stan gry: 02.09.2014
STAN GRY- TYGODNIKI: Polityka: Kopacz odważna i wyrazista, Siemoniak ciekawy i niebanalny, Reszka o Tusku: pan czysta władza, Szulc idzie do EY
TYGODNIK POLITYKA
-- POLITYKA BYŁA PRZECIWNA WYJAZDOWI TUSKA DO BRUKSELI- jak piszą Janina Paradowska i Jerzy Baczyński: “Kiedy pojawiły się pierwsze poważne sygnały, że Tusk jest ciągnięty do Europy, my, w redakcji POLITYKI, dość zgodnie uważaliśmy, że u progu kilkunastomiesięcznej kampanii wyborczej premier nie powinien przyjmować nawet tak ważnej i wpływowej funkcji, że „wielka wojna ojczyźniana” między PO i PiS powinna rozegrać się do końca. Nie po to przez niemal dekadę toczył walkę o rząd polskich dusz z Jarosławem Kaczyńskim, aby teraz, przed finałem, oddawać pole. Jednak Donald Tusk nie po raz pierwszy pokazał, że „lubi zaskakiwać”, że kierując się własną intuicją i kalkulacją, potrafi wybrać opcje podwyższonego ryzyka. Dokładnie tak się stało.”
-- KANDYDATURA KOPACZ OCZYWISTA, ALE SIEMONIAK CIEKAWY I NIEBANALNY- piszą Paradowska i Baczyński: “Należy jednak oczekiwać, że w miarę szybko poznamy nazwisko nowego premiera, tym bardziej że nie jest tajemnicą, że od dawna Donald Tusk stawiał na Ewę Kopacz jako na swoją następczynię (czy tylko na stanowisku premiera czy także szefa partii, skoro już jest pierwszą zastępczynią Tuska?). Nic więc dziwnego, że to jej nazwisko pojawiło się jako pierwsze i ona sama w końcu przyznała, że gotowa byłaby podjąć wyzwanie. Ważnym podmiotem przy powoływaniu premiera jest jednak prezydent i być może Bronisławowi Komorowskiemu bliższy byłby, także temperamentem, Tomasz Siemoniak, obecny szef MON, co samo w sobie jest pomysłem ciekawym i niebanalnym.”
-- KOPACZ ODWAŻNA I WYRAZISTA- piszą dalej Paradowska i Baczyński: “Ewa Kopacz jest odważna, wyrazista, ma w partii zwolenników, ale ma też przeciwników. Siemoniak jawi się jako spokojny kandydat przejścia na czas do wyborów, lojalny wobec obecnego premiera, niegrożący wewnętrznymi walkami, ale zdecydowany. To byłaby ta nowa twarz PO. Gdyby zmiany miały następować szybko, jego kandydatura ma jednak wady: w NATO toczy się obecnie wiele ważnych procesów i zmiana ministra obrony w takim momencie nie jest najlepszym pomysłem, nawet jeśli to prezydent reprezentuje Polskę i jej stanowisko na szczytach sojuszu. Czy może się pojawić jako przyszły premier ktoś trzeci? Obecny wysyp kandydatów można po części traktować jako medialne spekulacje, ale być może także jako początek wewnątrzpartyjnej gry.”
-- PARADOWSKA I BACZYŃSKI O PLATFORMIE: “Największe wyzwanie, powtórzmy, staje przed Platformą Obywatelską. Tej partii już nie ma, ona się musi rozpaść, utonąć we wzajemnych walkach – taki ton przeważa w komentarzach i nie jest to scenariusz niemożliwy, choć wydaje się mało prawdopodobny. Wszystko, co powiedziano i napisano ostatnio o PO – o jej ociężałości, o partii nasyconej władzą, niezdolnej do podjęcia walki czy choćby skutecznej polemiki – jest prawdą.”
-- PARADOWSKA I BACZYŃSKI JAK KOLENDA W ŚRODOWEJ GW: “Teraz Platforma musi zacząć stawać na własnych nogach, pokazać, że ma jeszcze siłę i energię. Paradoksalnie, odejście lidera może w tym pomóc, a nie zaszkodzić.”
-- DWA DYWANIKI WYRWANE SPOD NÓG PIS- jak piszą dalej Baczyński i Paradowska: “PiS znalazło się w sytuacji osoby, której spod nóg wyrwano jednocześnie dwa dywaniki – PO przejmuje hasło Polski solidarnej i w tym samym czasie znika Tusk jako zasadniczy i właściwie jedyny punkt odniesienia dla latami budowanych wyborczych strategii. Oczywiście pozostaje cień Tuska, ale walka z cieniem bywa trudna, a z czasem staje się śmieszna. (...) Partii Jarosława Kaczyńskiego zaczyna brakować bardzo ważnego symbolu, wokół którego można było budować negatywne emocje, dotychczas najsilniej wiążące elektorat PiS.”
-- BRUKSELSKIE TRYUMFY ZBLEDNĄ, JEŚLI PLATFORMA NIE UNIESIE ODPOWIEDZIALNOŚCI - piszą Mariusz Manicki i Wiesław Władyka w tekście o politycznej drodze Tuska: “Ewentualne triumfy brukselskie zbledną, a nawet będą po prostu niewiele warte, jeśli w kraju osierocona Platforma nie uniesie odpowiedzialności i szansy, która się być może teraz dla niej otwiera po to, by się na nowo pobudzić, pokazać, objawić talenty. Bo klęska pogruchotanej, osieroconej przez lidera Platformy może prowadzić do triumfu Jarosława Kaczyńskiego, nawet większościowego, przed czym Tusk bronił Polskę przez ostatnie siedem lat. To, jak teraz Platforma wejdzie „w życie po Tusku”, będzie jeszcze jednym sprawdzianem politycznych kompetencji premiera.”
-- TO NIE JEST MOMENT POŻEGNANIA Z TUSKIEM- piszą Janicki i Władyka: “Wszystkie „wady” Tuska, jakie wyrzucano mu w polskiej neurotycznej polityce, w Europie mogą okazać się zaletami: elastyczność, radykalny pragmatyzm, dbanie o wizerunek, umiarkowany język, zwłaszcza gdy w pobliżu nie ma PiS. Także pewien chłód, dystans, umiejętność tłumienia emocji, która ujawniła się w minionych miesiącach na krajowym podwórku, choćby w reakcjach na „paprykarza”, matki w Sejmie czy Marysię z Gorzowa. Czy to wystarczy na brukselski sukces? Powinno. Oczywiście, wraz z wyszlifowanym angielskim. A jeśli Tusk nie popełni dużego błędu, może, wzmocniony, wrócić do polskiej polityki. To nie jest jeszcze moment pożegnania.”
TYGODNIK POWSZECHNY
-- PAN CZYSTA WŁADZA- PAWEŁ RESZKA O TUSKU: “Jeden z jego byłych przyjaciół opowiadał nam, że Tuska zaczęła pasjonować „czysta władza”: bez apanaży, bez celebry. Jakby podniecało go samo rządzenie. (...) W dużej polityce zaczynał, wedle słów Lecha Wałęsy, jako chłopak biegający za piłką po plaży. Z czasem nauczył się pracowitości
i sam siebie przekonał, że w polityce nie ma przyjaźni.”
-- TUSK ZOSTAWIA KRAJ W NIEZŁYM STANIE, PARTIĘ W GORSZYM- pisze Reszka: “Kraj zostawia Tusk w niezłym stanie, partię – w której wyciął wszystkich liczących się konkurentów, w znacznie gorszym.”
-- RESZKA O POLITYCE TUSKA: “Jego polityka „ciepłej wody w kranie”, czyli sztuczek wizerunkowych i unikania zdecydowanych reform, przysporzyła mu krytyków. Z drugiej strony: żaden z poprzednich gabinetów nie wykazał się taką odwagą, by wydłużyć wiek przechodzenia na emeryturę.”
-- DŁUGIE TRWANIE PLATFORMY- opisuje Rafał Matyja: “Nie dajmy się zwieść sondażom. PiS nie dysponuje dziś polityczną i programową świeżością. Nie ma atutów w walce z osłabioną PO.”
-- MATYJA O BRAKU TRZYDZIESTOLATKÓW W POLITYCE: “W ogóle trzydziestoparolatków jest w polskiej polityce niewielu. Ich reprezentacja jest najniższa w całym 25-leciu. Czasy, w których można było zostać premierem mając 33 lata, a prezydentem – w wieku 41 lat, należą do przeszłości. Brak pokoleniowej równowagi, obok dominacji polityków urodzonych w latach 40. i 50., wzmacnia niedobór przedstawicieli ostatniego wielkiego wyżu demograficznego. Ludzi urodzonych w latach 70. i 80. jest nadal w polityce mało. A na samodzielnych stanowiskach są – po porażce Napieralskiego i Olejniczaka – niemal nie reprezentowani.”
-- CZYNNIK GENERACYJNY KATALIZATOREM- pisze Matyja: “Jeżeli szukać katalizatora zmiany, czegoś dynamicznego, to nie w PiS, którego część działań, chcąc nie chcąc, utrwala dominację PO, ale w czynniku generacyjnym. I to nie tylko, gdy chodzi o młodych wyborców. Trudno sobie bowiem wyobrazić, by pokolenie urodzone w latach 70. i 80. chciało na trwałe zrezygnować z obecności w polityce, by zaakceptowało kulturowe reguły określone przez dzisiejszych 60-latków. Analitycy wpatrzeni w polityczną scenę widzą Tuska i Kaczyńskiego, Komorowskiego i Schetynę, Piechocińskiego i Millera. Zmiana przyjdzie skądinąd, a jej znakiem będzie pojawienie się nowych – słabo dziś znanych – nazwisk. Ale chcąc zbudować coś od podstaw, potrzeba więcej czasu, niż jest od przyjścia do resortu do najbliższych wyborów.”
-- STARSI PANOWIE RZĄDZĄ- NAJWAŻNIEJSZE PUNKTY Z OPRACOWANIA MATYI: “POLSKA ELITA PARLAMENTAR należy do europejskiej starszyzny – i to w przeważającej części męskiej – takie wyniki przyniosły badania autorstwa Rafała Matyi i Błażeja Sajduka, opublikowane przez Wyższą Szkołę Europejską w Krakowie oraz Wyższą Szkołę Informatyki
i Zarządzania w Rzeszowie.
-- ŚREDNIA WIEKU polskich polityków to 52 lata (dane z 2013 r.). Powyżej pięćdziesiątki ma 58,7 proc. Rząd jest młodszy – średnia wieku 48 lat. Między trzydziestką a czterdziestką jest 14,1 proc. parlamentarzystów i tylko co dziesiąty członek elit lokalnych.
-- MĘŻCZYŹNI to czterech na pięciu członków elit, przy czym najgorzej jest w samorządach (tylko 12,4 proc. kobiet), nieco lepiej w rządzie (28 proc.). Jako najmłodsi weszli do Sejmu posłowie z list Ruchu Palikota (średnia 44 lata), najstarsi – z PSL (58 lat). Największą reprezentację kobiet miała w 2011 r. Platforma (34,8 proc.), a najniższą jej koalicjant, PSL (7,1 proc.), który pod względem obu kryteriów najbardziej odstaje od parlamentarnej średniej, choć kierownictwo partii (Waldemar Pawlak– rocznik 1959, Jarosław Kalinowski – 1962, Janusz Piechociński – 1960) jest młodsze. Co nie zmienia faktu, że męskie.”
-- W PORÓWNANIU z innymi krajami polscy parlamentarzyści to umiarkowani starszacy: najmłodszych mają Belgia i Słowacja (średnia 47 lat), najstarszych USA (58), Ukraina (54), Hiszpania i Włochy (53). W Wielkiej Brytanii średnią – 60 lat – zawyża niepochodząca z wyborów Izba Lordów. Pod względem odsetka kobiet w parlamencie najbliżej ideału są Szwedzi (45 proc.), potem Holendrzy i Belgowie (38 proc.). Polsce, z 22 proc. pań, bliżej do końca stawki, zajmowanego przez Ukrainę (8 proc.), Rumunię (10 proc.), Słowację (17 proc.) i USA (18 proc.).
-- PREZYDENCI I BURMISTRZOWIE miast powyżej 50 tys. mieszkańców mają średnio 55 lat i aż w 93,4 proc. są mężczyznami.
-- ŚREDNIA WIEKU W POLSCE wynosi dziś 38,2 lat, a wieku uprawnionych do głosowania – 41,2 lat. Na stu mężczyzn przypada 107 kobiet.
-- JAKUB SZULC ZAPYTANY PRZEZ PAWŁA RESZKĘ CZY MIAŁ AMBICJĘ ZOSTANIA MINISTREM ZDROWIA: “Pyta pan, czy miałem ambicję, żeby być ministrem zdrowia? Oczywiście, że tak. To naturalne. Przez trzy lata byłem pierwszym zastępcą Ewy Kopacz, a moją pracę ocenia- no nie najgorzej. Z drugiej strony, doskonale rozumiem tamtą sytuację. Premier miał zobowiązania polityczne wobec Bartosza Arłukowicza i chciał się z nich wywiązać. Po drugie, Donald Tusk jest szefem i sam dobiera sobie ludzi, którzy mu pasują. Nie miałem więc na co się obrażać. Przypomnę, że przez rok pracowałem ramię w ramię z ministrem Arłukowiczem. Drzwiami nie trzaskałem, na pięcie się nie odwracałem.”
-- BYŁEM NAIWNY, KIEDY SZEDŁEM DO POLITYKI- mówi Reszce Szulc: “Ja byłem naiwny, gdy szedłem do polityki. Wcześniej do żadnej partii nie należałem i pomyślałem tak: „znam się trochę na finansach, w Sejmie mało kto się na tym zna, a przecież finanse są najważniejsze”. No, ale życie pokazało, że finanse nie są tak ważne, jak cała otoczka polityki. Merytoryczne przygotowanie do bycia posłem jest ważne, ale zdecydowanie nie najważniejsze.”
-- RESZKA DO SZULCA- IDZIE PAN DO ERNST AND YOUNG. SZULC: ZGADZA SIĘ.
live
50 min.
5 min.
Bryłka: Polityka UE prowadzi do zlikwidowania rolnictwa
12 min.
Bryłka: Zawsze problem z Marszem Niepodległości był wtedy, kiedy premierem był Tusk
28 min.
„Proszę zobaczyć, jak od zeszłego roku uszczelniamy system” — Kierwiński o danych dot. zezwoleń na pracę i wiz dla obcokrajowców
44 min.
„To, że sięgano po te metody wobec rodzin polityków opozycji, to jest hańba” — Kierwiński o Pegasusie
62 min.
„Największy w historii program modernizacji służb podległych MSWiA” — Kierwiński o szczegółach
67 min.
Tusk: W podsłuchiwaniu moich najbliższych chodziło Kaczyńskiemu prawdopodobnie o ochronę instytucji rodziny
2 godz.
Domański: Postulat kwoty wolnej nie jest w żaden sposób anulowany
2 godz.
Domański: Krok po kroku realizujemy nasze zobowiązania wobec wyborców
3 godz.
„Myślę, że to jest nic wielkiego i stać na to państwo polskie, żeby normalnie tę kwestię uregulować” — Bogucki o pensji dla pierwszej damy
stan gry
Prezydent: Niemcy zakazali grać Fryderyka Chopina i trzymali się tego rygorystycznie, Janicki: Centrowa fascynacja prezydentem może zdecydować o wyniku w 2027
stan gry
dzisiaj
Stankiewicz: To ostatnia kadencja Tuska, Baczyński w Onecie: Nie zauważył, że staje się niewybieralny, Keler w GW: Progresywna narracja Tuska była grą pod publiczkę
stan gry
wczoraj
Gursztyn: Mentzen zauważył, że zraził do siebie prawicowców, próbuje lewarować się Nawrockim, Chrzczonowicz o aborcji: Z premiera wyszedł dziaders, PB: Duda wchodzi do biznesu
stan gry
20.10.2025
Pacewicz: Polska Tuska daje więcej pracy cudzoziemcom niż za PiS, Majmurek: Tusk w defensywie i tylko dla przekonanych
stan gry
18.10.2025
Jażdżewski: Zmarnowane zwycięstwo, żaden rząd nie roztrwonił tak szybko tak dużego zaufania, Janicki i Baczyński: Koalicja gasła w oczach, nie ma planu B
stan gry
17.10.2025
Głowacki: 15 paźdz. nie ma czego świętować, Onet: Stawiamy tezę, że to ostatnia kadencja Tuska, Stankiewicz: Premier prowadzi obóz do utraty władzy
stan gry
16.10.2025