Wniosek do prokuratury ws. przestępstwa popełnionego przez Jarosława Kaczyńskiego, seria inicjatyw w miastach o refinansowaniu in vitro, uderzenie w warszawski ratusz za brak transparentności. Nowoczesna pod koniec sezonu wakacyjnego coraz mocniej przejmuje inicjatywę w rywalizacji z Platformą. W tym czasie Platforma jest przede wszystkim zajęta tłumaczeniem, co oznacza „konserwatywna kotwica” i spekulacjami o kolejnych czystkach w partii.

In vitro. Nowoczesna wykorzystała deklarację ministra Radziwiłła o „Narodowym Programie Prokreacyjnym” do zgłoszenia serii wniosków o wprowadzenie miejskiej refundacji in vitro. Takie finansowanie np. w Częstochowie było jednym z flagowych argumentów SLD, ale to Nowoczesna najszybciej wykorzystała nową sytuację. Wnioski – od Wrocławia przez Bydgoszcz po Rzeszów – w całej Polsce stawiają polityków Platformy w trudnej sytuacji. W Rzeszowie radni już zapowiedzieli, że zagłosują przeciwko. Każde takie głosowanie w najbliższych miesiącach będzie miało wymiar ogólnokrajowy w sytuacji, w której lider PO mówi o „konserwatywnej kotwicy”. A sekretarz generalny Stanisław Gawłowski w jednej z dyskusji na Twitterze z politykami Nowoczesnej już zdążył powiedzieć, że „ma nadzieję”, iż radni PO w Wrocławiu zagłosują przeciwko. PO na poziomie ogólnokrajowym argumentuje, że in vitro to nie jest zadanie dla samorządów. Dzięki tej inicjatywie Nowoczesna pozycjonuje się do przejęcia tematu – jednego z najważniejszych dla PO za czasów Ewy Kopacz – z rąk PO.

Program. Platforma i Nowoczesna rywalizują też na polu przygotowywania i prezentacji programów. PO ma to zrobić na konwencji programowej 1 października, Nowoczesna podaje połowę września jako datę przedstawienia całości. Partia Ryszarda Petru już teraz – w serii konferencji prasowych pokazuje jego główne założenia, m.in. dotyczące zdrowia, bezpieczeństwa, edukacji czy pomysłów dla rolnictwa. Cały czas trwają też konsultacje z ekspertami „w terenie”.

TK i wniosek do prokuratury w sprawie deklaracji Kaczyńskiego. Platforma pozostała – poza krytycznym przekazem – bierna po deklaracji Kaczyńskiego o publikacji wyroku TK z 11 września. Moment wykorzystała Nowoczesna, która złożyła wniosek do prokuratury ws. popełnienia przestępstwa przez lidera PiS poprzez wezwanie do niepublikowania kolejnego kluczowego wyroku TK. W ten sposób pokazała się jako opozycja dużo bardziej zdeterminowana niż Platforma w kluczowej sprawie dla elektoratu, o który rywalizują obie partie.

Reprywatyzacja i uderzenie w HGW. Jednym z tematów jesieni mogą być kłopoty samorządowców Platformy, przede wszystkim w Gdańsku i Warszawie. W czwartek Nowoczesna po raz pierwszy tak mocno uderzyła w Hannę Gronkiewicz-Waltz, zarzucając ratuszowi brak transparentności i bezpodstawne utajnianie dokumentów w sprawie decyzji o in vitro oraz działki przy Chmielnej 70. Paweł Rabiej zapowiedział też, że teraz partia będzie częściej odnosić się do spraw Warszawy.

W piątek Nowoczesna wraca do dużych spotkań z wyborcami. Ryszard Petru i parlamentarzyści .N pojawią się w Olsztynie m.in. by mówić o powstającym programie partii.

fot. N