Na 30. posiedzeniu Sejmu PiS może spełnić jedną ze swoich głównych obietnic wyborczych. Posłowie zagłosują nad prezydenckim projektem obniżającym wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Zrealizowanie drugiej odwlecze: kwota wolna od podatku na razie się nie zmieni – analizuje MamPrawoWiedziec.pl.

Na 30. posiedzeniu Sejmu może zostać przyjęty prezydencki projekt ustawy obniżającej wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn. Andrzej Duda skierował go do parlamentu pod koniec ubiegłej kadencji. – Tak dużej ustawy nie da się zrobić na jednym posiedzeniu izby, a mamy tylko jedno robocze posiedzenie – mówiła wtedy marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
– Ta ustawa daje prawo do emerytury. Jeżeli ktoś osiągnie wiek emerytalny i chce zacząć pobierać emeryturę, to może to zrobić. Ale może też, jeżeli ma taką wolę, jeżeli czuje w sobie siłę i ma takie możliwości, pracować dalej, po to, żeby mieć wyższą emeryturę, żeby się nadal realizować zawodowo – mówił Andrzej Duda po podpisaniu projektu we wrześniu ubiegłego roku.

Obniżenie wieku emerytalnego było najważniejszym hasłem kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, dlatego projekt reformy emerytalnej prezydent skierował, tym razem do nowego Sejmu w listopadzie. Klub Nowoczesnej złożył wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. W jego obronie skutecznie stanęli posłowie PiS, Kukiz’15 i PSL.

Od maja do października nad projektem pracowała sejmowa podkomisja pod kierownictwem Jana Mosińskiego (PiS). Jej zadaniem było m.in. dostosowanie prezydenckiego projektu do nowych przepisów ustawy o prokuraturze, które weszły w życie w lutym.

Jeśli zostanie uchwalona, prezydencka ustawa wejdzie w życie w październiku 2017 r. – Trzeba wdrożyć procedurę zamówień publicznych, wdrożyć program komputerowy i przygotować pracowników do zmian – tłumaczy PAP Mosiński. Przewodnicząca sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny Beata Mazurek (PiS) dodaje: – To kolejny krok ku realizacji naszych obietnic wyborczych.

Kancelaria Prezydenta oszacowała czteroletnie koszty ustawy na blisko 40 mld zł.

Wciąż obowiązująca, uchwalona przez Sejm poprzedniej kadencji ustawa z maja 2012 r. zakładała stopniowe podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat dla kobiet i mężczyzn.

VAT odnaleziony

Planowane jest drugie czytanie rządowego projektu ustawy o podatku od towarów i usług. – Projekt dokonuje zmiany zasad rozliczania VAT-u w terminie 25-dniowym, wprowadza obowiązek składania elektronicznej deklaracji VAT oraz comiesięcznych elektronicznych informacji podsumowujących, solidarną odpowiedzialność za prowadzenie niektórych transakcji, także w przypadku rozpoczynającego działalność gospodarczą, oraz sankcje podatkowe za nierzetelne rozliczanie podatku – wyliczał na 29. posiedzeniu Sejmu wiceminister finansów Leszek Skiba.

Rząd zakłada objęcie niektórych towarów tzw. zasadą odwróconego VAT-u czyli przerzucenia obowiązku rozliczenia podatku od towarów i usług na nabywcę. Ministerstwo prognozuje, że dzięki ustawie budżet państwa zyska 3,4 mld zł.

Nowe przepisy mają też poszerzyć grupę przedsiębiorców zwolnionych z płacenia podatku VAT. Obecnie ze zwolnienia korzystają ci, których roczne obroty ze sprzedaży nie przekraczają 150 tys. zł. Ten limit zostanie podniesiony do 200 tys. zł.

10 lat na wznowienie postępowania cywilnego

Odbędzie się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy wydłużającej z 5 do 10 lat okres, w którym możliwe jest wznowienie postępowania cywilnego. Zmiany mają na celu wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z września 2015 r.

Dotychczasowy okres 5 lat był zbyt krótki, zwłaszcza w przypadkach, gdy wyrok polskiego sądu cywilnego był kwestionowany przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. Postępowania przed ETPC czasami toczą się latami. Zdarzały się przypadki, że mimo korzystnego wyroku sądu w Strasburgu, obywatel nie mógł domagać się wznowienia postępowania w Polsce, bo upłynęło już ustawowych 5 lat.

Kwota wolna

Sejm prawdopodobnie utrzyma do końca 2017 r. kwotę wolną od podatku na dotychczasowym poziomie (3091 zł). Taki projekt zgłosili posłowie PiS. Jak zapowiadała premier Beata Szydło, kwota wolna ma zostać podniesiona do 8 tys. zł.

fot. sejm.gov