obecnego prezesa?”
http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,24353812,glapinski-nie-musi-odejsc-bank-centralny-musi-byc-silny.html

— ANDRUSZKIEWICZ TO ZBYT WYSOKA CENA JAK NA JEGO ZNACZENIE – PIOTR ZAREMBA W DGP: “PiS, wyłuskując Andruszkiewicza (moim zdaniem za zbyt wysoką cenę jak na jego realne znaczenie), kieruje się doraźnym politycznym interesem. Chce osłabić konkurencję z prawej strony, szczególnie groźną w przypadku, gdyby wybory do europarlamentu (26 maja) odbyły się według normalnego kalendarza przed sejmowymi. Coraz więcej wskazuje na to, że PiS najpierw każe nam wybierać, przedterminowo, parlament”.

— KTO KOGO PRZEKONA I KTO KOGO PRZECHYTRZY – ZAREMBA O SOJUSZU Z SALVINIM: “Czy próba instytucjonalizacji sojuszu Kaczyńskiego z włoskim wicepremierem Matteo Salvinim nie jest pójściem o krok za daleko w podobnej logice? I partnerzy są poważniejsi, i stawka większa niż w przypadku konszachtów neoendeków – ale co z tego? Koalicja rządząca dziś Włochami, jak PiS patrząca podobnie na wiele spraw (od uchodźców po europejską politykę finansową), to przecież na Zachodzie sojusznicy Kremla. Kto tu kogo przekona? Kto kogo przechytrzy?”

— ANDRUSZKIEWICZ NIE JEST POWAŻNYM PROBLEMEM, ALE BYŁBY JAKUBIAK – DALEJ ZAREMBA: “Z pewnością narodowcy na wspólnym prawicowym pokładzie, zwłaszcza w większej liczbie (sam Andruszkiewicz nie jest poważnym problemem, ale przykładowy poseł Jakubiak już tak), mogą zmieniać sposób myślenia i hierarchię zagrożeń. Zwłaszcza że ciągną za sobą rozmaite, niejasne, może nieskonsumowane nawet interesy. Andruszkiewicz, jeszcze jako poseł Kukiz’15, był podejrzewany o rozmowy na temat utworzenia Izby Handlowej Polsko-Wschodniej, która miała ułatwiać polskim firmom eksport do Rosji z ominięciem embarga. Jaka jest gotowość narodowców do wędrowania tą drogą?”

— A MOŻE LEPIEJ ZARYZYKOWAĆ POLSKI JOBBIK? – DALEJ ZAREMBA W DGP: “To PiS ich zmieni czy oni zaczną zmieniać naturę naszej prawicy? A może lepiej zaryzykować powstanie polskiego Jobbiku (Viktor Orbán funkcjonuje przy nim całkiem dobrze), niż przekonywać się o tym drogą eksperymentu na żywym organizmie?”

— NIE CHCIAŁBYM, ŻEBY ZAKRES ODDZIAŁYWANIA ENDECKIEJ WIZJI SIĘ POSZERZAŁ – KONKLUZJA ZAREMBY: “Zwłaszcza że są i inne niebezpieczeństwa. Endecka wizja historii i kultury jest, wbrew temu, co twierdzą przeciwnicy, tylko jedną z konkurencyjnych ofert na prawicowym rynku. Nie chciałbym jednak, aby zakres jej oddziaływania się poszerzał. Z pewnością różne grupy od prawicy odepchnie, ale przede wszystkim jest to wizja zbyt wąska, zanadto ekskluzywna i wykluczająca, aby pasowała do całego bogactwa polskiego dziedzictwa i całej komplikacji współczesnych cywilizacyjnych wyzwań. Lepiej ją potraktować jako ciekawy, ale jednak zamknięty rozdział naszych dziejów”.
https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1391665,piotr-zaremba-o-nominacji-adama-andruszkiewicza.html

— JAROSŁAW GOWIN MÓWI PIOTROWI WITWICKIEMU O POMYŚLE BY JEGO PARTIA PRZYCIĄGAŁA KLASĘ ŚREDNIĄ DO PRAWICY – w RZ: “W tegorocznych wyborach parlamentarnych taki program może dodać Zjednoczonej Prawicy 3–4 procent elektoratu określanego mianem klasy średniej: przedsiębiorców, naukowców, urzędników, startupowców czy nauczycieli. Bez poparcia części klasy średniej trudno nam będzie o samodzielną większość. Przekonanie do Zjednoczonej Prawicy tych grup społecznych to rola takich polityków, jak ja, Jadwiga Emilewicz, Adam Bielan czy Jakub Banaszek: pierwszy prezydent polskiego miasta, który urodził się po 1989 r.”

— ZDZIAŁALIŚMY DUŻO W RAMACH PRAWICY – DALEJ GOWIN: “Proszę mi wskazać po 1989 r. ugrupowanie konserwatywno-wolnorynkowe, które zdziałało więcej. W polityce trzeba być realistą i stawiać na praktyczne skutki. Uważam, że w ramach szerokiego obozu prawicowego, w którym jesteśmy niewielką mniejszością, zdziałaliśmy dużo. Skoro pytał mnie pan o klasyków filozofii, to myślę, że Arystoteles by nas pochwalił”.

— TUSK NIETUZINKOWY, ALE MA JEDEN CEL – UMACNIANIE WŁADZY OSOBISTEJ – DALEJ GOWIN U WITWICKIEGO: “Skoro padło już nazwisko Donalda Tuska, to uważam go za polityka nietuzinkowego, nie tylko w skali Polski. Cały problem polega na tym, że swoje talenty wykorzystuje do jednego celu: umacniania swojej władzy osobistej, a nie do tego, co jest istotą polityki, czyli rozumnego, ewolucyjnego naprawiania rzeczywistości. Chodzi o to, by czynić ją znośną, a może nawet, optymistycznie patrząc, przyjazną dla obywateli”.

— NIE SPOSÓB BYŁO NIC NIE WYBUDOWAĆ ZA TAKIE PIENIĄDZE – DALEJ GOWIN O EPOCE TUSKA: “Mając takie fundusze unijne, jakimi dysponował rząd Tuska, nie sposób było nic nie zbudować. Problem polega na tym, że dróg powstało za mało, były za drogie, a polskie firmy, zamiast osiągnąć rozmiar międzynarodowych koncernów, zaczęły jedna po drugiej upadać. Okres rządów Platformy nie był oczywiście czasem Polski w ruinie. To był tylko czas Polski niewykorzystanych szans. O to mam wielki żal do Donalda Tuska. Był siedem lat premierem…”

— GOWIN OPOWIADA WITWICKIEMU HISTORIĘ DYSKUSJI WŁAŚCICIELI DUŻYCH KONCERNÓW MEDIALNYCH PODCZAS MECZU: “W kontekście wolności mediów opowiem panu – jako pierwszemu – pewną historię. Gdy powstała Polska Razem, w sondażach miała kilkanaście procent. Wówczas jeden z moich przyjaciół, wybitny menedżer, opowiedział mi o rozmowie, której był świadkiem w czasie meczu piłkarskiego. Obok niego siedzieli właściciele dużych koncernów medialnych i dyskutowali o mojej partii. Mówili, że mój sukces jest groźny dla ich interesów, bo może doprowadzić do przejęcia władzy przez PiS, i dlatego trzeba moją partię zniszczyć… Ta historia miała ciąg dalszy, ale zostawmy to na boku. W każdym razie gdy słyszę, że przed rządami Zjednoczonej Prawicy w Polsce była nieskrępowana wolność mediów, wzruszam ramionami”.

— GOWIN O SWOICH KONTAKTACH ZE SCHETYNĄ I OPOZYCJĄ:
W tym gabinecie gościłem wszystkich liderów partii parlamentarnych.

– Był tu Grzegorz Schetyna?

– Tak.

– W jakiej sprawie?

– A to już pozostawię dla siebie. Zresztą ja również odwiedzałem go w jego mitycznej pieczarze. Uważam, że racjonalna polityka powinna się opierać nie tylko na sporze, ale i na szukaniu tego, co łączy”.
https://www.rp.pl/Rozmowy-Witwickiego/301119979-Jaroslaw-Gowin-Obywatele-nie-chca-rewolucji.html

— ROBERT MAZUREK: MORAWIECKI MA ZDOLNOŚĆ PORYWANIA TŁUMÓW NICZYM KASJERKA PKP W MAŁKINI: “Niegrzecznością byłoby podejrzewać, że jeśli wygra Kaczyński, to coś w istocie jego rządów się zmieni. Bo dlaczego miałoby? Zadziałało, wygraliśmy? Więc będzie jeszcze więcej tego samego. Jeszcze więcej technokratycznego Morawieckiego, który ma zdolność porywania tłumów niczym kasjerka PKP w Małkini, więc próbuje to podlać bardzo swojskim sosem. Będzie jeszcze więcej rozgrzanych działaczy nerwowo rozglądających się, co by tu sprywatyzować, bo to już ostatnie cztery lata. Będzie, wreszcie jeszcze więcej retoryki obrony naszych interesów i że ani guzika. A przy tym niewąski socjal, imponujące słupki i Bałtyk+ dla każdego. Będzie jak jest”.
https://www.rp.pl/Mazurek-na-wynos/301119999-Mamusia-nie-jedzie-do-Ciechocinka.html&template=restricted

— MAGDALENA ŚRODA O DYREKTORCE BLONDYNCE I O TYM, ŻE KOBIETY W PIS NIE MAJĄ WŁADZY- pisze w GW: “Nie jest to zresztą niczym nadzwyczajnym: świat PiS-u jest w istocie światem Glapińskich. We władzach partii oraz należących do niej spółek i instytucji nie ma ani jednej kobiety, która miałaby realną władzę. Mimo dużej liczby „paprotek” i „bojowniczek” partia ta, nie licząc ascetycznego aspektu w postaci prezesa, jest na wskroś dziewiętnastowieczna, patriarchalna i seksistowska. I korzysta z tego pełnymi garściami”.
http://wyborcza.pl/7,75968,24353554,podpowiadamy-glapinskiemu-blondynka-dyrektorka-to-nie-musi.html

— KRZYSZTOF LESKI W ROZMOWIE Z AGNIESZKĄ KUBLIK W GW O KURSKIM JAKO URBANIE: “Liczba epitetów w „Wiadomościach” jest niebywała, ale kluczowy jest ton, w jakim są podawane – pełen profesjonalnej werwy, jak gdyby to były fakty czy gorące newsy. Jacek Kurski wrócił do zjadliwego języka propagandy Urbana w stu procentach, choć czerpie także z Macieja Szczepańskiego, słynnego prezesa telewizji z lat 70., który ją unowocześnił i uprawiał propagandę sukcesu w światowej oprawie”.

— LESKI O ZIEMCU: “Jeszcze rok temu wydania prowadzone przez Ziemca były łagodniejsze niż Holeckiej i Adamczyka. Np. Ziemiec, prowadząc wywiad z gościem „Wiadomości”, był łagodniejszy, próbował udawać w miarę bezstronnego. Ale już gdzieś od wiosny nie widzę żadnej różnicy”.
http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,24353223,kto-jest-najgorszy-w-tvp-nie-wiem-za-duza-konkurencja.html

— JAN CIENSKI W POLITICO O SUKCESIE POLSKIEJ TRANSFORMACJI:
https://www.politico.eu/article/poland-transformation-economic-success

— URODZINY: Anna Fotyga, Piotr Serafin kończy 45 lat, Dariusz Joński kończy 40, Agnieszka Hanajczyk, Zbigniew Jaworski, Łukasz Antkiewicz, Piotr Bonisławski, Czesław Czechyra, NIEDZIELA: Jacek Żalek, Karolina Korwin Piotrowska, Joanna Frydrych.