— ZDANIEM PREZYDENTA TERMIN PRZYJĘCIA USTAWY ZOSTAŁ WYBRANY NIEPROFESJONALNIE – MÓWI W ROZMOWIE Z PIOTREM ZAREMBĄ W DGP: “Więc jestem politykiem i mówię: źle się stało, że ta ustawa została przyjęta w tym właśnie momencie i w takiej formie. W przeddzień Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Ale i w czasie kampanii wyborczej w Izraelu. Holokaust jest tam tematem szczególnie drażliwym ze względu na ogromny kontekst emocjonalny. Stąd też, niestety, bywa rozgrywany politycznie. Chcąc prowadzić sprawy kraju w sposób profesjonalny, trzeba te czynniki uwzględniać”.

— WYPOWIEDŹ PREMIERA OCENIAM JAKO NIEZRĘCZNĄ – MÓWI PREZYDENT ZAREMBIE: “Jestem pewien, że premier nie miał intencji urażenia czyjejkolwiek wrażliwości. Dlatego jego wypowiedź oceniam jako niezręczną. Zagłada narodu żydowskiego, wszystko to, co wówczas się działo, to materia bardzo trudna. Po pierwsze dlatego, że budzi zrozumiałe i uzasadnione emocje. Dla wielu ludzi to wciąż trauma. Po drugie, nam, urodzonym wiele lat po wojnie, trudno jest w ogóle wczuć się w tamte sytuacje. Stąd bardzo trzeba ważyć słowa i oceny. Także my się tego domagamy jako Polacy. Nasz naród też przeżył tragedię. Polaków nie mordowano w takiej skali jak Żydów, których skazano na całkowitą zagładę, ale polskie rodziny też straciły zabitych i pomordowanych najbliższych. Brat mojego dziadka jako partyzant padł ofiarą zdrady i został zakatowany przez Niemców w Tarnowie”.

— KOLEDZY ZAPOMNIELI, ŻE JESTEM PREZYDENTEM RZECZPOSPOLITEJ – MÓWI PAD ZAREMBIE: “Przedstawiano pana jako hamulcowego zmian, jeśli nie zdrajcę.

– Ja jestem prezydentem Rzeczypospolitej, o czym niektórzy koledzy i dziennikarze chyba zapomnieli.

Zabolało to pana?

– Niespecjalnie. Wiem, że postąpiłem słusznie”.

— TO NIEDOBRZE, ŻE PAKIET DEMOKRATYCZNY NIE JEST WPROWADZANY – MÓWI PREZYDENT: “To niedobrze, że „pakiet demokratyczny” nie jest wprowadzany. To był ważny postulat w czasie, gdy PiS był w sejmowej opozycji”.

— PAD OPOWIADA SIĘ ZA KONSULTOWANIEM Z PREZYDENTEM OBSAD MON I MSZ: “Za wzmocnieniem prezydenta. Niekoniecznie bardzo wielkim wzmocnieniem. Ale na przykład, jeśli głowa państwa ma mieć wpływ na politykę zagraniczną czy obronność, większość rządowa powinna z nim uzgadniać kandydatów na szefa MON i MSZ”.

— FRAGMENT ROZMOWY ZAREMBY Z PREZYDENTEM O DYMISJI MACIEREWICZA: “To pan wymusił tę dymisję? Czy premier Morawiecki i prezes Jarosław Kaczyński też chcieli się z ministrem Macierewiczem rozstać?

– W życiu z reguły decyduje wiele czynników.

Postawił pan jakieś ultimatum?

– Mieliśmy rozmaite rozmowy, dzieliliśmy się opiniami. Moje stanowisko wszyscy znali, także prezes Jarosław Kaczyński.

A może prezes Kaczyński zasłonił się panem? Chciał się pozbyć Macierewicza, ale twardemu elektoratowi pokazywał jako powód tej dymisji pana.

– W polityce swoje koncepcje realizuje się w różny sposób. Ja mówiłem, że moja współpraca z ministrem jest faktycznie zablokowana. Z punktu widzenia państwa to było nie do przyjęcia”.

— NA ARENIE MIĘDZYNARODOWEJ TRZEBA SIĘ ROZPYCHAĆ – MÓWI PREZYDENT: “Na arenie międzynarodowej nie ma pustych miejsc. Jeśli ktoś chce rosnąć, iść do przodu, musi się rozpychać. Jak się rozpycha, inni narzekają na tłok. I próbują nas przycisnąć. Jest wielu zainteresowanych tym, żebyśmy nie szli w górę. Wiele z tych konfliktów wynika właśnie z tego. Forsujemy polskie interesy, blokujemy możliwości okradania budżetu państwa i wyprowadzania pieniędzy z Polski. To są gigantyczne kwoty idące w dziesiątki miliardów złotych. Ktoś te pieniądze do tej pory zabierał, a teraz nie może. Łatwo sobie wyobrazić, że nie jest zadowolony i podejmuje różne działania i w naszym kraju, i w Europie, na świecie. Tego najczęściej nie widać, ale to się wyraźnie czuje. Im silniejszą pozycję zajmujemy, tym większy opór”. http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/570483,prezydent-andrzej-duda-rozmowa-dgp-ustawa-o-ipn-i-krs.html

— JEŚLI NIEDZIELNEJ KATASTROFY NIE BĘDZIE, “DOBRA ZMIANA” ZACZNIE BEZ KOŃCA OBRACAĆ TEN PRZYKŁAD NIETRAFIONEJ KRYTYKI – Jacek Żakowski w GW: “To może być kosztowne. Jeżeli katastrofy spowodowanej przez niehandlowe niedziele nie będzie, „dobra zmiana” zacznie teraz – czyli w nadchodzących kampaniach wyborczych – bez końca obracać ten przykład nietrafnej krytyki. Będzie udowadniała, że skoro w tej sprawie jej przeciwnicy tak się pomylili, to w innych też się mylą. Będzie to odnoszone do sądów, szkół, historii, do katastrofy smoleńskiej i relacji międzynarodowych – czyli do wszystkich bardzo ważnych spraw, w których PiS myli się naprawdę i bardzo kosztownie”.

— GDY KRYTYCY WŁADZY GŁUPIO I SPEKTAKURARNIE SIĘ MYLĄ – JACEK ŻAKOWSKI DALEJ: “Za miesiąc lub dwa, kiedy można będzie z bliskim pewności prawdopodobieństwem ocenić, kto miał rację, trzeba będzie do tej sprawy wrócić. By przypomnieć sobie, skąd pochodził strach przed ograniczeniem handlu, który wkręcił tak wiele poważnych, ważnych i uznawanych za wiarygodne osób. To istotne, bo błędy władzy, która prowadzi Polskę do wielu katastrof, są gorzej widoczne i mogą politycznie ujść płazem, gdy jej krytycy głupio i spektakularnie się mylą. http://wyborcza.pl/7,75968,23130271,po-zakazie-handlu-w-niedziele-moj-swiat-sie-nie-zawalil-a-wasz.html

— GDYBY MORAWIECKI BYŁ MINISTREM U TUSKA, NEWSWEEK BY GO PODZIWIAŁ – pisze Jacek Karnowski: “To jest kapiszon. Ale jakże symptomatyczny: gdyby Morawiecki skorzystał z propozycji wejścia do rządu Donalda Tuska, co jak twierdzi „Newsweek” miało miejsce – byłby przed tę redakcję podziwiany. Nie tylko za kompetencje, ale także za zdolność zmiany świetnie płatnej branży na sferę publiczną, zawsze bardzo ryzykowną i dość kiepsko wynagradzaną, zwłaszcza w porównaniu z biznesowym otoczeniem. W sumie to nawet zabawne: medialno-polityczny światek, który tak dobrze żył w III RP, i który z sukcesu materialnego potrafił czynić jedyny miernik wartości człowieka, teraz wyraźnie próbuje piętnować szefa rządu za „bogactwo”. Piszę w cudzysłowie, bo wiemy, gdzie w naszym kraju było i jest prawdziwe bogactwo. To liczone nie w milionach, ale w setkach milionów, miliardach”. https://wpolityce.pl/m/polityka/385427-najnowszy-atak-na-premiera-to-kapiszon-choc-nikczemny-czy-jednak-ktokolwiek-kupi-to-egalitarne-przebranie-wlascicieli-iii-rp

— PIOTR SKWIECIŃSKI: TRZEBA PRZESTRZEGAĆ PRZED TAKIMI POMYSŁAMI JAK DELEGALIZACJA RAZEM: “Nawiasem mówiąc, ostrożność tego konstytucyjnego zapisu pokazuje jasno intencję ustawodawcy, który wyraźnie uważał delegalizację partii politycznej za ewentualność skrajnie niebezpieczną. Zgadzam się z tą jego intuicją. Dziś, w sprawie „Razem”, dodałbym jeszcze coś. A mianowicie warto unikać wrażenia, że dokonuje się radykalnych operacji ze względów li i jedynie piarowskich. Na przykład – że kiedy tematem dnia stała się (skądinąd moim zdaniem niesłusznie i dla naszego narodu krzywdząco) działalność grupek faszyzujących, i szerzej – antysemityzm, próbujemy przykryć ten temat czymś skrajnie lewicowym. Jestem pewien, że prokuratura doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że na gruncie polskiego prawa nie można zażądać delegalizacji „Razem”, i wie, iż tego nie uczyni. Ale i tak sugerowałbym jej chwilę zastanowienia”. https://wpolityce.pl/m/polityka/385362-delegalizacji-razem-oczywiscie-nie-bedzie-ale-i-tak-trzeba-przestrzegac-przed-podobnymi-pomyslami

— LUDZIE PIS SPRZEDAJĄ WIEŻĘ PANI BASI – Wojciech Czuchnowski i Iwona Szpala na jedynce GW: “Latem 2017 r. związana z PiS spółka Srebrna szukała nabywcy na cenną nieruchomość, którą korzystnie kupiła po upadku PRL. Cena: 160 mln zł. Sprzedającym była jednak nie Srebrna, lecz spółka zarejestrowana na Cyprze. „Wyborcza” dotarła do folderu z ofertą. (…) Conarius oferuje działkę, pisząc, że ma ona wszystkie zgody i pozwolenia potrzebne do zbudowania wieżowca. To m.in. „wykreślenie z ewidencji zabytków (wraz z pozwoleniem na rozbiórkę)” stojących tam starych biur fabrycznych. Gwarantuje też, że teren jest wolny od roszczeń. W folderze czytamy także o „uzyskanej” prawomocnej decyzji o warunkach zabudowy, do której „został dopasowany projekt planu zagospodarowania”. Sprawdziliśmy: Srebrna do dziś nie ma takiego dokumentu”. http://wyborcza.pl/7,75398,23130229,przez-cypr-na-srebrna-czyli-rajski-plan-ludzi-pis-tak-chca.html

— WOLNE NIEDZIELE TO KONIEC POSTKOMUNIZMU – JACEK KARNOWSKI: “Bo postkomunizm ma wiele twarzy. Np. uświęcił zasadę „róbta, co chceta” – i w życiu społecznym, i w gospodarce. Tysiące ludzi naprawdę wierzy, że to jest droga do sukcesu całej wspólnoty; widzimy tę postawę przy dyskusji o zakazie handlu w niedzielę. Rzekomo nic z niczym nie jest związane: brak jakichkolwiek reguł czy ograniczeń, promowanie konsumpcjonizmu, nie mają więc związku z kondycją rodziny, dzietnością, stylem życia. Wszystko to sobie tak osobno biegnie, każdy strumyczek życia własnym nurtem. To też jest postkomunizm: całkowicie fałszywe, wręcz fantazyjne postrzeganie Zachodu, a przede wszystkim źródeł sukcesu Zachodu; bo tymi źródłami są umiejętność współpracy i umiar, a nie skrajny egoizm i wolna amerykanka. Odbudowa państwa nigdy nie jest łatwa, ale jednak Polakom już coś się udało: reforma sprawiedliwości weszła w życie, a niedziela odzyskuje swój prawdziwy, w istocie przecież Boży, blask”. https://wpolityce.pl/m/polityka/385347-postkomunizm-umiera-powoli-i-zawsze-w-bolach-i-w-wymiarze-sprawiedliwosci-i-w-handlu-ale-udalo-sie-wazne-dobre-zmiany-wchodza-w-zycie

— ORBAN NON GRATA W USA – Michał Kokot w GW: “Węgierski premier Viktor Orbán uważał prezydenta Donalda Trumpa za wymarzonego partnera. Jednak ani razu się z nim nie spotkał, a relacje Budapesztu z Waszyngtonem są lodowate. To przestroga dla rządu PiS”. http://wyborcza.pl/7,75399,23129828,analiza-orban-niemile-widziany-w-bialym-domu-nie-tylko-andrzej.html

— OSTROŻNA ODWILŻ W RELACJACH Z LITWĄ – tytuł w DGP.

— RYSZARD CZARNECKI MÓWI W RZ O GREKACH, KTÓRZY RAZEM POTRAFILI WYSTĄPIĆ WS REPARACJI: “Na przykład PiS zrobił w PE konferencję na temat niemieckich reparacji dla Polski. Nie przyszedł na nią żaden przedstawiciel opozycji. Gdy taką samą konferencję o niemieckich reparacjach, ale dla Grecji, robił Grek Notis Marias, przyszli na nią wszyscy greccy posłowie w PE. Taka jest różnica między opozycją w Grecji, a tą w Polsce”. http://www.rp.pl/Prawo-i-Sprawiedliwosc/303119963-Czarnecki-Moje-odwolanie-to-atak-na-Polske.html

— ZA KOMUNISTÓW PO RAZ PIERWSZY I JEDYNY POLSKIE PAŃSTWO BYŁO ANTYSEMICKIE – RYSZARD BUGAJ W RZ: “Marzec ’68 był zmasowaną hecą komunistów. Pozwolę sobie na osobistą dygresję. Podczas przesłuchania na Rakowieckiej w kwietniu 1968 r. esbek groził mi wieloletnim więzieniem za składanie fałszywych zeznań (faktycznie kłamałem), lecz po konsultacji z szefem powiedział: damy Panu ostatnią szansę, ale niech Pan z Żydami nie trzyma. Potrzebna jest wyważona ocena marcowych postaw: trzeba uwzględnić ogromną presję systemu. Wtedy pierwszy raz – i jedyny – polskie państwo było państwem antysemickim. Polacy zachowali dystans. Są podstawy, by uznać, że od okresu międzywojennego nastąpiła korzystna zmiana”. http://www.rp.pl/Publicystyka/303119965-Bugaj-Czyny-niepopelnione.html

— URODZINY: Janina Ochojska, Leszek Czarnobaj, Mariusz Staniszewski.