— LIVEBLOG 300POLITYKI:

Duda i Szydło na Powązkach Wojskowych

Jutro wspólna konferencja Gowina i Berkowicza przeciwko Majchrowskiemu

PEK: Dzięki pamięci o Powstaniu nie jesteśmy jedynie przypadkowymi przechodniami w długim łańcuchu pokoleń [CAŁE WYSTĄPIENIE]

Nowy spot Gibały. Tym razem o rozdawaniu posad kolegom partyjnym

https://300polityka.pl/live/2015/08/01/

— KULISY NOMINACJI GENERALSKICH: LISTA NAZWISK NIE BYŁA KONSULTOWANA Z PAD, ALE CHCIANO BY ON WRĘCZYŁ NOMINACJE – piszemy na 300POLITYCE: “Odchodzący prezydent – zdaniem naszych rozmówców z otoczenia PAD – sugerował, żeby nominacje, które on podpisał wręczył już jego następca. Miałoby się to stać tradycyjnie, 15 sierpnia, na co prezydent-elekt nie chciał się zgodzić, bo to nie on podpisywał nominacje”. https://300polityka.pl/news/2015/08/01/nominacje-generalskie-niekonsultowane-z-duda/

— BYŁA WICEMARSZAŁEK SENATU ANNA SZTARK O BRAKU REKOMENDACJI NA PONOWNY START DO SENATU: “ – Jest mi najzwyczajniej w świecie smutno, że przez tyle lat pracowałam w tej partii i ten facet (Stanisław Gawłowski – przyp. red.) zszedł do takiego poziomu. We wszystkim trzeba mieć klasę, nawet do wykańczania swoich przeciwników. Tym bardziej, że przemawia za mną moja historia, mój udział w Solidarności. Byłam wicemarszałkiem Senatu z nieróbstwa? – pyta Sztark. Sztark uważa, że argument Gawłowskiego jest bardzo nietrafiony. – Jak się chce uderzyć, to kij zawsze się znajdzie. To nadzwyczajne świństwo. Po prostu to zwykłe kłamstwo i próba poniżenia mnie. Oczekiwałabym honorowego podejścia. Powiedziałby prawdę, o co chodzi i do widzenia. Pozbywa się grupy „Nitrasowców” – skwitowała Sztark”. http://radioszczecin.pl/1,127962,senator-po-ostro-o-gawlowskim-trzeba-miec-klase

— AGNIESZKA BURZYŃSKA O BUNCIE BARONÓW PRZECIW KOPACZ: “Oczywiście Ewa Kopacz może w zarządzie partii postawić wniosek o zmiany na listach. Pytanie, czy ma większość potrzebną do przeforsowania własnych pomysłów. – Niech nas przegłosuje – rzuca jeden z łódzkich polityków PO. Z moich informacji wynika, że baronowie zbierają w tej chwili poparcie na zbliżający się zarząd. W wielu regionach znajdują. Ich zwolennicy wskazują na słaby mandat Ewy Kopacz w partii. – Oni (szefowie regionów) chociaż wybory wewnętrzne wygrali. Bili się i zwyciężyli. A Ewa? Władzę dostała od Tuska – podkreśla poseł z Pomorza. Wtórują mu inni. Jest jeszcze drugi aspekt tej patowej sytuacji. Jeśli Kopacz uzyskałaby większość i wyrzuciłaby baronów z jedynek, po czym zastąpiła własnymi ludźmi, to automatycznie straciłaby swoje zaplecze rządowe i partyjne. Bo to właśnie ci ludzie gwarantują jej, co prawda słabnący, ale jednak wciąż posłuch. – Ich wyrzucenie to oczyszczenie pola dla Grzegorza Schetyny. Otrzymując taki prezent, Schetyna nie musiałby się już trudzić – mówi polityk PO”. http://kulisy24.com/opinie/bunt-w-platformie-obywatelskiej

*****

#FPF:

— PIOTR GLIŃSKI NA PYTANIE O DZISIEJSZE WRAŻENIA Z UROCZYSTOŚCI NA POWĄZKACH: Moje wrażenie jest takie, że od kilku lat ta uroczystość przyjmuje charakter oddzielania się władzy od społeczeństwa. W tej chwili tylko oficjalne delegacje składają wieńce, kiedyś robiły to różne organizacje, społeczności lokalne. W tej chwili to jest oddzielone. Za barierką stoją ludzie – mieszkańcy Warszawy – którzy są z tym miejscem i rocznicą związani. Dlatego czasem zachowują się tak, jak nie powinni się zachować. Ale widocznie dla tych osób jedni politycy są mniej wiarygodni, inni bardziej. Ale to nie jest dobre miejsce, by buczeć na osoby, nawet te mniej wiarygodne (…) Pani premier była chyba pierwszy raz na uroczystościach, pana prezydenta nota bene w ogóle nie było.

— TOMASZ NAŁĘCZ: Dziwię się, że pan profesor usprawiedliwia to zmienianie cmentarza na miejsce politycznych demonstracji. Od paru lat tak się dzieje, tutaj żadne barierki nie mają nic do rzeczy. Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Jest środowisko, które demonstruje nawet na cmentarzach. To jest miejsce powstańców. Nie znam żadnego powstańca, który by chwalił takie zachowanie [buczenie na oficjeli].

— To niestety miejsce pewnego podziału w Polsce. Pan profesor być może nie pamięta, ale my przychodzimy w to miejsce od lat kilkudziesięciu. Bo zawsze 1 sierpnia warszawscy patrioci tam się spotykali. Komuniści, członkowie PZPR, nie przychodzili. Zabraniano nam wtedy głoszenia swojego systemu wartości, pamięci o powstaniu (…) Nie uważam, żeby cmentarz był miejscem najlepszym, by wyrażać swoje opinie, ale to jest lud warszawski. Wolałbym, żeby pan mnie nie pouczał, co to jest za miejsce, co to jest za czas.

— NAŁĘCZ: Ale pana też proszę, żeby mnie pan nie pouczał. Bo jestem tzw. komunistą. Nawrzucał pan mi, to mogę odpowiedzieć?

— GLIŃSKI: Pan jest postkomunistą…

— NAŁĘCZ: Panie profesorze… Nie chcę się odwzajemniać i mówić, że pan jest post członkiem Unii Wolności…

— GLIŃSKI: Chce pan porównać komunizm do Unii Wolności?!

— NAŁĘCZ: Nie, nie… Oczywiście byłem w PZPR, jestem przyszywanym warszawiakiem, ale od końca lat 60. chodziłem na Powązki. Można oczywiście dzielić ludzi na lepszych i gorszych – to jest specjalność PiS-u – ale to nie ma sensu.

— GLIŃSKI: Niech pan się powstrzyma w opiniach. To miejsce święte dla Polaków. Pan mówi, że członkowie PZPR przychodzili [na Powązki]? To niepoważne.

— GLIŃSKI O ZAPLECZU KOMOROWSKIEGO: Jego wiarygodność jest tak a nie inaczej oceniania, bo gdyby pan prezydent nie zapraszał gen. Jaruzelskiego jako swojego doradcę, gdyby jego Kancelaria nie była pełna ludzi, którzy kiedyś byli w PZPR… Kancelaria prezydenta Komorowskiego była w dużej mierze budowana na ludziach związana z dawnym blokiem komunistycznym. Szef BBN szkolony przez GRU.

— NAŁĘCZ: Słyszę, że pan prof. Gliński bardzo chce być wicepremierem w rządzie PiS. To Gen. Koziej, o którym mówi pan, że był agentem GRU, był wiceministrem obrony narodowej w rządach PiS! No jak panu nie wstyd takie androny opowiadać!

— GLIŃSKI: Był szkolony przez GRU.

— NAŁĘCZ O NOMINACJACH GENERALSKICH: Proces mianowania generałów to jest proces wielomiesięczny. To jest przygotowywane w MON. Do nominacji jest potrzebny minister obrony narodowej, to trwa tygodniami, miesiącami. Nie sposób sobie wyobrazić, że prezydent Duda między 6 a 15 sierpnia podjąłby tę decyzję. Bo byłaby to straszna, nie mająca nigdy miejsca, galopada.

— GLIŃSKI: Oczywiste jest, że pan prezydent Komorowski powinien uzgodnić te nominacje z prezydentem elektem. Te nominacje powinny odbywać się normalnie, czyli w Święto Wojska Polskiego.

— NAŁĘCZ: Podczas rozmowy oby dwóch prezydentów ta kwestia się pojawiła. Prezydent Duda powiedział: “Skoro pan prezydent Komorowski to przygotowuje, skoro on to akceptuje, i skoro to jest zakończenie tego procesu, to niech pan prezydent też to wręczy. Dlaczego mam wręczać nominacje, które są finałem procesu, którego na bieżąco nie monitorowałem?”

— NAŁĘCZ O ANDRZEJU DUDZIE: Stoi przed nim trudne zadanie stania się z człowieka określonego środowiska prezydentem wszystkich Polaków. Trzymam za niego kciuki, bo to pierwszy warunek udanej władzy. Przekazanie władzy odbędzie się w cywilizowany sposób. Nie zawsze tak w historii Polski było. Nie wskażę palcem polityków, którzy Bronisława Komorowskiego przez pięć lat na funkcji prezydenta nie uznawali.

— NAŁĘCZ O PRZYCZYNACH NIEOBECNOŚCI PBK O 17:00 NA POWĄZKACH: Prezydent Komorowski nie chciał dać politycznym awanturnikom pretekstów do gwizdów.

— BARBARA LABUDA O PREZYDENTURZE KOMOROWSKIEGO: To była dobra, bardzo dobra prezydentura. Bronisław Komorowski starał się godzić Polaków, to nie była prezydentura jątrzenia. Z tego zadania wywiązywał się pierwszorzędnie.

*****

#GOŚĆ WYDARZEŃ:

— LESZEK MILLER O SONDAŻACH ZJEDNOCZONEJ LEWICY: Wcześniej był sondaż, gdzie mieliśmy 1,1%. Nawiasem mówiąc, przedziwny sondaż, bo wykonany 3 tygodnie temu. Zastanawiam się, jaki jest cel publikowania sondaży po 2-3 tygodniach od ich przeprowadzenia. Dla nas sondaże to nie jest jakaś ostateczna wskazówka, co należy robić. Z doświadczenia wiemy, że jedyny prawdziwy sondaż w dniu wyborów. Gdyby prezydent Duda chciał się kierować sondażami – w początkowym stadium jego kampanii – to pewnie w ogóle by nie wystartował, bo PBK dysponował olbrzymią przewagą.

— O REJESTRACJI KOMITETU: Są w tej chwili dopinane ostatnie szczegóły. Jestem przekonany, że w przyszłym tygodniu zostanie oficjalnie utworzony koalicyjny komitet wyborczy Zjednoczona Lewica i główne podmioty tego bytu zaczną zatwierdzać listy wyborcze.

— O PRZEKROCZENIU 8%: Gdybym nie był przekonany [że zdobędą 8%], to bym tego nie robił, bo w tym jest ryzyko, ale zarówno w życiu, jak i w polityce, trzeba podejmować ryzyko. Ważne, żeby ono nie było zbyt wielkie. Nam się wydaje, że w tym tym przypadku nie jest zbyt duże, że jesteśmy w stanie osiągnąć więcej niż 8%.

— O KLUBIE PARLAMENTARNYM PO WYBORACH: To pójdzie w kierunku utworzenia jednego klubu parlamentarnego Zjednoczonej Lewicy, bo tam nam umożliwi w kolejnych 4 latach bardziej skutecznie działać i bardziej ofensywnie przeciwstawiać się takiej prawicowej koncepcji państwa polskiego. Im więcej będzie lewicy w polskim parlamencie, tym mniej będzie bolesnych problemów wśród społeczeństwa.

— O STARCIE TOMASZA CIMOSZEWICZA: Pamiętam, co ojciec w tej sprawie miał do powiedzenia. Każdy jest kowalem własnego losu. Każdy wybiera taką przyszłość, jaką chcę. Syn postanowił związać się z PO. Jego sprawa.

— CZY NIE ŻAŁUJE, ŻE W ZJEDNOCZONEJ LEWICY NIE MA BIAŁO-CZERWONYCH: Nie żałuję. Grzegorz Napieralski przez wiele miesięcy czynił wszystko, żeby utrudnić sytuację SLD. Żałuję, że tak późno odszedł. Żałuję, że tak późno się zdecydował. Żałuję, że tak późno odszedł, bo przecież było widoczne, że każdy dzień i każdy występ w mediach był poświęcony na czynienia zła SLD.

— O PLATFORMIE: Mało mnie interesuje, co się dzieje w PO. Mnie interesuje, żeby nasz program trafił do największej ilości obywateli – chociażby nasz postulat, żeby zwiększyć minimalne wynagrodzenie do połowy przeciętnego wynagrodzenia, żeby to było powyżej 2000 zł, czy postulat, by wprowadzić 15-złotową stawkę godzinową jako minimalną płacę, czy wreszcie odejść od tego przeklętego 67-letniego wieku emerytalnego i wprowadzić staż pracy. A to, co się dzieje w Platformie, to sprawa suwerennej partii.

— O NOWYM PREMIERZE: Prezydent Duda powie, że uważa, iż trzeba podtrzymać starą zasadę, która obowiązuje w państwach demokratycznych, chociażby w Europie Zachodniej, że misję tworzenia rządu prezydent powierza szefowi zwycięskiego ugrupowania.

— O PREZYDENTURZE ANDRZEJA DUDY: Nie wiem, czy takim będzie, ale chciałbym, żeby taki był [wszystkich Polaków]. Żeby wyzwolił się spod wpływu tylko swojego ugrupowania politycznego, żeby dostrzegał Polaków inaczej myślących, żeby przestrzegał zasady rozdziału Kościoła od państwa, gdzie Konstytucja zawsze musi być ważniejsza, niż prawo kościelne i Ewangelia. Żeby prowadził przyjazną politykę międzynarodową, zwłaszcza z naszymi sąsiadami, także z Rosją, bo w ostatnich latach w relacjach Polska-Rosja stały się rzeczy katastrofalne. Żeby przejmował się tymi ludźmi, którzy nie dadzą sobie sami rady i żeby sprzyjał takim inicjatywom w parlamencie, gdzie ci najbiedniejsi są specjalnie chronieni, a więc chociażby nasze inicjatywy.

— O DWÓCH RZECZYWISTOŚCIACH: Jedna to ta dotycząca kampanii wyborczej, gdzie prezydent, kandydaci na prezydenta, na posłów, parlamentarzystów, składają bardzo wiele obietnic, a potem jest ten drugi plan – rzeczywiste możliwości ich realizacji. Prezydent Duda zderzy się z tym zaraz po objęciu przez niego urzędu. Będzie musiał dokonywać wyborów, pewnych priorytetów.

*****

FAKTY TVN

— OBCHODY WYBUCHU POWSTANIA: 1 sierpnia, godzina “W” – Warszawa znowu na chwilę przystaje, by uczcić swoich powstańców. Żyje ich coraz mniej, wspominają dramatyczne chwile, płaczą po poległych. Pamięć o powstaniu łączy pokolenia. Tak jak powinna łączyć polityczne środowiska. W tym roku wszyscy najważniejsi politycy wspólnie upamiętniali tamte wydarzenia. Na co dzień podzieleni, ale dzisiaj zgodni – bez buczenia i gwizdów – zapowiedź.

— ARLETA ZALEWSKA: Pamięć łączy pokolenia, tak jak powinna łączyć wszystkich polityczne środowiska. W tym roku wszyscy najważniejsi politycy wspólnie upamiętnili tamte wydarzenia. Pomimo incydentów obchody na Powązkach odbyły się w spokojnej atmosferze.

*****

WIADOMOŚCI TVP

— W MATERIALE JACKA TACIKA WYPOWIEDZI PEK, HGW i PBK O POWSTANIU.

— BRAK MATERIAŁÓW POLITYCZNYCH.

*****

WYDARZENIA POLSATU

— PODEJMUJE SIĘ WYZWAŃ, A MOJEGO STOSUNKU DO WARSZAWY NIKT NIGDY NIE ZMIENI – wypowiedź Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na czołówce.

— GRZEGORZ KĘPKA: Mimo apelu o godne zachowanie, PEK została przywitana przez część zgromadzonych buczeniem. Z kolei składający wieniec PAD otrzymał oklaski.

— KĘPKA DALEJ: W południe przy Grobie Nieznanego Żołnierza złożono wieńce, a PEK podkreślała rolę dobrze zorganizowanego Podziemnego Państwa. Beata Szydło złożyła kwiaty przed pomnikiem Małego Powstańca. Była tam wraz z grupą dzieci z ośrodków opiekuńczo-wychowawczych w Ketach i Oświęcimiu.

— KĘPKA: Nietypowo, bo 2 tygodnie wcześniej, niż zwykle, PBK wręczył nominacje generalskie. PBK kończy urzędowanie za 5 dni. Przyspieszenie uroczystości tłumaczy względami formalnymi, a nominacje są – według Kancelarii – uzgodnione z Andrzejem Dudą.

— LISTY NIEZGODY – zapowiedź Magdy Sakowskiej: Niespodzianek ciąg dalszy. Politycy PO nie przestają zadziwiać, układając listy wyborcze. Ugrupowanie jest głęboko podzielone, na wierzch wychodzą partyjne konflikty. Z list wycinani są ci, na których stawiała PEK, a ci do których podobno straciła zaufanie, dostają wyborcze jedynki.

— DOMINIKA DŁUGOSZ: To, co się dzieje w Platformie, zaczyna wyglądać na bunt. Regiony układają swoje listy przed Radą Krajową i tak się jakoś zdarza, że ci, których PEK wyrzuciła z rządu, są wysoko. A ci, których chciałaby mieć przy sobie, spadli na koniec.

— SŁAWOMIR NEUMANN: Nie, nie szukałbym buntu. To rozmowa wewnętrzna Platformy.

— DŁUGOSZ: W Łodzi wyborczą lokomotywą miałby być Cezary Grabarczyk, który pewnie ze szczęścia stracił pamięć.

— CEZARY GRABARCZYK: Listy zabrał przewodniczący.

— DŁUGOSZ: Ale to, że Grabarczyk z Biernatem rozdali karty po swojemu, wywołało sprzeciw Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej. Miała być dwójką, nagle spadła na czwartą pozycję, dlatego postanowiła, że nie startuje.

— GRABARCZYK: Jednego nazwiska nie będzie. [Czy można powiedzieć jakiego?] Listy zabrał przewodniczący.

— DŁUGOSZ: W Szczecinie człowiek PEK Sławomir Nitras dostał dopiero dziewiąte miejsce. W Gdańsku minister Korol – o którego pozycję zabiegała PEK – jest szósty.

— NEUMANN: Każdy w regionie uznawał, szukał pewnie maksymalnej siły PO. Teraz jest kolejny etap – zarząd krajowy, który być może przyjmie jakieś inne rozwiązanie, które jeszcze te listy wzmocnią.

— DŁUGOSZ: Ku powszechnemu zdumieniu, bardzo spokojnie podzielono miejsca na Dolnym Śląsku. Wrocław dla szefa regionu, Legnica dla szefa dyplomacji, a Wałbrzych dla poseł Mrzygłockiej. Trochę burzą się ludzie Schetyny, bo są dalej, niż mieli być, ale na razie nie ma wojny.

— BOGDAN ZDROJEWSKI: W polityce tak jest, że kandydatur, które nie wzbudzają żadnych emocji, które nie są dla choćby wąskiej grupy kontrowersyjne, praktycznie nie ma.

— DŁUGOSZ: I jeszcze Kraków – tutaj jedynką jest szef regionu.

— GRZEGORZ LIPIEC: Krakowianie startują w Krakowie, szczecinianie w Szczecinie, a warszawiacy w Warszawie.

— DŁUGOSZ: Właśnie o warszawiankę chodzi. O jedynkę w Krakowie dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej miała zabiegać PEK.

— LIPIEC: Nie komentuję prywatnych rozmów, aczkolwiek mogę powiedzieć, że nigdy nie stanęła kandydatury Kidawy-Błońskiej. Przeciwnie, słyszałem wystąpienia MKB, która mówiła, że chce startować z listy warszawskiej.

— DŁUGOSZ: Na razie nie ma dla niej miejsca na żadnej liście zaakceptowanej przez Radę Regionu. Pojawił się pomysł, żeby wystartowała w tym samym okręgu, co Beata Szydło.

— MAŁGORZATA KIDAWA-BŁOŃSKA: Mam bujną wyobraźnię. Mogę sobie różne starcia wyobrazić, ale tak naprawdę nie chodzi o starcie, tylko o to, żeby przekonać wyborców do nas.

— DŁUGOSZ: Co dalej, nie wie jeszcze wicepremier Siemoniak. Prawdopodobnie będzie jedynką w świętokrzyskim. Wiceminister Trzaskowski też nie ma jeszcze swojego miejsc, ale jego osobiście gdzieś dorzuci PEK, o ile uda się przekonać szefów regionów, że jej pomysł na PO przyniesie wygraną. Ale na to może być już za późno.