W NIEDZIELĘ MINĄ DWA LATA OD ZAPRZYSIĘŻENIA ANDRZEJA DUDY NA URZĄD PREZYDENTA. https://www.youtube.com/watch?v=cfD2vO1B1oQ

NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA PREZYDENTURY: http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wydarzenia/art,698,dwa-lata-prezydentury-andrzeja-dudy.html

DO ŚCIĄGNIĘCIA ALBUM ZDJĘĆ Z 2 LAT ANDRZEJA I AGATY DUDY W PAŁACU: http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wydarzenia/art,699,album-andrzej-duda-dwa-lata-prezydentury-pdf.html

KATARYNA O KIEPSKICH PROPAGANDYSTACH TVP: “Czasami jeszcze się trochę dziwię, że młodzi w większości dziennikarze dali się obsadzić w rolach kiepskich propagandystów, których telewizyjne kariery potrwają tyle, ile potrwa obecna władza. Ale może według jakichś nieogarnialnych dla mnie kryteriów było warto”. https://opinie.wp.pl/kataryna-tego-wszystkiego-nie-dowiecie-sie-z-wiadomosci-o-propagandzie-tvp-6151557763344001a

DUTKIEWICZ JEDNAK WYSTARTUJE? – jak pisze Magdalena Kozioł w lokalnej GW: “Tymczasem coraz głośniej w mieście słychać, że Dutkiewicz powinien zmienić zdanie i ponownie kandydować. Paweł Wróblewski, przewodniczący sejmiku związany z DRS: – Jeżeli PiS zmieni ordynację i będziemy mieli jednostopniowe wybory na wójtów, burmistrzów i prezydentów, to sam będę namawiał Rafała Dutkiewicza, żeby startował. To będzie jedyna szansa, aby obronić Wrocław przed partiami politycznymi. Marszałek Przybylski w środę przyznał, że zrobiłby to samo, bo Dutkiewicz ma – jego zdaniem – dużą szansę na reelekcję”. http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,22194342,dutkiewicz-znow-prezydentem.html#sondaz

BERLIN MUSI ZAPŁACIĆ – Ryszard Czarnecki w GPC: “Już w przyszłym tygodniu ma być gotowa analiza prawna dotycząca reparacji od RFN-u. Berlin podkreśla, że wszystko już wypłacił, powołując się m.in. na umowy podpisane przez rząd w Bonn i władze PRL-u. Ciekawe, że ci sami Niemcy nie chcą uznać wielu decyzji władz komunistycznej NRD, ale powołują się na decyzje komunistycznych władz w Polsce! Pieniądze z tytułu reparacji Polsce się należą – i będziemy się ich zdecydowanie domagali”.

MUST READ! MACRON TO LAICKOŚĆ OTWARTA – ks. Andrzej Draguła o wystąpieniu Macrona po mszy w rocznicę męczeńskiej śmierci księdza zamordowanego przez dżihadystów: “Wygłoszone po Mszy świętej przemówienie było dla Macrona okazją do wyrażenia swojego stanowiska wobec kwestii relacji między Republiką a religią, w tym relacji państwa z Kościołem katolickim. Można powiedzieć, że był to przykład tzw. laïcité ouverte – laickości otwartej, która przyznaje religii ważne miejsce w strukturze państwa. Republika – jak mówił Macron – nie chce ani walczyć z religią, ani nie pragnie jej zastąpić, a prawo do wiary jest takim samym prawem jak prawo do niewiary. W swoim przemówieniu prezydent przyznaje też, że religia niesie wartości ważne dla całego społeczeństwa, jakimi są choćby zdolność do przebaczenia i wyrzeczenie się pragnienia zemsty. Proponuje nawet, by słowa wypowiadane przez Kościół uznać za swoje. Poza tym jest wiele wartości, które mogą podzielać razem ludzie religijni i niereligijni. Interesujące jest także to, że prezydent nie boi się użyć określeń typowo religijnych jak ołtarz, wiara, wiatyk, męczennik, modlitwa itd. Nie próbuje ukryć religijnych źródeł postawy księdza, nie pomija jego kapłaństwa”. http://laboratorium.wiez.pl/2017/07/29/francja-zjednoczona-przy-grobie-meczennika/

TE SZPETNE POMNIKI KACZYŃSKIEGO WYWIEZIE SIĘ DO KOZŁÓWKI – Stefan Niesiołowski w rozmowie ze Stanisławem Skarżyńskim w GW: “Mam nadzieję, że żadna z tych młodych osób nie pójdzie w ślady moich pomysłów wysadzania, bo to by była straszna głupota. Ja uderzałem w symbole – zrzuciłem tablicę Lenina na Rysach, ale aresztowali mnie, zanim wysadziłem muzeum Lenina – bo wtedy to się wydawało jedyną możliwością. Wtedy, w 1970, gdybym usłyszał: poczekaj, najpierw obalimy komunizm, a potem zlikwidujemy jego pomniki, tobym się w głowę pukał. 20 lat później to się stało i lekcja z tego płynie taka, że prawidłowa kolejność to najpierw obalić dyktaturę, a potem likwidować jej symbole. Nie ma potrzeby atakowania symboli PiS, to im by tylko dodało siły. Te szpetne pomniki Lecha Kaczyńskiego wywiezie się do Kozłówki już po pokonaniu PiS. Przemoc to nie jest opcja. Ja wiem, że aż kusi, żeby wejść do gmachu przy Nowogrodzkiej i zobaczyć, jak skaczą z okien ci tchórze, ale to byłby wielki błąd i nie wolno tego zrobić Żadnej okupacji Sejmu, przeganiania Dudy z Pałacu, bo nie tylko nie wiadomo, do czego to mogłoby doprowadzić, ale byłby to polityczny błąd. Dyktatury upadają bez użycia siły”.

W NAJMNIEJSZYM STOPNIU NIE PRZESZKADZA MI MILLER NA WSPÓLNEJ LIŚCIE – mówi Niesiołowski Skarżyńskiemu: “- W najmniejszym stopniu mi to nie przeszkadza. Ja nie mogę być na liście z Beatą Szydło, która ubliża Polsce i ją niszczy, ale lewica zapisała wspaniałą kartę w historii polskiej demokracji. Dwa razy przejęła władzę, dwa razy ją oddała i nie naruszyła demokracji ani w 1993, ani w 2001 roku. Robili błędy, każdy robi, ale lewica zmazała hańbę czasów PRL. Ma pełne prawo z podniesionym czołem stanąć do wyborów”.

GASIUK PIHOWICZ WSZYSCY WEZMĄ W CIEMNO, A SCHETYNĘ NIE – dalej Niesiołowski: “- Tak. Nie ma w parlamencie partii ani lidera, który mógłby stanąć na czele takiego ruchu. Na pewno nie jest to Grzegorz Schetyna. Zgrzytając zębami, Nowoczesna i Platforma będą musiały na jedną listę wejść, i to bez zużytych ludzi. Bo Kamilę Gasiuk-Pihowicz wszyscy wezmą w ciemno, ale Schetynie będzie trudno. Tak samo Frasyniukowi… A był moment, że cała Polska czekała na Frasyniuka. Chyba przegapił”. http://wyborcza.pl/osiemdziewiec/7,159012,22179497,niesiolowski-wiem-ze-kusi-zeby-zobaczyc-jak-ci-tchorze-skacza.html#TRNajCzytSST

NIE PISZĘ SIĘ NA POLSKĘ GIERTYCHA I SCHETYNY – ADRIAN ZANDBERG w rozmowie ze Stanisławem Skarżyńskim, której nie ma w GW ale jest na wyborcza.pl: “Nie kupuję Polski Kaczyńskiego, ale nie piszę się też na Polskę z marzeń Grzegorza Schetyny i Romana Giertycha. Taką, w której wszystko zostaje po staremu, a zmienia się tylko to, że to nie Kaczor siedzi na górze”.

ZJEDNOCZONA OPOZYCJA – O TYM MARZY PIS – mówi Zandberg Skarżyńskiemu: “Przecież w ten sposób zrobilibyśmy największy prezent Jarosławowi Kaczyńskiemu. Kiedy przyjdzie ten 2019 r., do urn wyborczych pójdą ludzie, którzy z różnych przyczyn nie zagłosują na sejmową opozycję. Choćby ze względu na te wszystkie polityczne dinozaury, które zafundowały społeczeństwu politykę niesprawiedliwą społecznie i bardzo okrutną wobec słabszych. Co z tą wiedzą robi zjednoczona opozycja? Czyni Leszka Balcerowicza twarzą demonstracji w obronie praworządności! Przecież to było jak prezent gwiazdkowy dla Prawa i Sprawiedliwości. Nie przypadkiem TVP Info konsekwentnie potem tłukło te obrazki. Ich przekaz był prosty: „Albo my, albo Balcerowicz”. „Albo my, albo skompromitowani platformersi”. Gdyby nie organizacje pozarządowe, które zaproponowały sensowną formę protestu, to Sąd Najwyższy byłby dziś pozamiatany. Zjednoczona opozycja to jest to, o czym marzy PiS, bo to scenariusz z Węgier. Tam ten okrzyk został wysłuchany, nieskompromitowani skleili się ze skompromitowanymi, a Fidesz wyszedł z tego z większością konstytucyjną. Więc my tej uprzejmości Kaczyńskiemu nie zrobimy”.

SKLEJENIE TO POWIEDZENIE LUDZIOM: WASZE SPRAWY SĄ NIEWAŻNE – jeszcze Zandberg: “Sklejenie wszystkich partii w jedną masę byłoby powiedzeniem ludziom: wasze życiowe sprawy są nieważne, program jest nieważny, dla nas liczy się tylko to, żeby odsunąć Kaczora od władzy”.

ZANDBERG KRYTYKUJE LISA: “Myślę, że mało kto zrobił tak złą robotę dla demokracji, jak pismo Tomasza Lisa rozpisujące się o tym, jak to się chamstwo rozbestwiło się na 500 plus i teraz przyjeżdża nad morze, psując wielmożnym państwu urlop i sikając na wydmach. Jak się tak pisze – i co gorsza, tak myśli – to się nikogo do niczego nie przekona”.

ZANDBERG O BRAKU LEWICY, KURONIU I “TAMTEJ ZJEDNOCZONEJ OPOZYCJI: “No i skończyliśmy z niskim zaufaniem do polityków, brakiem lewicy i demokracją, która się chwieje. Gdyby Jacek Kuroń posłuchał wtedy Jana Józefa Lipskiego i – zamiast tkwić w tamtej „zjednoczonej opozycji” – wziął się za odbudowę Polskiej Partii Socjalistycznej, polska demokracja byłaby dziś bezpieczniejsza”. http://wyborcza.pl/osiemdziewiec/7,159012,22191329,zandberg-zjednoczona-opozycja-to-jest-to-o-czym-marzy-pis.html

RAZEM Z NAJBARDZIEJ RADYKALNYMI CZŁONKA I RZĄDU PIS PRZYCZYNIŁ SIĘ DO ODTWORZENIA HISTORYCZNYCH RAN – Jędrzej Bielecki w RZ o Timmermansie: “Dlatego dziś wydaje się przesądzone, że Komisja Europejska będzie wnioskować o pozbawienie Polski prawa do głosowania w Radzie UE. I choć jest równie prawdopodobne, że kraje Unii, na czele z Niemcami, nie dopuszczą do tak drastycznej decyzji, a nawet do głosowania nad nią, efekt psychologiczny będzie ogromny. W ten sposób Timmermans, ten zdeklarowany Europejczyk, przejdzie do historii jako człowiek, który razem z najbardziej radykalnymi członkami rządu PiS wydatnie przyczynił się do ponownego otworzenia historycznych ran, które pozostały po konfliktach między „starą” i „nową” Europą”. http://www.rp.pl/Plus-Minus/308039926-Antypolska-krucjata-komisarza-Fransa-Timmermansa.html

ZAPROSIĆ TIMMERMANSA DO KRYNICY – INSTYTUT JAGIELLOŃSKI – jak pisze Marcin Kędzierski: “Każdy rząd powinien prowadzić niezależną politykę, idącą naprzeciw oczekiwaniom wyborców oraz interesowi narodowemu. Chodzi o to, aby tę politykę skutecznie komunikować europejskim partnerom i przekonywać ich do swoich racji. W ostatnich dniach ze strony Brukseli i Warszawy padło wiele niepotrzebnych słów. Na szczęście mamy trochę czasu, by ostudzić politycznie rozgrzane głowy. Weźmy konkretny przykład z Viktora Orbana, który pomimo wprowadzania na Węgrzech o wiele bardziej kontrowersyjnych zmian niż te w Polsce utrzymuje bliską relację z przewodniczącym Komisji Jean-Claudem Junckerem. Jak to zrobić? Warto choćby uczynić z tegorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy miejsce dialogu i zaprosić na nie m.in. Fransa Timmermansa”. http://jagiellonski24.pl/2017/08/04/zaprosmy-timmermansa-do-krynicy/

NAJPOWAŻNIEJSZY DOTĄD KONFLIKT PREZYDENT – MON – jak pisze Paweł Wroński w GW: “To kolejny – i chyba najpoważniejszy w ostatnim czasie – kryzys w relacji ministra obrony z prezydentem, który jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Nawet za czasów trudnej koegzystencji między prezydentem Lechem Kaczyńskim a ministrem Bogdanem Klichem z PO nie dochodziło do takich sytuacji. Prezydent utrącał niektóre kandydatury generalskie, ale nie pozostawiał ich bez rozpatrzenia”. http://wyborcza.pl/7,75398,22194240,macierewicz-kontra-duda-bitwa-o-generalow.html

KACZYŃSKI PROSIŁ ŁAPIŃSKIEGO O RAPORTY I ANALIZY – fragment tekstu Agaty Kondzińskiej o Krzysztofie Łapińskim jaki publikuje GW: “Politolog, autor partyjnych analiz, badacz trendów. – Jest w stanie przerobić niezliczoną ilość tekstów, wyciągnąć wnioski, przewidzieć, jak uderzy przeciwnik, a nawet zgadnąć, jakie pytania padną w debacie politycznej – opowiada pracownik z Nowogrodzkiej. W siedzibie PiS Krzysztof Łapiński dzielił pokój z Anną Krupką, ulubienicą prezesa odpowiedzialną kiedyś za makijaż Kaczyńskiego, dziś awansowaną do Sejmu. – Siedzieli biurko w biurko, ale chemii nie było. On żartował, ona nie rozumiała – wspomina poseł PiS. Do prezesa miał stały dostęp, w jego gabinecie bywał praktycznie codziennie. Dobrze go zna. Podobnie jak Brudzińskiego. Wołali go za każdym razem, gdy potrzebowali danych i raportów”.

DUDA ROZEGRAŁ MODELOWO – Kondzińska: “Kryzys wokół sądownictwa Duda rozegrał modelowo. Decyzję podejmował w Juracie, z dala od Nowogrodzkiej. – Telefonu można nie odebrać, a jak ktoś stoi u drzwi, trudniej go nie wpuścić – słyszymy od współpracownika Dudy. Gdy już ogłosił weta, ponownie wyjechał na Hel, zostawiając w Warszawie rzecznika”. http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,22193994,krzysztof-lapinski-to-on-zbuntowal-andrzeja-dude.html

O POWROCIE DO POŁOŻENIA MIĘDZY NIEMCAMI I ROSJĄ – Agnieszka Magdziak- Miszewska we WIĘZI: “I wreszcie, po raz kolejny, tym razem przy okazji 73. rocznicy Powstania Warszawskiego, pojawiło się żądanie odszkodowań za straty materialne powstałe w wyniku niemieckiej agresji na Polskę. Konsekwentnie (mimo chwil „ocieplenia”) antyniemiecka retoryka i realna polityka rządu PiS (choćby odmowa udziału niemieckiej straży pożarnej i służb medycznych w zabezpieczeniu Przystanku Woodstock) musi niepokoić. Świadome tym razem prowokowanie rządu w Berlinie jest niesłychanie groźne nie tylko dla relacji dwustronnych czy pozycji w Brukseli. Przede wszystkim może to prowadzić do  geopolitycznej zmiany sytuacji Polski: powrotu do położenia „pomiędzy Rosją a Niemcami”.  Do geograficznej pułapki, z której – dzięki zmianom geopolityki – udało nam się z sukcesem uciec”. http://laboratorium.wiez.pl/2017/08/04/polska-pis-kontra-reszta-swiata/

OLGIERD DZIEKOŃSKI O KAMPANII KOMOROWSKIEGO – mówi Elizie Olczyk w RZ: “W pewnym momencie zacząłem się oczywiście orientować, że coś z tą kampanią jest nie tak. Wówczas trzeba było albo zdecydować się na jakąś aktywność, albo robić swoje. (…) Czasem żałuję, że tylko robiłem swoje. Nie wiem, co mógłbym doradzić prezydentowi czy sztabowi, ale mam poczucie, że w tej sprawie popełniłem grzech zaniechania. Może mogłem lepiej tłumaczyć idee Bronisława Komorowskiego? Bo to wszystko polega na tłumaczeniu. Od początku mojej pracy w Kancelarii Prezydenta starałem się otwierać ten urząd na różne środowiska. Organizowaliśmy debaty, które były nagrywane, umieszczane w internecie. Ale to wszystko się nie przebijało do opinii publicznej. Nie wiem, może było to robione za mało ciekawie, być może dobór tematyki debat był zły? Trudno powiedzieć”. http://www.rp.pl/Plus-Minus/308039902-Olgierd-Dziekonski-Problemy-z-Januszem-Palikotem.html?template=restricted

MAX ŁUBIEŃSKI, TWÓRCA POŻARU W BURDELU O RZECZYWISTOŚCI POLITYCZNEJ – mówi w rozmowie z GW: “Komedia się skończyła. Trzy, cztery lata temu nasi bohaterowie mieli problem z kredytem, etatem i rowerami Veturilo. Dziś zajmują się trójpodziałem władzy…” http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,22193648,maks-lubienski-i-michal-walczak-z-pozaru-w-burdelu-podobnie.html

AGNIESZKA POMASKA ZREALIZOWAŁA AUKCJĘ WOŚP I PRZEPROWADZIŁA WYLICYTOWANĄ LEKCJĘ WINDSURFINGU https://www.instagram.com/p/BXaIfIdDraT/?taken-by=pomaska

6 LAT TEMU Andrzej Lepper został znaleziony martwy. 

URODZINY: Marek Zagórski kończy w niedzielę 50 lat, Krzysztof Burnetko, Genowefa Tokarska, Wojciech Brochwicz.