— DONALD TUSK KOŃCZY JUTRO 61 LAT.

— DZIENNIK ŁÓDZKI NA JEDYNCE: KOPCIŃSKA REZYGNUJE ZE STARTU, Z PIS WYSTARTUJE BUDA: “Zakotłowało się w PiS. Według naszych informacji rzecznik rządu Joanna Kopcińska odmówiła startu w wyborach na prezydenta Łodzi. – A dokładniej: Joannie pozwolono nie kandydować – mówi nasz rozmówca z centrali PiS. Teraz najbardziej prawdopodobny jest start posła Waldemara Budy, co jednak nie znaczy, że pewny”. http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/lodz/a/dosc-zaskakujacy-zwrot-akcji-w-pis-joanna-kopcinska-odmowila-startu-na-prezydenta-lodzi-kandydatem-prawdopodobnie-zostanie,13113290/

— MARCIN FIJOŁEK O RZĄDOWEJ WIZYCIE W USA: “Wizyta ministra Błaszczaka to nie jedyne przedsięwzięcie w tym zakresie. W najbliższym tygodniu do Stanów Zjednoczonych udaje się też silna gospodarczo-naukowa delegacja ze strony rządu Mateusza Morawieckiego. W USA pojawią się między innymi wicepremier Jarosław Gowin, jego zastępca w resorcie nauki i szkolnictwa wyższego – Piotr Dardziński, minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz oraz wicemarszałek Senatu Adam Bielan”.

— FIJOŁEK O MOŻLIWYM SPOTKANIU PAD Z TRUMPEM: “Z naszych ustaleń wynika, że – na dziś – najbardziej prawdopodobną datą spotkania Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem jest jesień bieżącego roku. Co prawda prezydent Duda pojawi się w Stanach Zjednoczonych w maju, w Nowym Jorku, przy okazji przejęcia przez Polskę przewodnictwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ (państwa członkowskie obejmują przewodnictwo rotacyjnie na 1 miesiąc, po raz drugi przewodnictwo Polski to okres drugiej połowy roku 2019), ale nasi rozmówcy wskazują na inny termin bilateralnej wizyty Andrzeja Dudy w Waszyngtonie. Coraz głośniej mówi się o drugiej połowie roku. Politycy, z którymi rozmawialiśmy wskazują, że byłoby dobrze, gdyby do spotkania z Trumpem doszło już po załatwieniu sprawy ustawy o IPN, a nie jest pewne czy Trybunał Konstytucyjny upora się z tą kwestią do majowej wizyty głowy państwa w Stanach Zjednoczonych”. https://wpolityce.pl/polityka/391223-tylko-u-nas-ofensywa-w-relacjach-polska-usa-w-stanach-ministrowie-blaszczak-i-gowin-jeszcze-w-tym-roku-prezydent-duda-w-bialym-domu

— WIZYTA DUDY U PROTESTUJĄCYCH TO JEST SZTOS – Michał Danielewski: “Wiadomo, kim jest Duda, Duda to Duda. Ale jego wizyta u protestujących w Sejmie to jest jednak sztos – po pierwsze wizerunkowy, po drugie – w jakimś sensie aksjologiczny, pokazujący obywatelom, że państwo nie jest gdzieś tam na cokole, ale normalnie wśród ludzi. Jeśli to początek kampanii wyborczej, to będzie bardzo sprawna kampania w wykonaniu prezydenta”. https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=835863106621198&id=100005925496819

— SKORO JEST TAK DOBRZE, POMÓŻCIE IM OD RAZU – Fakt.

— PIS PRZYPOMNIAŁ SOBIE, ŻE BUDŻET NIE JEST Z GUMY A USTAW NIE PRZYJMUJE SIĘ W 2 DNI – Witold Gadomski w GW: “Nagle prezydent Duda i premier Morawiecki w konfrontacji z grupą naprawdę potrzebującą pomocy przypomnieli sobie, że budżet nie jest z gumy. A minister Rafalska – że ustaw nie należy przyjmować z dnia na dzień i przegłosowywać w nocy”.

— PIS NIE PROWADZI RACJONALNEJ POLITYKI SPOŁECZNEJ TYLKO KUPUJE GŁOSY – dalej Gadomski: “Impas, w jakim znalazł się rząd, pokazuje, że tak naprawdę nie prowadzi on racjonalnej polityki społecznej, ale kupuje głosy wyborców za pieniądze podatników. W każdym społeczeństwie są grupy, które z przyczyn losowych znalazły się w trudnej sytuacji i bez wsparcia ze środków publicznych sobie nie poradzą – tak jak rodziny protestujące w parlamencie. Pomoc dla nich jest obowiązkiem społeczeństwa i państwa, które społeczeństwo reprezentuje. I właśnie dla tych, którzy są w najtrudniejszym położeniu, najbardziej potrzebują pomocy, brakuje pieniędzy i empatii polityków. Dla polityków PiS to zbyt mała grupa, która nie przesądzi o wyborach”. http://wyborcza.pl/7,75968,23300697,brak-empatii-w-prawie-i-sprawiedliwosci.html

— PIS NIE MOŻE RODZICOM POWIEDZIEĆ ŻE SIĘ NIE DA – Jakub Majmurek: “Rząd PiS nie może też po prostu powiedzieć zdesperowanym rodzicom „nie da się”. Przecież wcześniej całemu społeczeństwu mówił coś wręcz przeciwnego. Rządowe „Wiadomości” TVP co dzień powtarzały, jak pod rządami Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego Polska gospodarka rozwija się, pracownikom rosną pensję, a kraj i jego mieszkańcy się bogacą”. http://m.newsweek.pl/opinie/opiekunowie-niepelnosprawnych-dzieci-protestuja-w-sejmie,artykuly,426280,1.html

— ŁUKASZ WARZECHA O RATUNKOWYM POPULISTYCZNYM CHWYCIE MORAWIECKIEGO: “Morawiecki wymyślił więc – a może wymyślili to jego nowi doradcy od wizerunku – rozwiązanie najgorsze z możliwych: daninę solidarnościową, z której ma powstać fundusz wspomagający niepełnosprawnych. Oczywiście żadnych szczegółów premier nie podał – nie mówimy przecież o przemyślanym, dobrze przeanalizowanym pomyśle, tylko o ratunkowym, populistycznym chwycie. Pamiętając jednak, jak w jednym z wywiadów Mateusz Morawiecki postawił granicę bogactwa na poziomie 6 tysięcy brutto miesięcznie, jest się czego bać”. https://opinie.wp.pl/lukasz-warzecha-pis-czyli-populizm-i-socjalizm-6243286146467969a

— JAN ŚPIEWAK CHCE, BY PAŁAC KULTURY ZOSTAŁ OTOCZONY “CENTRAL PARKIEM”: https://www.google.pl/amp/s/wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/jan-spiewak-chcemy-otoczyc-palac-kultury-parkiem-centralnym/37m74hk.amp

— PIOTR LISIEWICZ ATAKUJE ZIOBRĘ W GAZECIE POLSKIEJ: “Najbardziej niekorzystna dla Ziobry wersja głosi, że nie jest on zainteresowany prawdą o Smoleńsku, bo umorzenie sprawy jako wypadku lotniczego wzmocniłoby jego pozycję. Oto Antoni Macierewicz zostałby „skompromitowany”, a „narracja smoleńska” musiałaby zostać czymś zastąpiona. W naturalny sposób przyspieszyć miałoby to zmianę przywództwa Zjednoczonej Prawicy, a naturalnym sukcesorem Jarosława Kaczyńskiego byłby wyrazisty w innych sprawach (poza Smoleńskiem) Ziobro”. http://m.niezalezna.pl/223175-zeby-pis-byl-pisowski-jedyne-realne-zagrozenie-to-sojusze-frakcji-z-postkomuna

— BÓG ZAPŁAĆ I ZA TAKĄ SYMETRIĘ – PIOTR ZAREMBA W RZ O DEBACIE NAUKOWCÓW W PRZEDDZIEŃ ROCZNICY POWSTANIA W GETCIE – pisze w RZ: “Przywołuję głos Janickiej, choć padł z sali, bo był reprezentatywny dla klimatu panującego w tym audytorium. Dr Grabski ogłosił poparcie dla tezy Jana Tomasza Grossa, że Polacy zabili podczas wojny więcej Żydów niż Niemców. Ta „prawda”, też niepoparta żadnym dowodem, stała się przedmiotem roztrząsania Aleksandra Smolara, który występował na spotkaniu jako honorowy gość w pierwszym rzędzie (razem z ambasador Izraela Anną Azari). Smolar uznał tezę za interesującą, obwieścił tylko, że być może to samo spostrzeżenie dotyczy Francuzów. Bóg zapłać i za taką symetrię, ale jaką ma gwarancję szef Fundacji Batorego, że sam punkt wyjścia do jego rozważań jest prawdziwy?

— ZAREMBA O POMIESZANIU MISJI NAUKOWEJ Z POLITYCZNYMI PASJAMI: “Mam jednak wrażenie, że czołowe twarze Centrum Badań nad Zagładą mieszają swoją misję naukową z pasjami wręcz politycznymi. Dr Grądzka-Rejak z IPN cytowała z aprobatą sensowną uwagę dr. Jacka Leociaka o dwóch zdradliwych wizjach tamtych czasów: wyidealizowanej, widzianej oczami Polaków, i jednolicie czarnej, wyłaniającej się z opowieści ocaleńców. Co jednak poradzę, że ten sam dr Leociak wystąpił ostatnio jako ekspert „Gazety Wyborczej” orzekający, że obecna Polska w pełni dziedziczy prawne i moralne winy i zobowiązania z Marca ’68, po Polsce Gomułki i Moczara. Na jakiej podstawie formułował tak kategoryczny sąd? Co to ma wspólnego z nauką? I czy sprzyja wiarygodności uczonych, którzy w innych momentach odkrywają prawdy dla Polaków bolesne, wstydliwe?”

— ZAREMBA O NOWEJ KSIĄŻCE ENGELKING I GRABOWSKIEGO O UDZIALE POLAKÓW W ZAGŁADZIE: “Zwrócę jednak uwagę, że nieopublikowana praca już jest udostępniana we fragmentach mocno zaangażowanym w polityczne spory pismom typu „Newsweek Polska”. W nich zaś prezentuje się szczególnie drastyczne fragmenty, wraz z możliwie najbardziej niekorzystnymi dla ogółu Polaków komentarzami i tytułami. A przecież świat nauki nie był zwykle zachwycony wyjmowaniem zdań z własnych prac, bez kontekstu. Tu chodzi jednak o całkiem konkretną kampanię. Nim media bardziej prawicowe, niedopuszczone zawczasu do tekstu tej książki, wydadzą pierwszy głos, „miarodajne stanowisko” zostanie zadekretowane”. http://www.rp.pl/Plus-Minus/304199932-Rewizjonisci-w-drodze-donikad.html

— ANDRZEJ LEDER O KONIECZNOŚCI SOJUSZU NOWEJ LEWICY Z POKOLENIEM KOD – mówi w rozmowie ze Sławomirem Sierakowskim: “Ale to ma głębszy sens polityczny. W większości krajów Europy konsensus powojenny opierał się na sojuszu reprezentacji prodemokratycznej klasy średniej i pracowniczych. Jeśli w Polsce nowa lewica nie zrozumie konieczności takiego sojuszu z pokoleniem KOD-u, i zresztą vice versa, to uczyć się będą tego w sąsiednich celach więziennych, wsadzeni przez prawicowy autorytaryzm. Bo to są jedyne antyautorytarne siły w Polsce, innym to obojętne. ONR zbiera się w pamiętnej sali Stoczni Gdańskiej, błogosławią mu paulini. Z drugiej strony jednak, póki lewica nie jest zdolna do zmobilizowania na swoich demonstracjach – na które skądinąd chodzę – choćby dziesiątej części poparcia KOD-u, nie będzie partnerem do rozmowy”.

— LEDER MÓWI JAK KOŚCIÓŁ PORZUCIŁ LIBERAŁÓW: “Co ciekawe, Kościołowi Wojtyły nie było po drodze z nacjonalizmem, bo ten przechwyciła partia. I tak sojusz umiarkowanego konserwatyzmu kościelnego i słabego liberalizmu stał się na długo – prawie 40 lat – ideologicznym hegemonem. Tadeusz Mazowiecki świetnie reprezentował tę syntezę. Dopiero gdzieś pomiędzy 2004 a 2010 konserwatyści zmienili front, przestali popierać liberałów, a zaczęli – nacjonalistów”.

— KONSENSUS LIBERALNO-KONSERWATYWNY TRWAŁ ZDANIEM LEDERA DO AKCESJI UNIJNEJ I ŚMIERCI JP2: “Wydaje mi się, że konsensus liberalno-konserwatywny trwał do akcesji unijnej i śmierci Jana Pawła II. Od tego momentu zaczyna się proces rozchodzenia liberałów i konserwatystów, to znaczy konserwatyści szukają sobie sojusznika na prawicy, a nie w centrum. Rozwód przypieczętowany politycznym skonsumowaniem katastrofy smoleńskiej przez PiS”. http://krytykapolityczna.pl/kraj/sierakowski-leder-rozmowa-czesc-2/

— ZBIGNIEW BONIEK PUBLIKUJE ZDJĘCIE Z RYSZARDEM CZARNECKIM: https://twitter.com/BoniekZibi/status/987631897101684736

— NERGAL OBIECUJE, ŻE PÓJDZIE NA WYBORY – w rozmowie z GW: “Oczywiście, biję się w pierś. Przyczyniłem się do sukcesu PiS. Stałem się ofiarą swojej naiwności i lenistwa. Jak to mówią na spowiedzi: przepraszam za grzechy i obiecuję poprawę. W najbliższych wyborach zagłosuję. Mam nadzieję, że podobnych osób będzie więcej”.

— NERGAL MÓWI ŻE JEST LEWAKIEM: “Sam jestem lewakiem. Mam jak najbardziej lewicowe poglądy, ale czasem po prostu ręce mi opadają, gdy widzę głupotę niektórych osób, które – być może w jak najbardziej słusznej sprawie – walczą z wyimaginowanymi wrogami. To chyba była jakaś komórka Antify z Zachodu, nie z Polski. Dowcip w tym, że to było zdjęcie z planu filmowego. Grałem Ribbentropa w komedii Machulskiego „Ambassada”. Równie dobrze mogli oskarżyć o promowanie nazizmu Stanisława Mikulskiego, bo nosił hitlerowski mundur jako Kloss. Nie ma się chyba co nad tym rozwodzić, te oskarżenia wynikały po prostu z niewiedzy tych ludzi”. http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,23297538,nergal-brakuje-mi-kobiet-u-wladzy.html

— GW O KOLEKCJI CZARTORYSKICH: “Minusy: na pytanie, jaki był sens wydania 100 mln euro na kolekcję, której i tak nie dało się wywieźć z Polski, minister odpowiada, że zbiory wreszcie nie są zagrożone. Jednak sporządzona w pośpiechu umowa może nie być takim 100-procentowym zabezpieczeniem, o jakim mówi. Jeśli Tamara Czartoryska pójdzie do sądu, żeby udowodnić, że naruszono prawo, państwo może się znaleźć w kłopocie”. http://wyborcza.pl/7,112588,23299433,msciwa-ksiezniczka-nasze-pieniadze-i-dama-z-lasiczka-wszystko.html

— URODZINY: Andrzej Mietkowski, Piotr Pałka, Artur Gierada, NIEDZIELA: Donald Tusk, Roland Freudenstein, Gabriel Janowski, Jan Szafraniec, Elżbieta Gelert, Rafał Szymczak, Mateusz Nowaczyk.