Na rozpoczętym w poniedziałek posiedzeniu Parlamentu Europejskiego (12 – 15 grudnia) wróci temat praworządności w Polsce, komisja petycji podsumuje działalność, a Jerzy Buzek przedstawi opinię o Funduszu Badawczym Węgla i Stali – analizuje MamPrawoWiedziec.pl.

W środę, 14 grudnia Komisja Europejska przedstawi swoje stanowisko na temat stanu rządów prawa w Polsce. To kolejny etap procedury „na rzecz umocnienia praworządności”, którą Komisja wszczęła wobec Polski na początku roku. W styczniu odbyła się debata w PE, a w kwietniu izba przyjęła rezolucję, w której stwierdza, że działania polskiego rządu i prezydenta wobec Trybunału Konstytucyjnego zagrażają demokracji. We wrześniu odbyła się jeszcze jedna debata o praworządności w Polsce, a w październiku o sytuacji polskich kobiet (w Sejmie trwały wtedy prace nad obywatelskim projektem wprowadzającym całkowity zakaz aborcji).

Unijna procedura kontroli składa się z trzech etapów. Etap pierwszy to ocena, czy rzeczywiście istnieją systemowe zagrożenia dla praworządności. Składają się na nią m.in. opinie Komisji Weneckiej. Etap drugi polega na wydaniu przez Komisję zaleceń dla państwa członkowskiego. Polski rząd otrzymał je w lipcu, a w październiku uznał za bezzasadne. W trzecim etapie, jeśli Polska nie będzie działać zgodnie z zaleceniami, Komisja lub jedna trzecia państw członkowskich Unii mogą złożyć wniosek do Rady o stwierdzenie „poważnego i stałego naruszenia” przez Polskę wartości UE. Rada musiałaby podjąć taką decyzję jednogłośnie. Wiktor Orbán już na początku roku zapowiedział, że nie poprze takiego wniosku.

Petycje do PE: ochrona środowiska i działanie systemu sprawiedliwości

Ángela Vallina (GUE/NGL) z Hiszpanii złoży sprawozdanie z pracy komisji petycji w 2015 r. Do Parlamentu wpłynęło wtedy 1431 petycji, z czego 57 złożyli Polacy. Najczęściej piszą do PE Hiszpanie (213), Włosi (203) i Niemcy (153).

– Petycje można składać korespondencyjnie lub elektronicznie – tłumaczy MamPrawoWiedziec.pl Julia Pitera (PO, EPP) z komisji petycji. – Pierwszym etapem jest badanie, czy istnieje podstawa prawna, czyli naruszenie przepisów Unii. Jeżeli nie, petycja wraca do komisji z adnotacją, że należy ją zamknąć – dodaje Pitera. W 2015 r. za nieważne uznano jedną trzecią wszystkich petycji złożonych do PE. Odsetek nieważnych polskich petycji jest nieco wyższy i wynosi 38 proc.

Co zrobić, by mieć pewność, że petycja jest zasadna? – Najlepiej zapytać prawnika lub organizację pozarządową – doradza Pitera. – Można się też zgłosić do europosła, choć akurat Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej jest napisany w taki sposób, że każdy może sam stwierdzić, czy istnieje podstawa prawna.

Na łatwość posługiwania się petycją zwracają też uwagę ich autorzy. Mateusz Wójtowicz w imieniu Forum Rdzawka złożył w 2015 r. dwie petycje, w których skarżył się na brak jawności w negocjacjach nad umowami międzynarodowymi. – Jest dostępny formularz, który wypełnia się krok po kroku. I wszystko odbywa się przez internet. To nie generuje żadnych kosztów – tłumaczy MamPrawoWiedziec.pl swoją decyzję Wójtowicz. – Już trzy nasze petycje rozpatrzono pozytywnie. Jeszcze czekamy na odpowiedź na petycję dotyczącą jakości powietrza w Rabce Zdrój, którą złożyliśmy w 2016 r.

To właśnie ochrony środowiska dotyczy najwięcej petycji (174). Na drugim miejscu (142) są problemy z systemem sprawiedliwości (np. skargi na niesprawiedliwe wyroki). – Każdy członek komisji petycji ma tematy, którymi się zajmuje. Moje to praca i dzieci – mówi Pitera. – Jestem zaangażowana między innymi w sprawę transgranicznych sporów rodzicielskich. W tej sprawie piszą do nas m.in. polscy rodzice. W tej chwili toczą się prace nad rozporządzeniem Bruksela II, które reguluje rozstrzyganie różnych konfliktów małżeńskich.

Zmiany w unijnym prawie zachodzą powoli. W 2014 r. złożono w PE dwie petycje dotyczące problemu weksli podpisywanych przez pracowników jako zabezpieczenie od wyrządzenia szkód. – Kolegom z Zachodu w głowie się nie mieściło, że pracodawca może żądać od szeregowego pracownika fizycznego podpisania takich weksli in blanco. Przeanalizowaliśmy, w których krajach występuje to zjawisko. Dziś przygotowujemy rezolucję o różnych negatywnych mechanizmach, które funkcjonują w obrębie przepisów dotyczących zatrudnienia. I duża część tej rezolucji będzie poświęcona wekslom – mówi Pitera.

Niektórzy piszą do PE, gdy instytucje krajowe nie spełnią ich oczekiwań. Na przykład Iwona Harwich, matka niepełnosprawnego syna, składała petycje do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, prezydenta i premiera. – Od sześciu lat walczymy o szybki dostęp do lekarzy specjalistów, o zwiększenie liczby godziny darmowej rehabilitacji, dofinansowania do turnusów rehabilitacyjnych, refundowanego sprzętu medycznego, realnej pomocy w likwidacji barier architektonicznych – mówiła Hartwich w wypowiedzi dla Radia PiK. We wrześniu 2015 r. napisała do PE. Jej petycja jest wciąż otwarta i każdy może ją wesprzeć.

Komisji petycji przewodniczy Cecilia Wikström (ALDE) ze Szwecji. Z polskich europosłów oprócz Pitery pracuje w niej jeszcze Jarosław Wałęsa (PO, EPP). Zastępczynią członka komisji jest Urszula Krupa (niezależna/ECR), która kandydowała z list PiS.

Buzek o funduszu badawczym węgla i stali: praca, zdrowie i bezpieczeństwo

Jerzy Buzek (PO, EPP) przedstawi sprawozdanie o Funduszu Badawczym Węgla i Stali, który zastąpił powołaną w 1952 r. Europejską Wspólnotę Węgla i Stali – prekursorkę współczesnej Unii Europejskiej (Traktat o EWWiS wygasł w 2002 r., a jej zasoby przekazano Funduszowi). Jego roczny budżet to blisko 50 mln euro i zarządza nim Komisja Europejska.

W przedstawionym Parlamentowi dokumencie Komisja zapowiada dostosowanie zasad zarządzania Funduszem do procedur programu Horyzont 2020 (program finansowania badań naukowych i innowacji). W ten sposób składanie wniosków do Funduszu ma stać się prostsze dla ośrodków naukowych i przedsiębiorców, którzy już znają zasady Horyzontu 2020. Parlament doradza Komisji m.in. położenie nacisku na badania, które koncentrują się na zatrudnieniu, zdrowiu i bezpieczeństwu osób pracujących w górnictwie. Komisja może uwzględnić te propozycje, ale nie musi.

Pełny harmonogram można przeczytać tutaj (plik PDF).

fot. PE