Według informacji 300POLITYKI w jednym z najbliższych magazynowych wydań Dziennika Gazety Prawnej ma się ukazać pierwszy, duży tekst Piotra Zaremby. Publicysta zaczyna publikować szerzej poza rodzimym tygodnikiem, m.in. z DGP, ale i innych wydawnictwach i ogranicza publikowanie w tygodniku Sieci do tematyki ideowej, kulturalnej i cywilizacyjnej. To samo dotyczy portalu wPolityce.pl – twierdzi nasz rozmówca. W najnowszym numerze Sieci nazwisko Zaremby nie pojawiło się w stopce redakcyjnej jako zastępcy redaktora naczelnego tygodnika.

Mimo dystansu, jaki Zaremba okazywał krytyce prezydenta Dudy ze strony środowiska PiS, po zawetowaniu ustaw sądowych, na Teologii Politycznej pisał o sobie: „nie żaden symetrysta, a człowiek który jest zwolennikiem 80, może 90 procent pisowskiej agendy”.

Wielokrotnie bardzo mocno krytykował własne środowisko: „smakują w odwecie, a on nie jest dobrym doradcą. I rezygnują z podstawowych wartości takich jak przestrzeganie standardów, kiedyś deptanych przez drugą stronę”. 

Bardzo mocno, wielokrotnie, obok Bronisława Wildsteina, Roberta Mazurka i Piotra Skwiecińskiego krytykował TVP, którą nazwał „narzędziem propagandy”. Pisał też: „władza publiczna nie powinna budować rynku mediów pod siebie”.

Zaremba wielokrotnie protestował przeciw etykiecie „prawicowe dziennikarstwo”. Jak pisał ostatnio: „Świat „wspólnego społeczeństwa” Władyki i Janickiego to świat, w którym ja byłem „prawicowym dziennikarzem”, a Jacek Żakowski, choć dużo bardziej wyrazisty w różnych sądach ode mnie (Gowina nazywał „ciemnogrodem” w telewizyjnych dyskusjach), był dziennikarzem bezprzymiotnikowym”.

Piotr Zaremba jest autorem wydanej niedawno przez Zysk książki ZGLISZCZA. Marcin Fijołek, w recenzji książki pisał, że „Zgliszcza” to podjęcie na poważnie tematu Mikołajczyka i jego gry z komunistami, (…) opowieść o tym, jak Polacy – z różnymi skutkami – próbowali odnaleźć się w powojennej rzeczywistości”.