— NA LIVEBLOGU 300POLITYKI RELACJA Z WIZYTY BEATY SZYDŁO W WOJEWÓDZTWIE OPOLSKIM. https://300polityka.pl/live/2015/07/25/

*****

#FPF:

— ADAM SZEJNFELD O EW. STARCIE TOMASZA LEPPERA Z LIST PO: Nie ma żadnej takiej decyzji. Musi być nie tylko rekomendacja koła, ale jeszcze powiatu, regionu – długa droga. Nie znam tego pana, nie znam jego działalności społecznej, politycznej, jego poglądów. Nie jestem ani za, ani przeciw. Nie chcę patrzeć na niego przez pryzmat ojca. Ale jest oczywiście pewien kłopot osób, które mają znane nazwiska.

— MARCIN MASTALEREK: W ogóle by mnie nie zaskoczyła, mnie ta informacja nie dziwi. Giertych był adwokatem prominentnych polityków PO, dziś startuje do Senatu i domaga się od Platformy, by nie wystawiała swojego kandydata. Tomasz Lepper startował z list SLD do Sejmiku. Partyjne doły dobrze odczytują sygnały z góry: Platforma skręca w lewo. Były kandydat SLD będzie się musiał w Platformie odnaleźć.

— SZEJNFELD: Fakt, że ktoś startował do Sejmiku z list innej partii, nie może przekreślać jego szans, to nie jest przesłanka negatywna.

— SZEJNFELD O GIERTYCHU: Nikt nie wynajmuje słabego adwokata, każdy szuka najlepszego. Czy będzie startował z list PO? Wszystko wskazuje na to, że nie. Roman Giertych jest dobrym adwokatem, bardzo dobrym i sprawnym politykiem, ale PO będzie miała swojego kandydata w tym okręgu.

— MASTALEREK: To nie był zarzut, że ktoś startował z SLD. Po prostu wy skręcacie w lewo, niech pan się tego nie wstydzi.

— SZEJNFELD PORÓWNUJE PO DO STOŁU: Platforma jest jak stół, okrągła. Do tego okrągłego stołu ludzie, którym leży dobro Polski na sercu, mogą usiąść.

— MASTALEREK NA PYTANIE, CZY WYOBRAŻA SOBIE JACKA KURSKIEGO NA LISTACH PIS: Mam dużą wyobraźnię, więc sobie wyobrażam. We wrześniu będzie to wiadomo, dziś nie zajmujemy się listami (…) Przyjdzie wrzesień, o wszystkim poinformujemy. Nie będziemy – tak jak Platforma – wykłócać się o listy w lipcu. U nas nie trwa podgryzanie, walki frakcyjne.

— MASTALEREK O SERCU PREZESA: W PiS jest wiele chodzących dowodów na to, jak bardzo miłosierne serce ma prezes Kaczyński.

— ANITA WERNER DO MASTALERKA: SKĄD PIS WEŹMIE 52 MLD ZŁ, Z USZCZELNIENIA SYSTEMU PODATKOWEGO? OSTATNIO PAN NIE WIEDZIAŁ…

— MASTALEREK: Nie przypominam sobie, żebym nie wiedział.

— WERNER: Karolina Hytrek-Prosiecka pana pytała…

— MASTALEREK: Precyzyjnie wskazałem, że chodzi o uszczelnienie… Że są ustawowo zapisane możliwości. To oczywiste, nikt nie będzie działał niezgodnie z prawem. Nie rozumie pani słowa uszczelnienie?

— WERNER: Ale jak PiS będzie uszczelniał ten system?

— MASTALEREK: Przy pomocy, przy pomocy… Dostępnych ustawowo środków. Takich, które są zapisane w ustawie.

— WERNER: Czyli jakich? Może pan wytłumaczyć wyborcom?

— MASTALEREK: Nie rozumiem tej rozmowy. Nie rozumie pani słowa uszczelnienie?

— MASTALEREK DALEJ: Skarb państwa jest okradany przez mafie, które zakładają firmy, po to tylko, by wyprowadzać pieniądze.

*****

FAKTY TVN

— FRAGMENT ZAPOWIEDZI ANITY WERNER: Na pytanie o start Tomasza Leppera, politycy PO dostają gęsiej skórki.

— PAWEŁ PŁUSKA: Zaczął się czas walki. Dla pani premier – o wizerunek partii, dla innych – o miejsca na listach.

— ANDRZEJ BIERNAT: Wszystko już powiedziałem.

— PŁUSKA O BIERNACIE: Jeśli już odpowiada, to pytaniem na pytanie. Jak o oświadczenia majątkowe.

— BIERNAT DO DZIENNIKARKI: A jakby pani miała, no nie wiem, jakiekolwiek pytania dotyczące pani stanu majątkowego, to nie miałaby pani prawa wykonywać zawodu dziennikarza?

— PŁUSKA: Tylko, że CBA nie stawia pytań. Kontrolę zakończono. Teraz jego szef prowadzi postępowanie przygotowawcze. Dla PO tego typu sprawa jest obciążeniem.

— IRENEUSZ RAŚ: Jeśli ktoś dopuścił się czegoś złego, i to będzie udowodnione, to na naszych listach na pewno nie będzie.

— PŁUSKA: Część bohaterów taśm już nie walczy.

— RADOSŁAW SIKORSKI: Rozważam założenie zakładu stolarskiego z posłem Żelichowskim.

— PŁUSKA O TOMASZU LEPPERZE: Idzie nowe, choć o znanym nazwisku.

— JACEK PROTASIEWICZ: Nie przekreślam, choć dla mnie to propozycja kontrowersyjna.

— PŁUSKA O SCHETYNIE: Ten polityk w ostatnich miesiącach nie musiał robić nic, by umacniać swoją pozycję. Spółdzielnia skutecznie eliminowała się sama.

— TOMASZ LENZ: Nie ma spółdzielni jako takiej, jest grupa parlamentarzystów, która spotyka się, rozmawia o kształcie listy. Przesadzamy z opowiadaniem o jakiejś spółdzielni.

— KAROLINA HYTREK-PROSIECKA O SKOKACH: W niektórych z tych instytucji finansowych powiedzenie “pewne jak w banku” nie do końca się sprawdza. I to nie tylko dlatego, że bankami nie są.

— MATEUSZ SZCZUREK: Malowanie rzeczywistości, fałszowanie jej w ramach sprawozdań finansowych, niczego przecież nie zmienia. Piramida pozostaje piramidą.

— HYTREK-PROSIECKA: Z raportu KNF wynika, ze coraz mniejsza jest liczba SKOK-ów, które przynoszą zysk.

— KHP DALEJ: SKOK-i z opinią ministra finansów się nie zgadzają. Dodają, że ponad 2 mln ich klientów nie mają się czego obawiać.

— PAWEŁ PELC, RADCA PRAWNY KRAJOWEJ KASY SKOK: Tego typu wypowiedzi są próbą wywołania właśnie masowego wyciągania pieniędzy z kas, moim zdanie są motywowane względami politycznymi.

— KHP O POSIEDZENIU KOMISJI FINANSÓW PUBLICZNYCH: Posiedzeniu tej komisji nie przysłuchiwała się w całości Beata Szydło. Wyszła w trakcie omawiania raportu dotyczącego sytuacji Kas. Dziś stanęła w ich obronie.

— SZYDŁO: Wypowiedź pana ministra Szczurka nie była merytoryczna, ale publicystyczna i nieodpowiedzialna.

*****

WIADOMOŚCI TVP

— ZA I PRZECIW – zapowiedź Beaty Tadli: Spór o przyjmowanie uchodźców dziś przeniósł się na ulice Warszawy. Były dwie manifestacje – „za” i „przeciw”. Solidarni z imigrantami przekonują, że nie wolno ich zostawiać samych sobie, przeciwnicy – m.in. z Młodzieży Wszechpolskiej – że ich przybycie grozi naszemu bezpieczeństwu. Polska ma przyjąć 2 tysiące uchodźców z Syrii i Erytrei.

— KAMIL DZIUBKA: Sprawa budzi w Polsce coraz większe emocje. Dziś w Warszawie odbyły się dwie demonstracje. Jedna gromadząca przeciwników przyjmowania imigrantów. Druga – wręcz przeciwnie.

— BEATA SZYDŁO: Ta solidarność, o której mówi w tej chwili Europa, powinna być również solidarnością skierowaną do tych, którzy chcą powrócić do swoich krajów, do swoich ojczyzn, a nie mogą tego zrealizować. Dla nas najważniejsze jest to, aby wrócili Polacy.

— DARIUSZ JOŃSKI: Obawy są duże, a na razie jest więcej dezinformacji, a politycy prawicy wykorzystują, żeby nawet straszyć Polki i Polaków. To ogromne zadanie rządu, żeby faktycznie przygotował dobrą kampanię informacyjną.

— DZIUBKA: A tego na razie brak. Co więcej, wydaje się, że w koalicji nie ma zgody co do tego, że podjęto właściwą decyzję.

— TERESA PIOTROWSKA: [Możemy prosić dwa słowa o imigrantach?] Nie no, dzisiaj Święto Policji. Kochani, naprawdę. [A kiedy o imigrantach dowiemy się czegoś więcej?] Bardzo proszę, dzisiaj jest Święto Policji. Dzisiaj świętujemy. O imigrantach możemy rozmawiać w każdy inny dzień.

— WYBORCZE UKŁADANKI – zapowiedź Tadli: Kampania wybiorcza to nie tylko rywalizacja między partiami o miejsca w Sejmie. To także wewnątrzpartyjne walki o miejsca na listach. Trwają we wszystkich ugrupowaniach i nie są bułką z masłem. Wyborcze układanki bywają niezłą łamigłówką. Jedni myślą, jak zmieścić wszystkich kandydatów na listach, inni głowią się, czy w ogóle kandydatów znajdą.

— JUSTYNA DOBROSZ-ORACZ: Twarze kampanii co rusz odkopują się na nowo. Janusz Korwin-Mikke zaczyna tour camperem wzdłuż Wybrzeża w hawajskiej koszuli. Na razie jednak partie uciekają od pytań, kogo wystawią na eksponowanych listach. Choć przymiarki trwają.

— SZYDŁO: [Czy Krystyna Pawłowicz powinna być na listach PiS?] Listy PiS-u są w tej chwili tworzone, będą przygotowywane. Lokalne struktury składają propozycje.

— DOBROSZ-ORACZ: W kuluarach politycy PiS-u twierdzą, że z góry przyszły instrukcje, by nie mówić, kto skąd lub będzie startować, nie wzniecać wewnętrznych niepokojów, nie irytować wyborców personalnymi układankami. Skomplikowana sytuacja panuje w partii rządzącej. Otoczenie PEK jest przekonanie, że konstrukcja list to będzie ważny etap w planie odzyskiwania wyborców. Politycznych dylematów przybywa.

— ANDRZEJ BIERNAT: Każdy chce być jedynką, bo to jednak ułatwia kampanię.

— TOMASZ LENZ: Na pewno sytuacja Biernata jest trudna, bo CBA, które po raz n-ty przedłuż dochodzenie w jego sprawie oświadczenia majątkowego, nie ułatwia mu sytuacji politycznej.

— DOBROSZ-ORACZ: Narasta wewnętrzna presja na PEK, by nie wrzucać wszystkich nagranych ministrów do jednego worka. Część szefów regionów próbuje zawiązać sojusz, bo zablokować pomysł grubej kreski.

— KONIEC FOTO-POLOWAŃ – zapowiedź Tadli: Strażnicy miejscy i gminni tracą fotoradary. Już nie będą mogli kontrolować nimi kierowców. Kierowcy – nie ukrywają radości z decyzji Sejmu, bo nie podobało im się, gdy fotoradar stawał się jedynie bankomatem dla gmin. Jak się teraz odnajdą gminy znane z foto-polowania i sami strażnicy, głównie tym dotąd zajęci?

*****

WYDARZENIA POLSATU

— POLSKA SIĘ ZWIJA – wypowiedź Beaty Szydło na czołówce.

— PISOWSKA WERSJA PANI OGÓREK, I EFEKT MOŻE BYĆ PODOBNY, JAK W PRZYPADKU PANI OGÓREK – wypowiedź Stefana Niesiołowskiego na czołówce.

— LETNIA KAMPANIA PIS – zapowiedź Joanny Wrześniewskiej-Sieger: Politycy nie mają wakacji, ani nawet wolnych weekendów. Kandydatka PiS na premiera dzisiaj na Opolszczyźnie. Po krótkim urlopie Beaty Szydło kampania PiS nabiera tempa, a sondaże pokazują, że partia może liczyć nawet na 49% głosów. Nie może jednak spocząć na laurach, bo PEK nie odpuszcza i też pracowicie objeżdża kraj.

— DOMINIKA DŁUGOSZ: Beata Szydło znowu ruszyła w drogę. Znowu po to, żeby powiedzieć, że Polska jest, ale teoretycznie, a za chwilę prawie w ogóle nas nie będzie. Trochę zaskakuje, że Szydło o raporcie NIK kandydatka na premiera mówi właśnie dzisiaj. Raport ma 2 tygodnie i w kampanii był już wykorzystany. Ale ostatnio Szydło była mniej widoczna, a kampania PiS wyraźnie zwolniła.

— DŁUGOSZ: Do tej pory wydawało się, że taki jest cel kampanii – być wszędzie i rozmawiać z każdym. W końcu już raz ta taktyka przyniosła PiS-owi sukces.

— MARCIN KIERWIŃSKI: PiS naobiecywało tak wiele, że utrzymanie takiego tempa składania obietnic pewnie jest niemożliwe. Pewnie stąd chwilowa zadyszka.

— DŁUGOSZ: Szydło nie traci czasu i przy okazji Święta Policji składa policjantom życzenia. Oczywiście, żeby było lepiej.

— DŁUGOSZ DALEJ: Najnowszy sondaż daje PiS-owi nadzieję – blisko połowa głosów dla partii i ponad połowa mandatów w nowym Sejmie. PO miałaby 150 posłów, ale Paweł Kukiz – 55%. Mógłby razem z PiS-em zmieniać Konstytucję.

— STEFAN NIESIOŁOWSKI: Na tym sondażu jeżeli PiS chce budować, to niech sobie buduje. Ale nie wydaje mi się, żeby ten sondaż był realny.

— DŁUGOSZ: PiS nie ma – podobno – problemu z listami. Wszystko będzie o czasie i zgodnie z przewidywaniami.

— STANISŁAW KARCZEWSKI: Ze wszystkich okręgów spłynęły dobre propozycje i one w tej chwili – tak, jak mówię – będą poddawane analizie.

— DŁUGOSZ: W sierpniu w podróż z Szydło mają ruszyć wszystkie partie zjednoczonej prawicy.

— DŁUGOSZ DALEJ: Po kampanii prezydenckiej PiS nabrało przekonania, że w końcu PO ma z kim przegrać, a właściwie – że już przegrała. Jednak nagła aktywność PEK wyraźnie zaskoczyła opozycję. Od sierpnia PiS ruszy do boju ze zdwojoną siłą. Bo już widać, że taktyka wizyt w powiatach tym razem nie wystarczy.

— SPYCHANI Z PLATFORMĄ – zapowiedź Wrześniewskiej-Sieger: A w Platformie zacięty bój o jedynki na listach wyborczych i w ogóle o miejsca dla bohaterów afery taśmowej i zdymisjonowanych ministrów. Mówi się, że PEK chciałaby się ich pozbyć, ale to nie takie łatwe, bo to lokalni baronie mają decydujący głos podczas wyborów na przewodniczącego PO.

— BEATA LUBECKA: Tu już wszystko jasne – w regionie śląskim.

— TOMASZ TOMCZYKIEWICZ: Daliśmy rekomendację na zarząd krajowy, na radę krajową.

— LUBECKA: W piątkowy wieczór listy wyborcze zostały skompletowane. Listę w Katowicach otwiera szef regionu. Tyle, że wątpliwości są – czy były wiceminister gospodarki, który pożegnał się z rządem, bo był podsłuchany, powinien być numerem 1 na liście?

— BORYS BUDKA: Rekomendacja jednomyślna, a co do ostatecznego kształtu list, to oczywiście zadecyduje PEK wraz z zarządem krajowym.

— LUBECKA: PEK – dziś świętująca z policjantami – jak mówi się nieoficjalnie, wolałaby zdymisjowanych się ministrów i wiceministrów z list pozbyć. Oficjalnie wypowiada się dość oględnie. Odcięcie się od partyjnych baronów mogłoby jej zaszkodzić przy wyborze na szefa PO, już po wyborach parlamentarnych. Słowo partyjnych baronów w regionie jedynka znaczy.

— LUBECKA DALEJ: Partyjni baronowie nie chcą się poddać bez walki. Jedynka na liście to sprawa prestiżu.

— ANDRZEJ BIERNAT: Każdy chce być jedynką, bo to jednak ułatwia kampanię.

— LUBECKA: Były minister sportu robi dobrą minę do złej gry, ale jest w największych opałach. CBA wszczęło postępowanie ws. jego oświadczeń majątkowych.

— ANDRZEJ HALICKI: Powinni sami zastanowić się, czy ta weryfikacja wyborcza powinna być w takiej czy innej pozycji, czy powinna mieć miejsce.

— LUBECKA: Oficjalnie pierwszy z takim komunikatem wystąpił Rafał Grupiński.

— RAFAŁ GRUPIŃSKI: Każdy winien rozpatrzyć – także ja – w swoim sumieniu, czy moje kandydowanie dodaje nam jesienią czy nam trochę ujmuje.

— GRZEGORZ SCHETYNA: To nie kwestia stronników, tylko kwestia wyboru wyborczego Platformy. To najważniejsze.

— LUBECKA: Nie można zapominać jednak o niespełnionych ambicjach Schetyny.

— SCHETYNA: [Czy po wyborach zawalczy pan o przywództwo w PO?] Dziękuję.

— LUBECKA: Teoretycznie chodzi jedynie o dobry wynik PO w najbliższych wyborach. Ale praktycznie rozpoczęła się już gra o przyszłe przywództwo w samej PO, choć oczywiście wynik wyborów do Sejmu będzie mieć znaczenie. Dobry wynik dla PO wzmocni PEK w roli liderki. Kiepski – zdecydowanie osłabi.