— LIVEBLOG 300POLITYKI:
Halicki: Tacy posłowie jak Pahl i Śledzińska powinni startować. Proszę się nie obawiać, decyzje na Radzie Krajowej
Halicki: dziś-jutro decyzja ws. Rady Krajowej. W następnym tygodniu zamkniemy listy
Grupiński o nagranych politykach PO: Nie powinni mieć jedynek. Wyborcy wskazują, że nie powinni w ogóle startować
Grupiński o słowach Bukiewicz: Nieodpowiedzialne. Wyeliminowano bardzo dobrych posłów. Ogromny błąd
Bodnar: Chcę spotkać się z senatorami PO i PiS
Karczewski: U nas nie będzie spadochroniarzy, którzy startowali z Lublina, a nagle przenoszą się do Płocka
Karczewski o starcie Biereckiego z list PiS: Nie zgłosił się do nas z taką propozycją
https://300polityka.pl/live/2015/08/03/

— GAZETA OLSZTYŃSKA O TECHNICZNYCH PROBLEMACH W PRZYGOTOWANIU REFERENDUM: http://jedynki.press.pl/2015-08-03/gols.jpg

— LISTY WSTYDU PO – pisze w Fakcie Magdalena Rubaj: “Czy Ewie Kopacz (59 l.) uda się skutecznie pozbyć skompromitowanych polityków Platformy z czołowych miejsc na listach? Na razie przegrywa. Na proponowanych przez regiony listach wyborczych do parlamentu politycy wyrzuceni z rządu znaleźli się w komplecie i to na pierwszych miejscach! Regiony wycięły za to ludzi, którzy w parlamencie zajmowali się pracą w komisjach, a nie biesiadami w warszawskich knajpach na koszt podatników lub prezesów wielkich firm”.

— DALEJ FAKT: “ – Co ludzie mają z tego zrozumieć? Najpierw wywala się facetów, bo są skompromitowani, a teraz mają ciągnąć listy wyborcze? – wścieka się poseł Platformy. Premier ma jednak ze skompromitowanymi baronami duży problem: dzięki nim ma bowiem większość w zarządzie partii i nie musi się bać stronników Grzegorza Schetyny (52 l.)”.

— SONDA NA STRONACH FAKTU: CZY ZAGŁOSUJESZ NA PO? 9% TAK.

— MENAŻERIA Z PLATFORMĄ – pisze w RZ Andrzej Stankiewicz: “Dawno nie było tak wielu kontrowersji wokół list wyborczych PO. Bo też dawno partia nie zaproponowała takiej menażerii – od Romana Giertycha po byłych polityków Twojego Ruchu”.

— EWA KOPACZ MA NIEWIELE REALNEJ SIŁY – pisze dalej Stankiewicz: “O słabej pozycji Kopacz w partii świadczą też nasze rozmowy z regionalnymi baronami. – Ewa może dokonać jakichś korekt na listach, ale to zarząd je zatwierdza, a nie szef partii – mówi jeden z nich. Rzeczywiście, realnej siły Kopacz ma niewiele – w partii się spekuluje, że może co najwyżej pozbawić dobrych lokat kilku polityków, których nie znosi, choćby szefową PO w Świętokrzyskiem Marzenę Okłę-Drewnowicz”.

— CZY KOPACZ WYGRA Z LOKALNYMI BARONAMI? TO TEST PRZYWÓDZTWA W PARTII – jak pisze w GW Renata Grochal: “Kształt list wyborczych PO będzie testem przywództwa Ewy Kopacz w partii. Regionalne władze rekomendowały na jedynki większość ministrów odwołanych z rządu (…) Jednak niektórzy z tzw. spółdzielców, skupionych wokół Grabarczyka i Biernata, zastanawiają się, czy Kopacz ma taką siłę w partii, by przeforsować własne jedynki. Na posiedzeniu zarządu może się okazać, że przegłosują ją regionalni baronowie. Dodają, że Kopacz, która jest p.o. szefa partii, nie ma tak mocnej pozycji jak Tusk”.

— LOKOMOTYWY JUŻ NIE POCIĄGNĄ – pisze w RZ Paweł Majewski: “Większość lokomotyw wyborczych PO z ostatnich wyborów tym razem do Sejmu nie wystartuje. Z czołowej dziesiątki sprzed czterech lat zostali tylko: Bartosz Arłukowicz (102 tys. głosów), Grzegorz Schetyna (68 tys.) i Marek Biernacki (66 tys.). Pozostali z różnych względów nie wystartują”.

— BOHATEROWIE TAŚM NIE POWINNI KANDYDOWAĆ – dalej Majewski: “Tymczasem, jak wynika z sondażu IBRiS przeprowadzonego dla “Rzeczpospolitej”, aż 75 proc. badanych uważa, że bohaterowie taśm nie powinni się znaleźć na listach. Odmiennego zdania jest jedynie 14 proc. respondentów. Listy w czwartek musi jeszcze zatwierdzić zarząd partii. Ale wycięcie z niej skompromitowanych polityków może być niemożliwe”.

— GORZOWSKA GW O POŚLE PAHLU: “W przypadku Witolda Pahla nie można mówić o niespodziance, a o sensacji. Pahl był dość znanym posłem, bywał w ogólnopolskich telewizjach informacyjnych. Jako prawnik reprezentował Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym. Ostatnio obronił doktorat z prawa. Pahl unika komentarzy. – Według mnie wkrótce wszystko się wyjaśni. Tyle mogę powiedzieć – odpowiada. Według działaczy PO z Gorzowa Pahl może awansować w prawniczej drabinie. – Niewykluczony jest Trybunał Konstytucyjny – opowiada nasz informator. – Jeśli nie, to znajdzie się na liście. Może być na odległym miejscu, np. 21 – dodaje”.

— JEST MUCHA, JEST GRAD, A STEPANIUK BRAK- DZIENNIK WSCHODNI NA JEDYNCE O LISTACH PO: http://jedynki.press.pl/2015-08-03/dzwschodni.jpg

— JAK PISZE DZIENNIK WSCHODNI: “W niedzielę ze startu w wyborach zrezygnował Piotr Sawicki, przewodniczący lubelskich ziemskich struktur PO. Tak oprotestował nieobecność Stepaniuk-Kuśmierzak na listach. – „Kisimy” się w zaklętym kręgu ciągle tych samych, rutynowych i od lat kandydujących postaci, że nie mamy żadnego przesłania dla młodego pokolenia Polaków, a jedyną ofertą są „stare odgrzewane kotlety” – napisał Sawicki w liście otwartym do szefowej PO premier Ewy Kopacz. Sawicki zaapelował do premier Kopacz o uwzględnienie kandydatury lubelskiej radnej na jego miejsce”.

— STARE, ODGRZEWANE KOTLETY – DZIENNIK WSCHODNI O LIŚCIE PO: “„Stare, odgrzewane kotlety” – tak o lubelskich listach wyborczych PO napisał jeden z działaczy tej partii w liście otwartym do Ewy Kopacz. To reakcja na brak na listach rekomendowanej przez partyjną młodzieżówkę miejskiej radnej Beaty Stepaniuk-Kuśmierzak”.
http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/n,1000165596,listy-po-jest-mucha-jest-grad-a-stepaniuk-brak-dzialacz-stare-odgrzewane-kotlety.html

— GŁOS KOSZALIŃSKI NA JEDYNCE O LISTACH PO: http://jedynki.press.pl/2015-08-03/gkosz.jpg

— DUDATOUR PRZED WYBORAMI – pisze Małgorzata Bujara w GW: “Oficjalnie, by dziękować za wybór. Ale tak naprawdę prezydent Andrzej Duda będzie jeździł po kraju i wspierał kampanię PiS (…) – Oficjalny przekaz jest taki: Andrzej Duda przejedzie kraj w podziękowaniu za swój wybór – słyszę. – Po kampanii prezydenckiej pozostało mu 120 powiatów, w których nie zdążył być. Będzie też na pewno w tych, w których osiągnął najlepsze wyniki. Planuje podróżować po kraju do końca tego roku. Ale wiadomo, że szczyt tych wizyt przypadnie we wrześniu i w październiku – dodaje mój rozmówca”.

— KONKURS NA WICEPREZESÓW TVP MA ZOSTAĆ ROZPISANY DOPIERO PO WYBORACH – pisze w RZ Marcin Pieńkowski: “ – Teraz nie miałby większego sensu. Trzeba poczekać na rozstrzygnięcia polityczne – tłumaczy nam osoba uczestnicząca w procesie decyzyjnym. Konkurs o posady w zarządzie TVP, to nie tylko rywalizacja merytoryczna, ale przede wszystkim starcie partii politycznych. Bez ich poparcia trudno nawet marzyć o stanowiskach. – Ktoś, kto uważa, że państwowa spółka może być apolityczna, żyje w głębokiej naiwności. Szansą na obiektywizm jest podział stołków między różne równoważące swoje wpływy ugrupowania – przyznaje jeden z naszych rozmówców”.

— WOJNA O PIENIĄDZE TELEWIZJI – pisze dalej Pieńkowski: “W ostatnim rozdaniu kwestie polityczne zeszły jednak na dalszy plan. Powód? – Teraz wojna o TVP ma przede wszystkim wymiar biznesowy – mówi współpracownik nowego prezesa. Jak twierdzi, chodzi o pieniądze przeznaczane na produkcję telewizyjną. – To są milionowe sumy, nad których wydawaniem rada nadzorcza nie ma żadnej kontroli – tłumaczy. Dlaczego to tak ważne? W Polsce rynek kapitałowy produkcji telewizyjnej jest dość płytki. Trudno się na nim utrzymać bez pieniędzy publicznych. Te rozdysponowują tak naprawdę tylko dwie instytucje – Polski Instytut Sztuki Filmowej i właśnie TVP”.

— MŁODZI WYKSZTAŁCENI ZE WSI – pisze w komentarzu w RZ Michał Szułdrzyński: “Coraz lepiej mająca się klasa średnia być może ma już dość lokalnych sporów prawicy z lewicą, PiS z Platformą, i po prostu chce ludzi, którzy zorganizują ładną i przyjazną przestrzeń miejską. Z tego punktu widzenia znacznie mniej istotne jest to, czy np. kandydat na prezydenta metropolii chodzi ostentacyjnie co niedziela do kościoła czy też przeciwnie, jest zagorzałym antyklerykałem. Wnioski demografów to dobra wiadomość dla tzw. ruchów miejskich. Są bowiem potwierdzeniem ich racji bytu – chęci robienia polityki lokalnej nie przez pryzmat central partyjnych w Warszawie, lecz takiej, która jest zakorzeniona we wspólnotach sąsiedzkich”.

— GWIZDY DLA KOPACZ, OWACJE DLA DUDY – tytuł w SE.

— PIOTR ZAREMBA O PREZYDENTURZE KOMOROWSKIEGO MÓWI SE: “Tę prezydenturę definiowały zaniechania. W zbyt wielu kwestiach brakowało mu wyobraźni, w wielu uznawał, że interes jego formacji jest najważniejszy. I to stało u podstaw jego porażki”.

— ZATĘSKNIMY ZA KOMOROWSKIM – mówi Andrzej Morozowski w SE: “- Wyborcy jeszcze zatęsknią za Bronisławem Komorowskim, który poniósł karę nie za błędy swoje, ale całej klasy politycznej i Platformy Obywatelskiej. Pamiętajmy, że jego prezydentura przypadła na czas kryzysu finansowego, skończyło się 25 lat spokoju w polityce zagranicznej – pojawiły się problemy na Wschodzie, pojawiło się Państwo Islamskie. Jako dziennikarz, ale też obywatel, miałem poczucie bezpieczeństwa”.

— MOROZOWSKI O DUDZIE DALEJ W SE: “obawiam się, że następca prezydenta Komorowskiego będzie się zajmował sprawami wewnętrznymi, wspieraniem własnej partii, a nie budowaniem światowej platformy bezpieczeństwa dla Polski, co w miarę ograniczonych możliwości realizował prezydent Komorowski”.

— W GW BIANKA MIKOŁAJEWSKA O BIERECKIM: “Prywatna firma senatora PiS Grzegorza Biereckiego i fundacja, której szefuje jego brat, przejęły kontrolę nad Towarzystwem Ubezpieczeń Wzajemnych SKOK i setkami milionów złotych, które Kasy wpłaciły na ubezpieczenie oszczędności swoich członków”.

— GW O PAŃSTWOWEJ INSPEKCJI PRACY: “Zarabiają tyle, ile sekretarka w kontrolowanej firmie. Są rozliczani za liczbę wystawionych mandatów, a nie za efekty. Pięciu inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy opowiada o swojej codzienności. – PIP jest w największym kryzysie w swojej historii. Wściekamy się, bo zmiany są możliwe nawet małym nakładem sił – mówi jeden z nich”.

— KLATA JAK U PIRATA – ustawka Ryszarda Czarneckiego w SE: http://se.pl/wiadomosci/polityka/ryszard-czarnecki-prazy-sie-na-sloncu_655194.html

— URODZINY: Antoni Macierewicz, Jan Dziedziczak, Grzegorz Rydlewski, Guy Billauer.