— DZIŚ DZIEŃ MATKI!

— JAKI KURS PRZYJMIE ANDRZEJ DUDA- najlepsza jedynka wśród dzisiejszych gazet – Gazeta Olsztyńska: http://jedynki.press.pl/2015-05-26/gols.jpg

— O 11 W SEJMIE GŁOSOWANIE Rozstrzygnięcie przez Sejm wniosku o uzupełnienie porządku dziennego o punkty: pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o związkach partnerskich (druk nr 2381) i pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy – Przepisy  wprowadzające ustawę o związkach partnerskich (druk nr 2382) (SLD)

— O 10:15 KLUB PO. Według informacji 300 może być omawiane stanowisko ws projektów SLD o związkach partnerskich. Stanowisko władz klubu jest za tym, żeby nie wprowadzać projektów pod obrady…

— … A JEDYNKA DZISIEJSZEJ GW: KOPACZ UCIEKA W CENTROLEW

— PLATFORMO, JEST JESZCZE PARĘ USTAW DO UCHWALENIA – pisze w GW Ewa Siedlecka: “Platforma może przegrać wybory parlamentarne. Jeśli przegrać nie chce, zamiast straszyć PiS-em, powinna ciężko pracować. Do uchwalenia jest parę ustaw ważnych dla tych wyborców, którzy głosowali na PO nie jako na „mniejsze zło”, ale na partię rozsądku i tolerancji”.

— SIEDLECKA O USTAWIE ŁOWIECKIEJ: “Ustawa łowiecka jest przygotowana do drugiego czytania. Rządząca koalicja może ją uchwalić wbrew obrońcom zwierząt i dzieci, a urzędujący prezydent – podpisać. Tylko czy to będzie rzeczywiście dobry sygnał do elektoratu, w którym myśliwi stanowią kilka promili?”

— SIEDLECKA O ZWIĄZKACH PARTNERSKICH: “O związkach partnerskich nie ma co wspominać, bo jeśli w najbliższym czasie PO nawet zagłosuje za pracami nad ustawą, to wiadomo, że będzie to wyłącznie gest propagandowy: prac skończyć się nie da”.

— TOMASZU LISIE, SZCZERZE PANU DZIĘKUJEMY – Jarosław Gowin w SE: “Andrzej Duda wygrał nie tylko z Bronisławem Komorowskim, ale ze wszystkimi instytucjami państwowymi, które jawnie wspierały prezydenta. Zwolennicy Bronisława Komorowskiego sięgali po chwyty całkowicie nie fair, wręcz odpychające. Tutaj rekordzistami są Tomasz Lis i Tomasz Karolak. Szczególne podziękowania za zwycięstwo Andrzeja Dudy dedykujemy właśnie im”.

— PO MUSI SILNIEJ UCIEKAĆ DO PRZODU – mówi Rafał Dutkiewicz w rozmowie z Jackiem Harłukowiczem we wrocławskiej GW: “- Nie wypada mi udzielać Platformie takich wskazówek. Jednak moim zdaniem, gdyby wybory nieznacznie wygrał Bronisław Komorowski, to Platformie do wygranej na jesieni wystarczyłby lekki facelifting. Ale po jego przegranej, która odbierana jest przecież również jako porażka jednego z liderów PO, partia tym silniej musi uciekać do przodu. A to oznacza zmianę wizerunku. Jaką? To już zadanie dla sztabowców PO”.

— MÓJ SYN NIE OSZUKA POLAKÓW – ojciec PAD na jedynce SE: http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/jan-tadeusz-duda-zapewnia-moj-syn-nie-oszuka-polakow_612026.html

— SE O PBK: Żona podała mu śniadanie, a dzieci pocieszały: http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/kleska-komorowskiego-zona-podala-mu-sniadanie-a-dzieci-pocieszaly_612003.html

— FAKT O PBK: Gorzka kawa w Belwederze: http://www.fakt.pl/polityka/ustepujacy-prezydent-pije-poranna-kawe-z-malzonka-w-belwederze,artykuly,547677.html

— DUDA WYGRAŁ, PLATFORMA SIĘ SŁANIA – pisze naczelny SE: “wyborcy w wieku 18-29 lat głosowali całkiem inaczej, niż chciały manipulatorskie telewizje. Dlaczego? Bo używają Internetu do zdobywania informacji i do dzielenia się nią. Komorowski przegrał jednak przede wszystkim dlatego, że Polacy mają dość nieudolnej Platformy Obywatelskiej. Doprawdy nie potrafię powiedzieć, co tę partię i tych partyjnych ludzi naprawdę łączy. Jaka idea? Jaka wizja? Jaka strategia? To partia kameleon, twierdząca, że jej celem jest obniżanie podatków i podwyższająca je”.

— DUDA WYGRAŁ, BO KUPIŁ MŁODYCH – na jedynce Faktu.

— MŁODZI JUŻ NIE POPIERAJĄ PO – pisze Fakt.

— KOPACZ UCIEKA W CENTROLEW – pisze ma jedynce GW Renata Grochal: “Politycy PO obawiają się, że przegrana Komorowskiego będzie wstępem do porażki w jesiennych wyborach parlamentarnych, a to byłaby dla partii katastrofa. Dlatego Kopacz chce uciekać do przodu i pozyskać nowych wyborców. Według naszych rozmówców szefowa rządu rozważa budowę szerokiej formacji centrowo-lewicowej. Bierze pod uwagę zaproszenie do PO m.in. byłych polityków SLD – Wojciecha Olejniczaka, Ryszarda Kalisza, Grzegorza Napieralskiego – a także byłego posła Ruchu Palikota Andrzeja Rozenka. Nie będzie zaproszenia dla Leszka Millera, który przed wyborami komplementował Dudę”.

— PLATFORMIE KURCZY SIĘ PRAWA STRONA – jak dalej pisze Grochal: “- Nasz kluczowy problem polega na tym, że manewrem z Dudą PiS przebił się do centrum, a dzięki Kukizowi zyskał możliwość mobilizowania młodego elektoratu – mówi ważny polityk PO. – Jeżeli Komorowski, konserwatywny katolik, przegrywa wybory i nie ma poparcia kościelnych hierarchów, to znaczy, że nam się kurczy prawa strona, a na lewicy jest posucha. Miller jest skompromitowany, Palikot też. Możemy zagrać in vitro, może związkami partnerskimi, co przysporzy nam nowych wyborców – dodaje nasz rozmówca”.

— HGW O SKRĘCIE PO W LEWO mówiła w Kontrwywiadzie RMF FM: “- Jestem temu zdecydowanie przeciwna. Lubię Rysia Kalisza, jeździłam z nim na kolonie od dziecka. Ale myślę, że to absolutnie rzecz niemożliwa. PO musi mieć swój charakter, a nie inkorporować osoby, którym się nie powiodło życie polityczne”.

— TOMASZ SIEMONIAK O SKRĘCIE W LEWO WG GW mówił w Sygnałach Dnia PR1: “To efektowny tytuł, myślę że to też próba podpowiedzi ze strony „Gazety Wyborczej”. Patrzymy co się dzieje się na scenie politycznej. Bardzo wyraźnie zieje pustką miejsce po SLD, Ruch Palikota. Wielu wyborców lewicy patrzy na PO jako na swój wybór. Musimy z tego wyciągać wnioski. Ale przede wszystkim jesteśmy sobą, mamy swój program”.

— PROTASIEWICZ I KAMIŃSKI NA CZELE KAMPANII PARLAMENTARNEJ PO – jak pisze Renata Grochal w GW: “- Kopacz mówiła, że nie chodzi o wyciąganie konsekwencji, że musimy się przygotować do kampanii parlamentarnej – opowiada uczestnik zarządu. Dodaje, że do końca maja Kopacz przedstawi sztab, który poprowadzi kampanię parlamentarną. W nieoficjalnych rozmowach mówi się, że nad strategią kampanii będzie pracował były spin doktor PiS, minister w kancelarii Kopacz, Michał Kamiński, a sztabem może pokierować były europoseł Jacek Protasiewicz”.

— DUDA BIERZE DO KANCELARII SZYDŁO I SZCZERSKIEGO? – jak pisze w GW Agata Kondzińska: “Nominacja dla Szczerskiego raczej ucina spekulacje o ewentualnym awansie posła Witolda Waszczykowskiego na szefa BBN. Obaj politycy pretendują w PiS do zdobycia palmy pierwszeństwa w wypowiadaniu się o sprawach międzynarodowych. – Duda nie chciałby dwóch ośrodków władzy koło siebie – mówi nam jeden z polityków. I opowiada, że w partii krąży anegdota o tym, że Waszczykowski ucieszyłby się, gdyby do Kancelarii Prezydenta poszedł europoseł Janusz Wojciechowski, bo – jak sprawdził – wtedy mandat do Parlamentu Europejskiego zdobyłby on. Na razie jednak się na to nie zanosi”.

— NAZWISKA, KTÓRE POJAWIAJĄ SIĘ W PRZECIEKACH, TO EFEKT WALKI WEWNĄTRZ PIS – piszą na jedynce RZ Paweł Majewski i Andrzej Stankiewicz: “Na razie w PiS trwają spekulacje co do nowego składu Kancelarii Prezydenta. W personalnych przymiarkach pojawiają się byli ministrowie Lecha Kaczyńskiego oraz sztabowcy Dudy. Tyle że według naszych informacji prezydent elekt nie poruszył tego tematu nawet w tym najwęższym gronie współpracowników. – Wszystkie spekulacje na temat otoczenia przyszłego prezydenta to bzdury – twierdzi Joachim Brudziński. Według innego działacza PiS nazwiska, które pojawiają się w przeciekach, to efekt walk wewnątrz partii po pierwszym od dekady sukcesie wyborczym”.

— ANDRZEJ STANKIEWICZ W RZ O DWÓCH SCENARIUSZACH DLA PLATFORMY: “Pierwszy to radykalna zmiana polityki rządu i stylu działania partii. – To musiałoby oznaczać uderzenie się w piersi i widowiskowe pozbycie się tych polityków Platformy, którzy są uwikłani w afery. Tylko taka polityka da szansę na wygranie wyborów parlamentarnych – twierdzi jeden z naszych rozmówców z kierownictwa PO. Według naszych informacji minister w Kancelarii Premiera Michał Kamiński doradza Ewie Kopacz taką ekspiację wobec wyborców. Ale chodzi głównie o słowa, bo w partii nie ma woli ani do rzeczywistej zmiany polityki, ani do przeprowadzenia wewnętrznych rozliczeń. – Bardziej realny jest inny wariant, że we władzach PO zwyciężą zwolennicy zaostrzenia konfliktu z PiS, którzy liczą, że dzięki temu uda się osiągnąć dobry wynik jesienią – mówi wpływowy działacz Platformy”.

— TUSK NIE WIERZY W ZWYCIĘSTWO PLATFORMY – pisze dalej Stankiewicz: “Najwięksi pesymiści w PO sądzą, że z tego powodu porażki na jesieni nie da się uniknąć. – Są tacy, którzy uważają, że bez względu na to, co zrobi rząd i PO, wybory do Sejmu i tak przegramy. Należy do nich Donald Tusk – przekonuje ważny polityk PO. – Wedle jego koncepcji partia powinna się przygotować na działanie w kilkuletniej opozycji. A skoro tak, to należy przede wszystkim “zewrzeć szyki”. To się może skończyć usunięciem z list do Sejmu tych polityków, którzy mogliby w razie przegranej wystąpić przeciw Kopacz”.

— KOMOROWSKI NIE WRÓCI DO CZYNNEJ POLITYKI – jeszcze Stankiewicz: “Dla nikogo w Kancelarii Prezydenta nie ulega wątpliwości, że Duda zwolni znaczącą część urzędników, podobnie jak to zrobił Komorowski, gdy przejmował władzę z rąk ekipy Lecha Kaczyńskiego. Co z samym prezydentem? Nasi rozmówcy w jego otoczeniu twierdzą, że nie podjął jeszcze decyzji, co będzie robił. Ale zaprzeczają plotkom, że mógłby wrócić do czynnej polityki i poprowadzić PO do wyborów jesienią”.

— PLATFORMA ZA MOCNO PRZECHYLIŁA SIĘ W LEWO – mówi Roman Giertych w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem w RZ:
“- Platforma nie potrzebuje rozliczeń, tylko konsolidacji i wyprostowania kursu oraz likwidacji przechyłu na lewo.
– Potrzebuje zmiany przywództwa?
– Nie ma w Platformie alternatywy dla przywództwa Ewy Kopacz. Natomiast należy szczerze powiedzieć, że nowym Tuskiem Kopacz nigdy nie będzie. To, co Ewa Kopacz powinna zrobić w pierwszej kolejności, to zbudować szeroką grupę, gdzie byłaby pierwsza między równymi. Taka drużyna może wygrać wybory”.

— KOMOROWSKI MOŻE ODEGRAĆ POWAŻNĄ ROLĘ ZA GRANICĄ – mówi dalej Giertych: “Do polityki krajowej nie wróci. Może się zdarzyć, że za parę lat będzie odgrywał istotną rolę w polityce zagranicznej, jak np. Jerzy Buzek. Dzisiaj, po poważnej klęsce, potencjał Bronisława Komorowskiego nie jest dla PO do wykorzystania”.

— WYGRANA DUDY SZANSĄ NA ODNOWĘ LEWICY – pisze w RZ Marcin Pieńkowski: “Jak przekonują nasi rozmówcy, teraz będzie można lansować tezę, że to właśnie SLD, a nie PO, może obronić Polskę przed PiS. Ale to tylko jedna z opcji. Zarówno Duda, jak i Komorowski złożyli w tej kampanii wiele obietnic kierowanych do elektoratu lewicowego, związanych m. in. z podwyżkami płac, zniwelowaniem nierówności społecznych czy obniżeniem wieku emerytalnego”.

— CZY DUDA ODWOŁA REFERENDUM KOMOROWSKIEGO? – piszą w GW Paweł Wroński i Sebastian Klauziński: “Jest jeszcze jedna możliwość: urzędujący prezydent nie podpisze samego wniosku o referendum (ma on zostać opublikowany w Dzienniku Ustaw). Jak się dowiedzieliśmy w Pałacu, prezydent jeszcze tego nie zrobił. – Na razie nic nie słychać, aby prezydent dążył do powstrzymania referendum, bo uważa inicjatywę za słuszną, a zgodę wyraził Senat – powiedziano nam”.

— CZY NOWY PREZYDENT ZATRZĘSIE NBP? – pisze w GW Patrycja Maciejewicz: “- Zakładam, że byłaby to osoba bliska politycznemu środowisku i z doświadczeniem politycznym – mówi Borowski. Nie będzie to więc raczej nieprzewidywalny Krzysztof Rybiński, były wiceprezes NBP. W rozmowach pada kilka nazwisk: Adam Glapiński (bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego, członek RPP), Jerzy Żyżyński (profesor UW, poseł PiS), Stanisław Kluza (były szef Komisji Nadzoru Finansowego, minister finansów w rządzie PiS), Janusz Szewczak (ekonomista SKOK). – Może być też ktoś z grona, które sprowadził do NBP były prezes Sławomir Skrzypek – mówi Rafał Benecki”.

— DUDA UŚMIECHAŁ SIĘ Z PŁOTÓW – pisze w GW Krystyna Naszkowska: “Kandydat PiS wygrał na wsi, bo od początku kampanii zabiegał o tutejszych wyborców. Jeździł po wsiach, spotykał się z rolnikami i ze współczującą miną wysłuchiwał ich utyskiwań na to, że nic się nie opłaca – ani świnie, ani pszenica, ani mleko. I obiecywał im obniżenie wieku emerytalnego, podniesienie dopłat, wprowadzenie „rozsądnej, polskiej polityki rolnej”. Sztab wyborczy Komorowskiego o wsi przypomniał sobie dopiero przed samym końcem kampanii i niewiele miał do zaoferowania”.

— NASZKOWSKA O ROZLICZENIACH W PSL: “Wynik wyborczy uderzy też wkrótce w Piechocińskiego, bo już wiadomo, że duża grupa działaczy PSL chce go rozliczyć z tej kampanii. Jak powiedział jeden z nich: pędzimy ku katastrofie, musimy przegrupować siły jeszcze przed wyborami”.

— KATARZYNA KOLENDA-ZALESKA O ODMŁODZENIU LIST PO pisze w GW: “W PO słychać głosy, że Kopacz będzie chciała nie tylko promować kobiety na pierwszych miejscach list, ale także właśnie młodych poniżej trzydziestki. Być może nawet zostanie sformułowana zasada, że w pierwszej trójce w każdym okręgu i na każdej liście musi się znaleźć młodziak? Nie będzie łatwo przełamać partyjne opory, może być z tego gigantyczna awantura w partii. Choć właściwie taka awantura jest wpisana w klimat rozliczeń po prezydenckiej kampanii”.

— LUDWIK DORN W GW mówi Agacie Kondzińskiej: “Proces układania relacji będzie bolesny dla obu stron. Jarosław Kaczyński nie toleruje w swoim kręgu, poza tragicznie zmarłym bratem, polityków, którzy nie są na telefon. A prezydent nie może funkcjonować na telefon. Kwestia tego, czy rozstrzygnie się to już teraz, czy trochę potrwa. Bo jeśli Duda postawi na to, by montować swoją ekipę, mimo że nie ma zasobów ani rozeznania kadrowego, to musi mieć czas, by wyszperać ludzi, a kancelarię trzeba obsadzać już po 6 sierpnia. Chciał nie chciał, będzie się musiał oprzeć, przynajmniej w pierwszym okresie, na zasobie pisowskim. Pytanie, czy wyłącznie na nim”.

— DUDA ZAMIESZKA W PAŁACU – pisze Fakt: “Kiedy rano w obstawie ochrony wychodził ze swojego warszawskiego mieszkania, sam taszczył garnitury! To dopiero początek serii przeprowadzek, które czekają na prezydenta-elekta. Jak wyznał Faktowi, zamierza z żoną zamieszkać w Pałacu Prezydenckim. A dotychczas mieszkał aż w trzech miejscach naraz!”

— NOWY PREZYDENT MA 182 CM WZROSTU I 80 KG WAGI – tytuł w SE.

— URODZINY: Andrzej Milczanowski, Teresa Liszcz, Julia Pitera, Katarzyna Zachariasz, Marcin Paluch.