– Zadajemy pytanie jaka Polska będzie w przyszłości. To silna Polska, to rodzina, to praca, to godność. Po to są te wybory. Polska będzie prowadzona drogą rozwoju albo będzie zwijana. Będziemy dumni, kiedy będziemy mogli zostawić młodym Polskę, bezpieczną, uczciwą, która umie wesprzeć i ochronić słabszych i nie musi bać się silnych – mówi Andrzej Duda w jednym z ostatnich spotów tej kampanii.

Spot nawiązuje do spotu z poprzedniej, zwycięskiej kampanii Dudy. – Pod biało-czerwonymi sztandarami jest miejsce dla każdego. Niech żyje Polska! – mówi Andrzej Duda. Spot w zwycięskiej kampanii 2015 kończył się wezwaniem: „Przyszłość się nazywa Polska!”.

Spot utrzymany jest w bardzo podniosłych rejestrach. Migawki Andrzeja Dudy w historycznych miejscach, lub podczas najważniejszych spotkań międzynarodowych jak z Donaldem Trumpem, czy podczas szczytu klimatycznego z Arnoldem Schwarzeneggerem przeplatane są z ujęciami zwykłej polskiej rodziny, czy kombatanta AK na prezydenckiej trybunie.

 – To jest spot telewizyjny, to nie jest spot internetowy, więc bardzo ważny spot, można powiedzieć, wieńczący tę kampanię, również kampanię telewizyjną. Spot, który jasno pokazuje przed jakim wyborem staną Polacy – mówił Adam Bielan podczas konferencji prasowej sztabu prezydenta.