Zdaniem rozmówców 300POLITYKI, 7 września odbędzie się konwencja wyborcza Prawa i Sprawiedliwości, na której ma zostać zaprezentowany program wyborczy tej partii na jesienną kampanię parlamentarną. Nasi informatorzy podkreślają, że to najbardziej prawdopodobny termin, ale oczywiście może się jeszcze zmienić. Kilka dni temu prof. Paruch w Polskim Radiu sugerował taki termin, mówiąc iż prezentacja programu nastąpi prawdopodobnie tuż po wakacjach.

Program całościowy, wzorowany na tym z 2014, zostanie zaprezentowany prawdopodobnie na początku września, czyli po zakończeniu sezonu urlopowego. Prosty powód – żeby przekaz programowy był jak najbardziej efektywny. Żyjemy teraz trochę wakacjami – mówił szef Centrum Analiz Strategicznych.

Inny z naszych rozmówców przyznaje, że w interesie obozu Zjednoczonej Prawicy jest jak najkrótsza kampania – o czym mówił też ostatnio prezydent Andrzej Duda w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim, ogłaszając wybory w pierwszym możliwym terminie – a kampania PiS-u ruszy na pełnych obrotach po sezonie wakacyjnym. Będzie więc intensywna, ale wyraźnie krótsza niż w 2015 roku – wtedy Ewa Kopacz i Beata Szydło ruszyły na dobre w Polskę jeszcze przed wakacjami.

Program szeroki co do zasięgu i będzie głęboki co do zakresu. Będzie niektóre kwestie opisywał dość szczegółowo, będzie całościowym pomysłem na 4 lata rządzenia Polską. Nie wycinkowym, nie fragmentarycznym. Pod tym względem będzie wzorowany na programie z 2014, ale będzie w nim także ocena tego, co się zdarzyło przez 5 lat od 2014 roku. Tamten program był pisany, kiedy PiS szło do władzy, miało realną perspektywę wygrania wyborów, bo już w 2014 roku PiS przygotowywało się do przejęcia władzy w Polsce. Dzisiaj program jest pisany z innej perspektywy. PiS rządzie – mówił prof. Paruch w PR24.

Fot. PiS