— CEZARY GRABARCZYK W RADIU ZET O ARTYKUŁACH SUGERUJĄCYCH “WYMIANĘ” PREMIERA: Nawet nie wiem, jak reagować, w sytuacji gdy pojawiają się tego rodzaju teksty, jak ten sobotni. Pani premier Kopacz stanęła na czele PO po odejściu Donalda Tuska, bardzo aktywnie włączyła się w proces odzyskiwania poparcia przez partię. Czas kampanii samorządowej to był czas, kiedy zaczęliśmy odrabiać straty. W pewnym momencie strata PO [do PiS] wynosiła 16%. Dziś Platforma jest na czele, to efekt pracy pani premier Kopacz. Wszelkie tego typu spekulacje stanowczo dementuje.

— O DYMISJACH W KPRM: Nie dziwię się, że gdy do pani premier doszły tego typu informacje [o Sulik], to pani premier zareagowała bardzo stanowczo.To był cios w serce, tu nie mogło być litości i innej decyzji w tej sprawie.

— GRABARCZYK O POZWIE PIS PRZECIWKO KOPACZ I NAZYWANIU KOPACZ URBANEM W SPÓDNICY: Nie potrafią sobie poradzić z rywalem, którego liderem jest kobieta. Oni w taki sam paskudny sposób postępowali w kampanii samorządowej. Tego rodzaju opinie są niesprawiedliwe. Nie było wątpliwości, co ma na myśli Duda.

— GRABARCZYK O TERMINIE WYBORÓW PREZYDENCKICH: 3 maja to ważne święto, jestem zdania, że wybory powinny się odbyć jak najszybciej. Nie 3 maja, ale 10 maja.

— SŁAWOMIR NITRAS W PR3 NA PYTANIE, W JAKICH TEMATACH DORADZA EWIE KOPACZ: O franku na przykład. Doradzam, gdy idzie o aktywość rządu w tej sprawie. Mamy sfromułowany pewien katalog zadań, do których zobowiązowały się banki, ale działania rządu w tej sprawie będą kontynuowane. Banki zgodziły się z naszymi rekomendacjami, musimy pilnować, by to zrealizowały. Premier Ewa Kopacz spotyka się dziś z szefem Komisji Nadzoru Finansowego. Naszą rolą jest doprowadzenie do jak najszybszej – mówię tu o dniach, nie tygodniach – reakcji banków.

— NA PYTANIE, KTO BĘDZIE RZECZNIKIEM: Proszę pozwolić mi się nie odnosić do relacji wewnętrznych. Nie dostałem propozycji bycia rzecznikiem. Czy jestem zainteresowany, czy nie – tego typu dywagacje wolałbym pozostawić między mną a pani premier.

— NA SUGESTIĘ, ŻE MAŁGORZATA KIDAWA-BŁOŃSKA BĘDZIE RZECZNIKIEM: Ona posiada wszelkie cechy ku temu [by zostać rzecznikiem], świetnie mi się z nią współpracuje. Nic więcej nie powiem.

— O ZARZUTACH PREMIER WOBEC ANDRZEJA DUDY I JEGO WYPOWIEDZI O WOJSKACH NA UKRAINIE: Premier nie weszła z nim w polemikę, tylko zwróciła uwagę na pewne rzeczy. Jego wypowiedź osłabia stanowisko Polski, to osłabia naszą politykę wewnątrznatowską. Cieszę się, że wycofał się z tej wypowiedzi. Nie ma innego kraju w Europie, poważnego polityka, który rozważa interwencję wojskową na Ukrainie. Polscy dyplomaci musieli się tłumaczyć w innych krajach za wypowiedź kandydata na prezydenta. Nie jest tak, że kandydat na ten urząd może sobie powiedzieć byle co. Trzeba do pewnych rzeczy dorosnąć, życzę tego panu Dudzie.

— O WYPOWIEDZI SCHETYNY O TYM, KTO ‘OTWIERAŁ BRAMY DO AUSCHWITZ’: Na pewno były reakcje w Rosji. Trzeba na Grzegorza Schetynę patrzeć przez cały pryzmat [także jego wizerunku]. On jest wychowany w silnej – bardzo bliskiej mi również – tradycji niepodłegłościowej, w której świat oparty jest na prostych, najważniejszych zasadach. Gdzie jest coś takiego jak naród, jak niepodłegłość kraju, jak integralność. Jego rodzina ma korzenie lwowskie, więc jest człowiekiem wychowany w pewnej tradycji, kulturze, że z komunizmem Ukraina, Lwów, Polska, doznała tylko tragedii. Nie nazwałbym tego tak, że popełnił błąd. Mamy prawo mówić, jaka to była wojna. Trzeba mówić prawdę w polityce historycznej.

— O NIEZAPROSZENIU RODZINY RTM. PILECKIEGO NA OBCHODY ROCZNICOWE W AUSCHWITZ: Dla mnie ta kwestia była zaskoczeniem, powinno się ten błąd naprawić, przeprosić i zadbać o to, żeby rodzina rotmistrza tam była. Jeśli to jest możliwe do naprawienia, to obiecuję pani, że po wyjściu z tego studia spróbuję poprosićw Kancelarii, czy te osoby można dowieźć do Auschwitz. Przepraszam za to.

— O ZAMIESZANIU Z PRZYSZŁYM SZEFEM GIODO: Kancelaria Premiera się tym nie zajmuje, też dowiedziałem się tego z prasy. Pani premier życzy sobie, żeby w tej sprawie klub wypracował jak najszybciej wspólne stanowisko.

— O TYM, CZY KOMOROWSKI BĘDZIE WSPÓLNYM KANDYDATEM KOALICJI: To wymaga pewnej delikatności, zrozumienia interesów partnera. Nie powinniśmy czynić presji na PSL. Musimy wypracować formułę współpracy, a potem o niej mówić.

— MARCIN MASTALEREK W SEDNIE SPRAWY RADIA PLUS O POLITYKI WOBEC UKRAINY: Na pewno wrócimy do polityki wschodniej prowadzonej przez śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wrócimy do modelu polityki aktywnej. Dziś toczą się rozmowy o Ukrainie, w których Polska nie uczestniczy, nie ma nas przy wspólnym stole. Gdyby prawdą były przechwałki PO o wielkiej pozycji Donalda Tuska w Europie, to powinniśmy przy tym stole być. W grudni w Sejmie był prezydent Poroszenko. Wtedy była duża szansa, stąd szef Rady Europejskiej powinien zaprosić na szczyt UE prezydenta Poroszenka, zresztą Poroszenko o to zabiegał. Nie rozumiem, dlaczego Donald Tusk tego nie zrobił.

— O EW. INTERWENCJI WOJSK NA UKRAINIE: Nie ma takiego tematu. Nikt tego pytania nie stawia poważnie. NATO wyraźnie stwierdziło, że nie ma takiej możliwości i to wyraźnie powiedział Andrzej Duda. Dla nas temat jest skończony.

— O MAGDALENIE OGÓREK: Cieszymy się, że pani Magdalena Ogórek powiedziała już w swoim pierwszym wystąpieniu o potrzebie zmiany. Nie damy się wpisać w nagonkę na panią Ogórek, szanujemy ją, jak każdego kandydata. W polskich mediach trwa nagonka ma panią Ogórek i ona wynika z kilku czynników.

— O EWIE KOPACZ: Nie ma żadnego poważania w Platformie. Jeśli chce przeprowadzić projekt “A”, musi dogadać się z frakcją “B”. W przeciwieństwie do Platformy mamy jasne, twarde przywództwo.

— KRZYSZTOF GAWKOWSKI W TV REPUBLIKA O OGÓREK: Nie mam kontaktu ze służbami, ale przez ostatnie tygodnie na panią Ogórek wylano już tyle błota, wchodzono jej do życia prywatnego z brudnymi butami, że aż niewiarygodne. Ja nie czytam o tym, kim jest Magdalena Ogórek, ale czytam brudy na temat jej męża. Rozumiem, że trzeba wyjaśnić te sprawy, ale nie można oskarżać kandydatki SLD za to, że jej mąż spowodował wypadek zanim się poznali.

fot. Radio ZET