Zmiana, którą wprowadzamy od 2015 roku, którą wprowadza PiS i sojusznicy, może być kontynuowana. Mogą być kontynuowane te wszystkie przedsięwzięcia, które służą społeczeństwu, ale które jednocześnie odwołują się do tych wartości, które były drogie wielu pokoleniom Polaków, do polskiej suwerenności, do niepodległości, stąd szczególne znaczenie jutrzejszego święta. Stąd także konieczność spojrzenia na nasze zadania właśnie w świetle tej podstawowej prawdy, o tym że by zwyciężać, trzeba być gotowym do czynu, ale trzeba także różne sprawy przemyśleć. Trzeba postępować krok po kroku, wiedzieć co najpierw, a co potem. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, jaka jest realna sytuacja. Trzeba umieć na zmianę sytuacji reagować. To wszystko potrafił zrobić Józef Piłsudski. To w innym sensie potrafił robić Roman Dmowski i inni ojcowie polskiej niepodległości. I dzisiaj my też musimy iść tą drogą. Ta droga prowadzi ku Polsce silniejszej, szczęśliwszej, szczęśliwszej dla obywateli, bardziej liczącej się w Europie i w świecie. Ale to droga trudna. Droga, której się przeciwstawiają. Tu w Polsce i na zewnątrz. I to musi być droga przeprowadzona w sposób roztropny, rozumny, ale jednocześnie z pełną gotowością do czynu, działania, z odwagą. Tą samą odwagą, którą kiedyś reprezentowali twórcy polskiej niepodległości. I to jest to podstawowe przesłanie tego wszystkiego, co wiąże się z pamięcią, tego co wydarzyło się w naszej ojczyźnie przed 101 laty. To przesłanie będziemy podtrzymywać, przekazywać społeczeństwu, ale przede wszystkim realizować. Będziemy realizować polską politykę niepodległościową, bronić polskiej suwerenności, zarówno w sferze politycznej, gospodarczej, jak i w sferze dziś tak ważnej, kultury i obyczaju. Będziemy dążyć do tego, by Polska wypełniała swoją historyczną misję. Bo nasz naród taką misję ma i musi ją wypełnić. Tą misją jest podtrzymanie tego wszystkiego, co jest fundamentem naszej chrześcijańskiej cywilizacji. Powtarzam: będziemy szli tą drogą i ta droga, jeśli będzie dobrze przemyślana i przeprowadzona w sposób rozumny, a jednocześnie z odwagą, doprowadzi nas do zwycięstwa – stwierdził prezes PiS Jarosław Kaczyński na placu Piłsudskiego w Warszawie.