— LIVEBLOG 300POLITYKI:
Tomczyk: Gdyby Sikorski nie przeszedł do PO, nie byłoby pokoju na Ukrainie
PEK jutro na uroczystości wodowania okrętu “Kormoran”
Dorn: Platforma to przedziwny twór. Ani drużyna, ani zbieranina. Przylega mocno do przeciętnego typu Polaka
Monika Olejnik: PiS wykorzystało bez mojej zgody mój głos w spocie. To skandal
W poniedziałek rząd zajmie się budżetem na 2016
Nowacka na Snapchacie: Ludzi Zjednoczonej Lewicy łączy program. W PiS – też. A w PO – chęć bycia w polityce
Jutro kolejny wyjazd busów Zjednoczonej Lewicy
Mastalerek o przemówieniu Kopacz na Radzie Krajowej: Mam deja vu
PAD: Senat ma dziś problem, bo referendum jest niewygodne dla obozu rządzącego. Ale ja byłem tylko pośrednikiem
PAD do górników: Związki zawodowe mają prawo napominać rządzących. Mają być partnerem władzy
PEK w Katowicach: Nie stać nas na przyjmowanie imigrantów ekonomicznych
PEK na posiedzeniu przywódców EPL: Stawiamy czoła populizmowi. Nasi oponenci motywowani są cynizmem, my jesteśmy racjonalni
PEK wita europejskich polityków z EPL: Zapraszam do Polski na urlopy, można tu zobaczyć morze i góry
https://300polityka.pl/live/2015/09/03/

— DEPRESJA MILIARDERA – WE WRZEŚNIU W CZERWONE I CZARNE PREMIERA KSIĄŻKI O RYSZARDZIE KRAUZE. http://czerwoneiczarne.pl/ksiazka,128,1

*****

#TBD – POLSAT NEWS:

— CEZARY TOMCZYK PYTANY O TRANSFERY NA LISTY PO: Radosław Sikorski, gdyby nie przyszedł kiedyś do Platformy, nie zmienił swoich barw, nie byłby ministrem spraw zagranicznych. Być może nie byłoby pokoju na Ukrainie. Donald Tusk – prezydent Unii Europejskiej [pisownia oryginalna – red.]. I Jerzy Buzek – pierwszy w historii Polak jako przewodniczący Parlamentu Europejskiego. To są trzy różne historie i to są ludzie, którzy nie zaczynali w PO.

*****

#FPF:

— LUDWIK DORN: Mój akces na listy PO, nie ukrywam, był nieoczekiwany także dla mnie; stawiałem warunki polityczne, nie dotyczące tylko miejsca na listach. I to spotykało się z wysłuchaniem, a potem milczeniem. Dlatego dwa miesiące temu powiedziałem, że kończy się moja kariera parlamentarna. A w ciągu ostatnich czterech dni nastąpiło przyspieszenie – ze strony Platformy. To już ponad rok temu sformułowałem tezę, że PiS nie może wprowadzić pozytywnych zmian w Polsce, ponieważ jest partią radykalnie antyestablishmentową. A z establishmentem nie należy wojny totalnej, należy z nim grać.

— O ZWYCIĘSTWIE PADA: Wygrał Andrzej Duda, bo umożliwił mu to Bronisław Komorowski (…) Jeśli kandydat mówi na początku kampanii, że zmian w Polsce chcą frustraci, to jest przegrany już na starcie. W obu turach głosowałem na Andrzeja Dudę. W celu taktycznym. Dałem żółtą kartkę z milionami innych obywateli. PiS jest niezdolny do zmian, owszem, ale jeśli PO nie dostanie mocno po łapach, to też nie będzie zdolna.

— O PO JESZCZE: Platforma to przedziwny twór. Nie jest ani drużyną, ani zbieraniną. Przylega mocno do przeciętnego typu Polaka. Platforma zdołała skupić ludzi, którzy rozumują tak: z tą wyrazistością ideową nie przesadzajmy. Wszystko można, byle z ostrożna (…) Platforma jest taka rozlazła, to jest wadą i zaletą. Przylega dobrze to polskiej modelności, ale ma tendencje do nieruchawości.

— O SWOJEJ ROLI: Dostałem zapewnienie, że może nie będę współtworzył programu, ale będę poważnie słuchanym konsultantem.

— LESZEK MILLER O NAPIERALSKI I DORNIE: Ani jeden, ani drugi, nie dostaną się do parlamentu.

— MILLER O WCZORAJSZYM PRZEMÓWIENIU PEK: Ta agresja pani premier… To budzi raczej poczucie zażenowania, niż strach.

— O PO: Przygotowuje się do roli opozycji. To widać, to się czuje.

*****

WIADOMOŚCI TVP

— JUSTYNA DOBROSZ-ORACZ O LUDWIKU DORNIE I GRZEGORZU NAPIERALSKIM: To ma być początek szerokiego frontu przeciwko powrotowi Jarosława Kaczyńskiego do władzy. Jedną z twarzy tego sojuszu ma być politykiem. Zaskakujące transfery to ma być próba wyznaczania nowej zreformowanej linii podziału. Już nie na PO i PiS. Na dwa bloki i dwie wizje, którzy politycy PO sprowadzają do jednego zdania: Polska nowoczesna, kontra Polska zamknięta. Forma tej ofensywy była dla wielu zaskoczeniem. Kiedyś PO była od Jarosława Gowina do Janusza Palikota. Teraz lewicowy elektorat ma zjednać Napieralski, prawicowy – Dorn. 4 lata temu PO też zaskoczyła transferami, ale teraz jest w innymi miejscu, chce pokazać, że wciąż ma siłę przyciągania. PO wraca do ostrej retoryki, eksponuje Jarosława Kaczyńskiego, który [sam] się nie eksponuje.

— MARCIN MASTALEREK: Mam deja vu.

— JUSTYNA DOBROSZ-ORACZ: Polityk, który przed laty dla PO był symbolem IV RP, teraz przestrzega przed PiS.

— STEFAN NIESIOŁOWSKI: Wszystko to, co było, nie ma znaczenia. Dorn jest w drużynie PO, teraz walczymy o Polskę.

— DARIUSZ JOŃSKI: Dziś PO staje się śmietnikiem, gdy bierze od Napieralskiego od Dorna.

— W WIADOMOŚCIACH DEKLARACJA PEK O UCHODŹCACH – BEZ MATERIAŁU.

— KAMIL DZIUBKA: O emeryturach głośno jest dziś przede wszystkim za sprawą wniosku o referendum, jakie złożył w Senacie prezydent. Duda mówił dziś o referendum z okazji 35. rocznicy Porozumień Jastrzębskich.

— MUCHA: PAD próbuje zrzucić odpowiedzialność za własne obietnice wyborcze raz na rząd, raz na referendum.

— DZIUBKA DALEJ: O losach referendum Senat zdecyduje jutro. Wg. resortu finansów powrót do wieku emerytalnego to obniżenie emerytur dla mężczyzn aż o 20%, dla kobiet o 70%. Wg. resortu finansów do 2060 powrót do wieku emerytalnego kosztowałby 1,5 bln złotych.

— DZIUBKA O PROPOZYCJI PAD: Swój projekt we wrześniu zaproponuje Duda, wspiera go w tym Solidarność. Obliczenia kosztów reformy w takim kształcie nikt jeszcze nie przedstawił.

*****

WYDARZENIA POLSATU

— JAKA JEST ODPOWIEDŹ NAJBARDZIEJ PRAWODPODOBNA? TO PACHNIE KONIUNKTURALIZMEM – wypowiedź Mariusza Błaszczaka na czołówce.

— A BYŁO WCZORAJ JAKIEKOLWIEK MIZIANIE? – wypowiedź Ludwika Dorna na czołówce.

— DWA SKRZYDŁA PO – zapowiedź Gawryluk: Wspierał PiS, teraz wesprze PO. Ludwik Dorn ujawnił kulisy transferu na listy PO. Transferu, który zaskoczył nawet członków rządzącej partii. Bo przecież nie chodzi o szeregowego polityka wrogiego obozu, ale trzeciego bliźniaka, przez lata twarz PiS-u i IV RP.

— DARIUSZ OCIEPA: To było największe zaskoczenie Rady Krajowej PO. Informacje o transferach prawie do samego końca udało się zachować w tajemnicy. Ludwik Dorn zdradza kulisy. Z ofertą zadzwonili do niego ministrowie Andrzej Halicki i Tomasz Siemoniak. Dorn otrzymał gwarancję autonomicznej pozycji. Nie musi wstępować w szeregi PO. Wystartuje z drugiego miejsca w Radomiu. W przeszłości Dorn był wobec Platformy dużo bardziej krytyczny. Przypominają mu to nawet jego dawni partyjni koledzy.

— OCIEPA DALEJ: Przez długi czas Dorn nazywany był trzecim bliźniakiem. Jako wicepremier i szef MSWiA chciał brać lekarzy w kamasze. Będąc marszałkiem, oprowadzał po Sejmie swoją sukę Sabę. Przytrafiła mu się też innego rodzaju wpadka. Jeszcze kilka miesięcy temu mówił w wywiadzie: “Nie zamierzam miziać się z Platformą”.

— MARIUSZ BŁASZCZAK: No to pachnie koniunkturalizmem.

— OCIEPA: Strategię rozkładania skrzydeł przez PO zapoczątkował Donald Tusk. Z prawej strony wciągnął na listy Joannę Kluzik-Rostkowską, Michała Kamińskiego czy Pawła Zalewskiego. Z lewej strony Platformę zasilili w przeszłości Dariusz Rosati, Danuta Hubner czy Bartosz Arłukowicz.

— OCIEPA DALEJ: Teraz do drużyny PO dołącza też Grzegorz Napieralski. Słuchając jego archiwalnych wypowiedzi, można powiedzieć: kto by pomyślał. Kluczowe jest inne pytanie: jak na nowe nabytki Platformy zareagują wyborcy.

— DARIUSZ JOŃSKI: PO jest takim swoistym śmietnikiem politycznym bez idei, bez programu. Liczy się tylko to, żeby każdy mógł się znaleźć i z powrotem dostać się do Sejmu.

— TOMASZ SIEMONIAK: Otwartość jest taką marką Platformy i mogą się tutaj pomieścić ludzie od Grzegorza Napieralskiego po Ludwika Dorna, na naszych listach. Tak, jak wcześniej do Marka Biernackiego po Bartosza Arłukowicza.

— OCIEPA: Ponad rok temu Michał Kamiński zmienił barwy i z list PO wystartował w wyborach europejskich. Do Brukseli się nie dostał, ale dostał się do ucha PEK.

— GRUNT TO RODZINA – zapowiedź Gawryluk: Kto hojniejszy dla rodziny? Rząd przekonuje, że o nią dba, na tyle, na ile stać polskie państwo. Opozycja twierdzi, że można bardziej, i jest bardzo hojna. PiS proponuje 500 zł na drugie i kolejne dziecko, i na pierwsze w biednych rodzinach. Bo – jak przekonuje – dziecko to nie koszt, to inwestycja.

— AGNIESZKA MILCZARZ: To miało być i było mocne uderzenie PiS-u w PO na niespełna półtora miesiąca przed wyborami. W najnowszym spocie PiS porusza temat, który nie jest obojętny opiekunom i rodzicom. Spot, jak można było się spodziewać, otworzył kolejny etap wojny między PO a PiS-em. Spot to dopełnienie tego, co PAD mówił podczas zaprzysiężenia w Sejmie miesiąc temu.

— MILCZARZ DALEJ: Wczoraj, podczas spotkania z rodzinami wielodzietnymi kandydatka PiS na premiera przedstawiła projekt ustawy. 500 zł dostanie drugie i trzecie dziecko. Pierwsze też takie wsparcia otrzyma, ale pod warunkiem, że dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekroczy 800 zł lub 1200 zł, jeśli dziecko jest niepełnosprawne. PiS przedstawiło szacunkowe wyliczenia [program będzie kosztował maks. 21,6 mld zł]. Wg. PO, za pomysł rywala trzeba będzie zapłacić między 24 a 26 mld zł. PiS zakłada, że znajdzie pieniądze na swoje pomysły m.in. uszczelniając system podatkowy.

— MILCZARZ: Papier jest cierpliwy i przyjmie wszystko, ale jeszcze trzeba wygrać wybory i przejąć władzę.

— ROCZNICA POROZUMIEŃ – zapowiedź Gawryluk: Związki zawodowe są nadal ważną grupą dla naszego kraju – tak podczas uroczystości 35. podpisania Porozumienia Jastrzębskiego mówił prezydent Andrzej Duda. Porozumienie Jastrzębskie podpisano 35 lat temu w Kopalni Manifest Lipcowy. Uznaje się je za część Porozumień Sierpniowych. Zaakceptowane wtedy przez rząd górnicze postulaty dotyczyły m.in. przyznania deputatów węglowego wszystkim zatrudnionym w górnictwie oraz zaliczenia pylicy płuc do chorób zawodowych.

*****

FAKTY TVN

— DRAMAT W KADRZE – zapowiedź Grzegorza Kajdanowicza: Nie ma żadnej wspólnej polityki, jest chaos i sytuacja wymyka się spod kontroli. Unia Europejska nie radzi sobie z falą uchodźców. Dramatyczne sceny rozgrywają się na Węgrzech, gdzie ludzie tłoczą się w pociągach, które nie mają dokąd odjechać. Symbolem bezradności i bezduszności jest historia małego Aylana, jego brata i matki – uwaga, zdjęcia są przejmujące, ale i drastyczne.

— KRZYSZTOF SKÓRZYŃSKI: Nieoficjalnie w Brukseli mówi się, że Polska będzie musiała przyjąć 10 tys. uchodźców, a nie niespełna 2,5 tys., jak było w planie pierwotnym. PEK dyplomatycznie zasugerowała dziś, że jest gotowa na zmianę pierwotnych ustaleń.

— CHODŹCIE Z NAMI… – zapowiedź Kajdanowicza: Decyzja aż do momentu ogłoszenia była trzymana w ścisłej tajemnicy. Zaskoczenie na twarzach i w wypowiedziach polityków Platformy Obywatelskiej nie pozostawiają wątpliwości. Bo transfery Ludwika Dorna i Grzegorza Napieralskiego negocjowano do ostatniej chwili. Mają pokazać, że Platforma ma siłę przyciągania. Że jest otwarta – także na dawnych krytyków.

— KATARZYNA KOLENDA-ZALESKA: Tego nikt się nie spodziewał. Ludwik Dorn startuje z PO.

— RAFAŁ TRZASKOWSKI: Nic nie wiem.

— RAFAŁ GRUPIŃSKI: Pierwsze słyszę.

— JOANNA KLUZIK-ROSTKOWSKA: Naprawdę to zaskoczenie 100%.

— AGNIESZKA POMASKA: Pani ma lepsze informacje ode mnie.

— KATARZYNA KOLENDA-ZALESKA: Decyzję o zaproponowaniu Dornowi miejsca na liście z Radomia PEK podjęła w gronie najbliższych współpracowników. Była tajemnicą. Prawie do końca.

— GRZEGORZ SCHETYNA: Ciekawe. Trzeci bliźniak. Tak, tak [jestem zaskoczony]. Słyszałem, że szuka swojego miejsca w polityce Ludwik Dorn. I słyszę, że znalazł.

— LUDWIK DORN: Oj proszę pani, to przyszywanie, ten guziczek naprawdę już wiele lat został ucięty.

— DORN DALEJ: W Polsce potrzebne są zmiany. Dobre zmiany i przeprowadzone – co ważne – w sposób bezpieczny.

— KOLENDA-ZALESKA: Dorn zapowiedział już, że żegna się z polityką, ale wtedy przyszła propozycja z PO. Człowiek, który odszedł z PiS-u, idealnie wpisuje się w strategię, którą przyjęła PO.

— KOLENDA-ZALESKA: PEK wygłosiła niezwykle ostre wobec PiS-u przemówienie, wracając do tradycyjnego podziału sceny politycznej na PO i PiS.

— KOLENDA-ZALESKA DALEJ: Konfrontacja z PiS-em jest ryzykowna, bo już w kampanii prezydenckiej było widać, że to nie działa. Że PiS nie jest już taki straszny, jak po 2 latach swoich rządów. PO próbuje więc pokazać, na czym polega wybór.

— KOLENDA-ZALESKA: Platforma PEK zrobiła to, co kiedyś robił Donald Tusk. Wzmocniła także lewe skrzydło, stąd obecność na liście do Senatu Grzegorza Napieralskiego. Nawet ci, którzy na początku byli zaskoczeni podjętymi decyzjami, ostatecznie je zaakceptowali.

— SCHETYNA: To ważmy sygnał, że dołączają ludzie z różnych rodzin politycznych.

— KOLENDA-ZALESKA: Na listy nie trafił współpracownik Napieralskiego Andrzej Rozenek. Zarząd stanowczo sprzeciwił się kandydaturze byłego współpracownika Jerzego Urbana. Nie będzie na listach Pawła Zalewskiego. Stracił miejsce za publiczną krytykę list i kampanii.

— KOLENDA-ZALESKA DALEJ: Jeszcze wczoraj do PO z propozycją startu do Senatu z jej list zwrócili się Paweł Kowal i Elżbieta Jakubiak. Nie zostali przyjęci. Czas na rejestrację list mija w połowie września. Wtedy też PO zaprezentuje swój program.

— KTO DA WIĘCEJ? – zapowiedź Kajdanowicza: Była obietnica, jest już projekt ustawy i mocny telewizyjny spot, a w nim politycy Platformy Obywatelskiej przekonują, że w Polsce nie ma głodujących dzieci. Nie będzie ich rzeczywiście – przekonują z kolei politycy Prawa i Sprawiedliwości, gdy zrealizowany zostanie projekt dodatku 500 złotych na dziecko. Tak ostrego politycznego zwarcia z dziećmi w rolach głównych jeszcze nie było.

— JAKUB SOBIENIOWSKI: Obietnica PiS-u 500 zł na dziecko towarzyszyła obietnicy biliona złotych inwestycji w polską gospodarkę już w zeszłym roku. Wtedy Jarosław Kaczyński obiecywał, że to UE da na to pieniądze. Nie zdradził jednak, z kim to ustalił. Później 500 zł na dziecko obiecywał w kampanii Andrzej Duda i powtórzył w dniu zaprzysiężenia. Teraz to samo obiecuje Beata Szydło w kampanii parlamentarnej.

— W TYŁ ZWROT – zapowiedź Kajdanowicza: Nie mamy jeszcze stuprocentowej pewności, że decyzja jest ostateczna, ale na pewno nie spodobałaby się posiadaczom frankowych kredytów. Platforma Obywatelska przywróci w Senacie zapisy dzielące po równo koszty przewalutowania kredytów między banki a klientów. Tyle że złoży jeszcze kilka poprawek, więc ustawa trafi do komisji. I do końca kadencji Sejmu nie zostanie przyjęta.

— ŁUKASZ ABGAROWICZ: Może nie zdąży, jak złożymy poprawki, prawda. I może nie zdążyć – to by było najlepiej. Nie wiem, czy tak będzie. Taką szanse damy Sejmowi.

— MARCIN ŚWIĘCICKI: Jest dyskontynuacja przy nowych wyborach i kto wie, czy tak też się nie skończy.

— MACIEJ KNAPIK: Poprawek będzie co najmniej kilkanaście i jedna kluczowa, dot. przewalutowania kredytów.

— WŁODZIMIERZ CIMOSZEWICZ: W moim przekonaniu tej ustawy w ogóle nie powinno być.

— GRZEGORZ BIERECKI: Banki na tym nic nie stracą. Nie otrzymają tych zysków, które chciałyby dostać.

— WINCENTY ELSNER: Ta ustawa skończy swój bieg bez finału.

— CEZARY TOMCZYK: PAD do tej pory podpisał 22 projekty naszych ustaw. Żadnego nie zawetował.

— NIEPAMIĘĆ – zapowiedź Kajdanowicza: Powrót do przeszłości, czyli potęga archiwum Faktów TVN. Otwieramy je przy okazji każdego głośnego transferu politycznego. Byłoby więc czymś wręcz niestosownym nie zrobić tego przy okazji przejścia do Platformy Obywatelskiej Ludwika Dorna i Grzegorza Napieralskiego. Bo to politycy równie ważni, co barwni.

— W materiale Macieja Mazura archiwalne wypowiedzi Ludwika Dorna, Grzegorza Napieralskiego, Stefana Niesiołowskiego, Bartosza Arłukowicza.