— PIOTR ZAREMBA O MAŁOSTKOWYCH KOMENTARZACH PO I TRZASKOWSKIEGO – pisze w PTT: “Także złośliwe memy i komentarze platformersów dotyczące stanu polskiej armii wydały mi się w ten dzień małostkowe. Naprawdę, panie Rafale Trzaskowski, zdjęcia wojów z czasów Chrobrego są dowodem na ruinę polskiego wojska? A jak było za waszych czasów? Skoro dobijacie się nowego sprzętu, czy to oznacza, że obecne władze poniszczyły gdzieś lub pochowały ten zakupiony czy wyprodukowany w polskich fabrykach za waszych czasów? No przecież tak nie jest! Kompletne odrzucenie poczucia odpowiedzialności za niedawną przeszłość, połączone z duchem nieustannej bijatyki, oto cecha naszej polityki”.

— PREZES PIS CORAZ WIĘCEJ SPRAW ZOSTAWIA MORAWIECKIEMU – ZAREMBA O KULISACH WŁADZY: “Słychać zza kulis wyprawy, że premier Morawiecki w ostatniej chwili zablokował decyzję o zakupie fregat. Możliwe, że wziął pod uwagę opór lobby polskich stoczni, także własnych ministrów. A może i chce zejść z linii strzału opozycji. Zarazem transakcja była szykowana od miesięcy. Miała być sukcesem ministra Mariusza Błaszczaka po czasach Macierewiczowskiego chaosu. Czy ten zwrot nie jest aktem zakwestionowania jego pozycji? Mnożą się inne plotki, Błaszczakowi miano proponować posadę prezesa NIK. To nie byłby awans. Nie wiemy, czy to premier nie znajduje wspólnego języka z ministrem, czy Jarosław Kaczyński zaczął się znowu oglądać na Macierewicza. Chyba bardziej to pierwsze. Choć wszelkie decyzje autoryzuje się wciąż na Nowogrodzkiej, prezes PiS coraz więcej spraw zostawia szefowi rządu”.
http://www.polskatimes.pl/opinie/felietony/a/wrzawa-po-wokol-parady-wojskowej-to-wyjatkowe-zacietrzewienie-i-nieporadny-kalizm,13418644/

— PIS WYRAŹNIE PROWADZI W SONDAŻU DLA RZ: PIS 38, PO 25, SLD 8, KUKIZ 6, PSL 5, NOWOCZESNA 4, RAZEM 2.

— 4 SYGNAŁY Z SIECI, ŻE JAKI WYGRA – POLITYKAWSIECI: Analiza danych jakościowych wskazuję, że sztab #PJ w tzw. „pre-kampanii” całkowicie odskoczył od bieżących ogólnopolskich problemów #PiS. Tematy takie jak #CzarnyProtest, #SN oraz konserwatywne poglądy samego #PJ, które mogły być dla niego obciążeniem, w chwili obecnej praktycznie nie istnieją. Sztab #PJ skupił się na tematach lokalnych i z tej pozycji dość sprawnie atakuje swoich konkurentów. Analiza popularności wpisów pokazuje duży nacisk sztabu #PJ na „lokalność kampanii”
http://politykawsieci.pl/analiza-4-sygnaly-z-social-media-jaki-wygra-w-warszawie/

— JACEK GĄDEK O TYM, ŻE ADAMOWICZ JEST WYGODNY DLA PIS: “PiS na politycznej zawierusze choćby wokół Westerplatte też korzysta. W Gdańsku kandydat PiS zwyczajnie nie ma szans na wygraną, zresztą Płażyński nie jest w PiS-ie lubiany i uchodzi za ciało obce. Ale za to Adamowicz jako nowy-stary prezydent jest dla PiS wygodniejszy. Dlaczego? Urzędujący prezydent jest oskarżonym w procesie o składanie nieprawdziwych oświadczeń majątkowych za lata 2010-2012. Według śledczych polityk nie wpisał dwóch mieszkań i zaniżał zgromadzone oszczędności (rozbieżności sięgały 320 tys. zł). Adamowicz przekonuje, że się pomylił, a potem „powielił błąd w paru kolejnych oświadczeniach”. Proces trwa, więc prokuratura i aparat propagandowy władzy ma doskonałą podpałkę, by go grillować. Mówi osoba współpracująca z urzędującym prezydentem miasta: – Ta historia może się nawet skończyć aresztowaniem Pawła Adamowicza. Przecież znalezienie sędziów, którzy chętnie przyklepią taki areszt, to teraz żaden problem”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,23791824,ta-historia-moze-sie-nawet-skonczyc-aresztowaniem-adamowicza.html

— GRZEGORZ SROCZYŃSKI PISZE, ŻE DUDA GO ZASKAKUJE I, ŻE MOŻE JEST MNIEJ PIS-OWSKI NIŻ WSZYSCY SĄDZĄ: “Duda wszystko to mówił swobodnie i składnie. Ten polityk nieodmiennie mnie zaskakuje. Zawsze wtedy, gdy musi bronić PiS-owskiej jedynie słusznej partyjnej linii, jest sztywny i popełnia gafy (vide: scena w KFC, gdzie para prezydencka zareagowała agresywnie na pytanie o łamanie konstytucji). Dostaje skrzydeł w tych momentach, gdy robi PiS-owi wbrew. Tak było przy wecie ustaw sądowniczych (miał tam świetne przemówienie) i tak jest teraz. I nie chodzi tu tylko o skrzywienie mojej perspektywy, czyli o to, że po prostu z tymi decyzjami Dudy się zgadzam, więc jego wystąpienia mogą mi się bardziej podobać. Cała mowa ciała Dudy w tych „anty-PiS-owskich” momentach jego prezydentury jest bardziej zdecydowana i swobodniejsza. Ma się wrażenie, że Dudzie zadzieranie z PiS-em sprawia po prostu przyjemność. Może jest to radocha 40-latka, który wyzwala się na chwilę spod wpływu toksycznego ojca. A może Duda jest tak naprawdę mniej PiS-owski, niż wszyscy sądzimy”.

— SROCZYŃSKI PISZE, ŻEBY W SPRAWIE ORDYNACJI PATRZEĆ SCHETYNIE NA RĘCE: “Choć wydaje się to obecnie nieprawdopodobne, może dojść do cichej umowy Kaczyńskiego i Schetyny w sprawie odrzucenia weta. Taką ustawkę dałoby się dość łatwo zaaranżować. Oto Kuchciński zwołuje błyskawiczne posiedzenie Sejmu, posłowie PO nie zdążają dotrzeć na czas, weto – pod nieobecność opozycji – zostaje odrzucone, a Schetyna krzyczy o „końcu demokracji” i „wielkim oszustwie Kuchcińskiego”, który „uniemożliwił nam głosowanie”. A wszyscy są tak naprawdę zadowoleni.  Nie bardzo w ten scenariusz wierzę (chociaż w kuluarach funkcjonuje jako jeden z możliwych), ale w polskiej polityce dzieje się mnóstwo rzeczy, w które kiedyś bym nie uwierzył (i nie chodzi tu tylko o działania „dobrej zmiany”). Patrzmy więc w tej sprawie Schetynie na ręce i cieszmy się, że Duda tym razem „dał radę”.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,161770,23791840,sroczynski-duda-jest-szczesliwy-gdy-robi-kaczynskiemu-wbrew.html#Z_mBoxNajcz

— PRZEGRALI DUOPOLIŚCI – MICHAŁ SUTOWSKI: “A kto przegrał? Na pewno wszyscy „duopoliści”, zwolennicy podziału Polski na dwa polityczne bloki, w których wszystko co mniejsze niż Kaczyński i Schetyna ustawia się do nich w roli petenta. Gdyby nowa ordynacja przeszła, stanęłaby za nimi „zasada rzeczywistości” i zdrowy rozsądek – a tak wciąż pozostają im tylko ideologiczne fantazje i moralny szantaż”.

— WETO DUDY SPRAWIA, ŻE PIŁKA JEST PO STRONIE OPOZYCJI – SUTOWSKI: “Kto wygrał na dłuższą metę? Na zero, moim zdaniem, wyszedł PiS – ewentualne skutki nowej ordynacji do Europarlamentu bądź jej braku zależą do tylu zmiennych, że nie da się ich jednoznacznie przewidzieć. Na plus jest na pewno Andrzej Duda, bo zablokował ustawę betonującą jego własny obóz – przesądziłaby ona o konsolidacji prawicy, a więc i o jego własnej nieistotności, która teraz pozostanie sprawą względnie otwartą. Partie małe i średnie wygrały swe szanse na przeżycie i pojedyncze mandaty. A opozycja jako całość – zachowała możliwość, że wybory do Parlamentu Europejskiego będą trampoliną dla trzeciej siły politycznej, tj. bloku lewej strony opozycji. I to ostatnie jest najważniejsze – weto Dudy sprawia, że piłka jest teraz po jej stronie”.
http://krytykapolityczna.pl/kraj/przegrali-duopolisci-kto-wygra-zobaczymy/

— PIS NIERACJONALNY WS OPOZYCJI – MICHAŁ SZUŁDRZYŃSKI W RZ: “Weto działa tak, jakby prezydent wytknął PiS błąd, a ono tego bardzo nie lubi. Dlatego też nie do końca wierzę, że była to ustawka Jarosława Kaczyńskiego i Andrzeja Dudy. Ale nawet gdyby tak było, decyzja prezydenta jest wielu środowiskom na rękę. PiS też może na tym zyskać, bo umiarkowany elektorat dostanie sygnał, że Duda jest w stanie blokować Prawo i Sprawiedliwość, gdy ta partia jedzie po bandzie. Zarówno dla prezydenta, jak i partii rządzącej na dłuższą metę może to być korzystne. Wiele wskazuje też, że w obecnej sytuacji nowa ordynacja mogłaby być dla PiS bardzo ryzykowna, gdyż zjednoczona opozycja mogłaby z nim wygrać eurowybory. Pół roku przed elekcją do Sejmu i Senatu byłby to wielki cios dla władzy. Forsowanie nowej ordynacji okazuje się więc z punktu widzenia PiS zdecydowanie nieracjonalne”.
http://archiwum.rp.pl/artykul/1383541-Weto-czyli-koze-wyprowadzic.html

— ZDANIEM GRZEGORZA KOŁODKI WYDATKI NA WOJSKO TO STRACONE PIENIĄDZE – mówi w rozmowie z RZ: “Nikt nam nie zagraża. To są mrzonki polityków i części mediów. Warto się przyglądać, kto w Sejmie głosował za zwiększaniem wydatków do 2,5 proc. PKB, i pamiętać przy wyborach, by oni w następnym Sejmie już się nie znaleźli, skoro tak szastają i marnują publiczne pieniądze”.

— POLSKA JEST BEZPIECZNA W UE, NIE WOJSKIEM – DALEJ KOŁODKO: “Francuzi też lubią parady wojskowe, ale ich wielki mąż stanu, prezydent Charles de Gaulle, płacił rachunki za energię elektryczną w pałacu, w którym zamieszkiwał, z własnej kieszeni. Jeśli więc prezydent Duda jest takim wielkim patriotą, to może niech też płaci za zużywany prywatnie prąd, a nie woła o nieustanne zwiększanie wydatków militarnych i leci z liczną świtą do Australii, skąd mamy kupić za 2 miliardy złotych dwie zdezelowane fregaty. Po co mają rdzewieć na Pacyfiku, skoro mogą na Bałtyku? Polska będzie bezpieczna, jeśli będziemy mieć silną gospodarkę, zintegrowane społeczeństwo i poprawne stosunki w ramach UE”.

— OPOZYCJA BĘDZIE WYOLBRZYMIAĆ ZNACZENIE SPOWOLNIENIA – KOŁODKO W RZ: “dynamika PKB będzie w najbliższych latach spadać. Oczywiście, opozycja i krytycy rządu będą wyolbrzymiać znaczenie tego spowolnienia, ale nam kryzys gospodarczy nie zagraża. Natomiast nieroztropne gospodarowanie środkami publicznymi będzie zwiększało napięcia fiskalne i społeczne. Jeśli nam coś grozi, to pęknięcie społeczne, niewytrzymanie nacisków w budżecie czy zagrożenia ekologiczne, a nie jakiś wydumany wróg”.

— KOŁODKO O DOBREJ POZYCJI POLSKIEJ GOSPODARKI: “Nasza pozycja międzynarodowa jest bardzo dobra. Mamy dług publiczny na poziomie zaledwie połowy PKB, z czego 33 proc. to dług zagraniczny, stopy procentowe są niskie, kurs pieniądza w miarę stabilny”.
http://archiwum.rp.pl/artykul/1383586-Wzrost-wydatkow-na-wojsko-to-marnotrawienie-pieniedzy.html

— ŁUKASZ PAWŁOWSKI W KULTURZE LIBERALNEJ WYŚMIEWA TEKSTY JANICKIEGO I WŁADYKI O SYMETRYSTACH: “Krótko mówiąc, zdaniem Janickiego jedynym sposobem na pokonanie PiS-u jest bezwzględna krytyka działań tej partii w każdym wymiarze i nieustanne przypominanie o gwałcie na porządku konstytucyjnym, którego od lat dokonuje. W tej sytuacji porównywanie PiS-u z opozycją czy tym bardziej krytykowanie tej ostatniej lub wymaganie od niej jakichś szczególnych działań, to de facto praca na rzecz Kaczyńskiego. „Pewien dziennikarz «Gazety Wyborczej»” – nawiasem mówiąc chodzi o Michała Olszewskiego, czyli jednego z najlepszych polskich reportażystów, laureata Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego – nie ma więc prawa pisać otwarcie o błędach kampanii Trzaskowskiego, bo tym samym staje się „poputczikiem” Kaczyńskiego. Wolność wypowiedzi powinien Olszewski złożyć na ołtarzu służby opozycji, a tej najlepiej pomaga się pochwałą lub przynajmniej przyjaznym milczeniem”.

— NA ŚWIĘTEGO HIERONIMA JEST DESZCZ ALBO GO NI MA – DALEJ PAWŁOWSKI O TEKSTACH JANICKIEGO I WŁADYKI: “Ale już w bieżącym numerze „Polityki” Janicki z Władyką formułują inną diagnozę i nakazują opozycji „dostosowanie się do okoliczności”, czyli wymagań wyborców. „Jeśli publiczność mówi: zachwyćcie nas czymś, to nie dyskutuje się nad pojęciem «zachwycenia», ale po prostu próbuje wywrzeć wrażenie”. A jeśli partie opozycyjne tego nie zrobią, przegrana w kolejnych wyborach nie będzie ich „krzywdą”, ale „winą”. Jak bowiem twierdzą autorzy, to „klient-wyborca ma zawsze rację”. Okazuje się więc, że opozycja powinna być anty-PiS-em i nie powinna, że można wymagać od niej inspirującego programu i jednocześnie nie można, że jakość jej kontaktów z wyborcami można oceniać na tle kontaktów PiS-u, ale jednocześnie nie wolno tego robić, bo w ten sposób pomagamy partii rządzącej. Tak oto, niezależnie od tego, co się wydarzy, autorzy będą mieli rację. Jak w tym uroczym powiedzeniu: „Kiedy na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na świętego Prota będzie słonko albo słota”.
https://kulturaliberalna.pl/2018/08/16/wrozby-polityka-przewidywania-pawlowski-janicki-wladyka/

— WPADKA TRZASKOWSKIEGO – tytuł w Fakcie.

— JACEK KARNOWSKI PISZE, ŻE NIKT NIE TRAKTUJE POWAŻNIE TRZASKOWSKIEGO: “Faworytem wyborów wciąż jest Rafał Trzaskowski, zwłaszcza że sondaże, o różnej wiarygodności, rysują obraz wciąż nie do końca jasny. Nie ulega jednak wątpliwości, że Patryk Jaki mobilizuje wyborców znacznie lepiej niż konkurent. Wielu ludzi zdaje się wręcz sądzić, że kandydat PO nie ma im nic ciekawego do zaproponowania, i nie warto go nawet słuchać. To także ważny sygnał przed wyborami parlamentarnymi. Platforma nie jest traktowana jako partia mogąca złożyć wyborcom poważną, wiarygodną propozycję. Platforma jest wyłącznie negacją”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/408213-zwyciestwo-patryka-jakiego-oznaczaloby-smierc-antypisizmu

— PROF. ANDRZEJ NOWAK O BŁĘDNEJ STRATEGII KANDYDATA PO: “Jeszcze raz powtórzę, że uważam to za zasadniczy polityczny błąd, abstrahuję już od nieobywatelskiego wydźwięku tej postawy. Pan Trzaskowski adresuje swoje wypowiedzi do coraz węższego elektoratu. Przesłanie „odwracajmy się od polskiej tradycji”, nazywajmy to czymś patetycznym, śmiesznym, jest adresowane do kilku, może kilkunastu procent Polaków, którzy nie identyfikują się z polską historią, tradycją. Mają takie prawo, ale na szczęście stanowią oni znikomą mniejszość i na pewno nie gwarantują zwycięstwa w wyborach”.
https://wpolityce.pl/m/polityka/408177-prof-nowak-trzaskowski-popelnil-zasadniczy-polityczny-blad

— KRYSTYNA NASZKOWSKA PISZE, ŻE DOBIJANIE LUDOWCÓW W TYCH WYBORACH MOŻE SIĘ NIE UDAĆ: “Wysoka frekwencja i wysokie poparcie dla PiS może zadać taki cios ludowcom, po którym już się nie podniosą. Tak wydawało się jeszcze wiosną tego roku. Ale od kwietnia atmosfera wokół PSL nieco się poprawiła. (…) Do wiejskich wyborców powoli dociera, że na „dobrej zmianie” PiS można też stracić. Może dlatego działacze PSL, którzy objeżdżają teraz kraj w ramach kampanii samorządowej nie spotykają się już z taką niechęcią jak w 2016 roku. „Miłości nie ma, ale jest dyskusja, są spokojne rozmowy, coś się jednak zmieniło na naszą korzyść” – opowiadają. (…) PiS zdobędzie więc pewnie najwięcej głosów wyborców, ale – jak tłumaczą ludowcy – chodzi o to, by nawet kiedy wygra, nie zgarnął całej puli i nie mógł samodzielnie rządzić w sejmiku więcej niż w jednym województwie”.
https://oko.press/psl-walczy-o-zycie-na-wsi-dobijanie-ludowcow-moze-sie-kaczynskiemu-nie-udac-w-tych-wyborach/

— O TYM JAK OPOZYCJA POWINNA STWORZYĆ SWÓJ LUD KONSTYTUCYJNY – JAKUB MAJMUREK w GW: “Obóz konstytucyjny musi zrozumieć, że prawdziwe przywództwo demokratyczne nie polega na tym, by dawać głos już istniejącym w społeczeństwie postawom, wartościom i interesom, ale by tworzyć taką politykę, która tworzy „lud” – przekraczający dotychczasowe podziały polityczne, klasowe, tożsamościowy podmiot zdolny działać na rzecz zmiany. Do tego potrzeba narracji i idącej za nią praktyki, która daje poczucie sprawczości i uczestnictwa w politycznym dramacie władzy tym wszystkim, którzy w Polsce PiS są i będą ich pozbawieni: od mniejszości seksualnych, przez kobiety i niewierzących, po świat pracy skonfliktowany z biznesową oligarchią PiS”.
http://wyborcza.pl/7,75968,23793552,pis-swoj-lud-wynalazl-dopiero-w-2015-r-majmurek.html

— SE O TAJNYM ŚLUBIE KASI TUSK: https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/tajny-slub-tuskowny-aa-T3R7-VuNd-eM68.html

— URODZINY: Zofia Romaszewska, Jacek Żakowski, Jacek Wilk, Jacek Wojciechowicz.