Na stronie Sejmu pojawił się projekt nowelizacji ustawy o statusie sędziów TK. Propozycja posłów PiS zawiera dwie zmiany. Po pierwsze, do Trybunału będą mieli dostęp kandydaci, którzy spełniają wymogi przewidziane na stanowisko sędziowskie w Sądzie Najwyższym lub – to zmiana – w Naczelnym Sądzie Administracyjnym.

Jak uzasadniają parlamentarzyści, w związku z tym, że SN i NSA są najważniejszymi sądami w państwie, a ich istnienie jest umocowane w Konstytucji nie można deprecjonować pozycji żadnego z tych dwóch organów, a tym bardziej wymagań dla kandydatów urząd sędziowski w tych sądach.

W tej chwili ustawa mówi, iż sędzią TK może zostać osoba, która wyróżnia się wiedzą prawniczą oraz spełnia wymagania niezbędne do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego. Można przypuszczać, że przepisy te będą mieć zastosowanie do wyboru nowego sędziego TK – dwa dni temu zmarł Lech Morawski.

Druga zmiana ma zagwarantować „realizację prawa do zabezpieczenia społecznego rodzinom sędziów TK, w tym sędziów Trybunału w stanie spoczynku”. Chodzi zapewne o rodzinę wspomnianego prof. Morawskiego. Projekt ustanawia uposażenie rodzinne, zakłada też, że w razie śmierci sędziego albo sędziego w stanie spoczynku lub członka jego rodziny, osobie, która pokryła koszty pogrzebu, przysługuje świadczenie pieniężne.

Fot. TK