Ryszard Petru – który smsuje z nami z amsterdamskiego muzeum i wysyła zdjęcia obrazów Vermeera – stawia na “Mózg polityczny”, a największy “bibliofil” w naszym zestawieniu – posiadacz 10 000 książek, z których kilka zawsze nosi w ciężkim plecaku, czyli Rafał Trzaskowski – na autorów przybliżających historię, politykę i kulturę Chin. Ministrowie rządu PiS przyznają się do fascynacji Jaume’m Cabre, prezes PSL zdradzą swoja słabość do powieści detektywistycznych, Monika Rosa do “Ojca Chrzestnego”, a były minister sprawiedliwości – do literatury SF.

Jakie książki wzięli ze sobą politycy na długi weekend?

RAFAŁ TRZASKOWSKI
“Jestem bibliofilem (w “biblioteczce – 10 000 książek) i mam eklektyczny gust – czytam kilkanaście książek naraz, zależnie od nastroju 🙂 Wyglądać to będzie na czcze przechwałki, więc może zostańmy przy eklektycznym guście i 3 przykładach.

Czytam teraz “Chiny bez Makijażu” Marcina Jakoby – świetna książka naszego rodzimego sinologa – historia, kultura, przeplata się z opisem współczesnych Chin – polityki, ale również kung-fu, kaligrafii i języka. Do tego autor ma prawdziwy literacki talent. Chapeau-Bas!

Kolejna pozycja: “On China” – byłego sekretarza stanu prezydenta Nixona, Henry’ego Kissingera – fantastyczna synteza chińskiej duszy, strategicznego myślenia i specyficznego podejścia do polityki zagranicznej. Kolejna książka, to już czysta rozrywka – Daniel Silva “Angielski Szpieg” – kolejna część sensacyjnej sagi o Danielu Allonie, izraelskim szpiegu i konserwatorze zabytków. Tym razem na tropie bezwzględnego terrorysty wywodzącego się z IRA”

JAROSŁAW GOWIN
“Mimo nawału pracy, w każdy weekend czytam po parę godzin, czasami udaje mi się to też w ciągu tygodnia. Ostatnio odkryłem dwóch znakomitych współczesnych pisarzy: Katalończyka Jaume Cabre i Francuza Patricka Deville. Przeczytałem już wszystko, co wydano po polsku, a co pochodzi spod pióra tych autorów. Z ostatnich lektur chętnie polecę też najnowszą, autobiograficzną powieść Amosa Oza, choć przyznam, że to pierwsza jego książka, która mnie naprawdę przekonała”

Screenshot 2016-05-28 at 10.53.33

MONIKA ROSA
“Zazwyczaj czytam kilka książek jednocześnie. Inną na Śląsku, inną w Warszawie, inną w podróży. Najlepsze są książki papierowe, ale w podróży sprawdzają się ebooki i audiobooki. Obecnie czytam „Creme de la Kreml” Wacława Radziwinowcza, „Głód” Martina Caparrosa i „Wykluczonych” Artura Domosławskiego. Moja ulubiona książka – do której często wracam – to „Mistrz i Małgorzata”. Lubię również słuchać audiobooka „Ojciec chrzestny”, który otrzymałam na dworcu PKP, zamawiając kawę”

SŁAWOMIR NITRAS
“Właśnie skończyłem Reszkę – “Chciwość”, i zdecydowanie polecam tę lekturę każdemu. To dowód, jak niewinna rzeczywistość zamienia się okropność. Dosyć uniwersalne.Wczoraj zacząłem pierwszą część Knausgarda. Dawno się przymierzałem, by sięgnąć po tego skandynawskiego pisarza. Zacząłem też książkę Jana Musekampa “Miedzy Stettinem a Szczecinem”

PIOTR APEL
„Przede wszystkim „Wywiad z historią” i „Wywiad z władzą”, Oriany Fallaci. Krótkie formy wywiadów doskonale sprawdzają się w czasie letniego wypoczynku. Fallaci doceniam za dziennikarską dociekliwość, doskonałe przygotowanie, niepokorny i skłonny do polemiki umysł, niewolny od własnej perspektywy na politykę i społeczeństwo. Fallaci postrzegam jako uważnego obserwatora, który jednak nie zawahał się opowiedzieć, zająć stanowisko w kwestii roli islamu we współczesnej Europie i świecie. 

W tym duchu i z tą myślą na długi weekend majowy kupiłem najnowszą książkę polskiego podróżnika, Jacka Pałkiewicza, „Dubaj. Prawdziwe oblicze”.  Jestem zaledwie po lekturze kilkunastu stron, ale zapowiada się bardzo dobrze. I wreszcie w nieco lżejszej konwencji, ale z niesłabnącą sympatią, również do adaptacji filmowych, Przygody Sherlocka Holmesa

10383974_960904657283224_1763438037597165414_n

RYSZARD PETRU
Lider Nowoczesnej wybiera książki polityczne. “Mózg Polityczny” Drew Westen’a, “Czas Kaczyńskiego” Roberta Krasowskiego, “Poligon Szatana” Igora Bunicza – to te lektury towarzyszą Ryszardowi Petru w długi weekend.

ANNA STREŻYŃSKA
“Z tych książek, które czytałam ostatnio, polecam: “Kilar – Geniusz o dwóch twarzach” Marii Wilczek-Krupy. Dostałam ją od przyjaciela, to piękna opowieść o człowieku, który gra w naszych sercach, a w jego sercu najpiękniej grała miłość do żony. Książka, która na długo zapada w pamięć, to “Shantaram” – książka o przyjaźni, poświęceniu, odwadze i o tym, że świat nie jest czarno-biały. Na weekend kupiłam “Cień eunucha” Jaume Cabre, to już chyba czwarta moja lektura tego autora. W wannie czytam Krasowskiego “Czas Kaczyńskiego”. Autor pomaga mi zmierzyć się z rzeczywistością i ustalić własne wobec niej stanowisko”

BARBARA NOWACKA
“Kilka dni wolnych, poza miastem, to szansa na zmniejszenie stosu książek czekających na przeczytanie lub dokończenie. Kończę bardzo ciekawą książkę Marty Abramowicz „Zakonnice odchodzą po cichu” – o byłych zakonnicach, ich życiu w zakonie i przyczynach, dla których odchodziły. Na dokończenie czeka też „Prześniona rewolucja” Andrzeja Ledera. I „Sekret w ich oczach” – argentyński kryminał Eduardo Sacheri. Z dziećmi poczytamy też „Małą Ninę” Sophie Scherrer, którą Zosia właśnie dostała na 6 urodziny”

now

AGNIESZKA POMASKA
“Zaczynam właśnie czytać biografię Steve’a Jobsa autorstwa Waltera Isaacsona. Przy okazji polecam biografię Elona Muska, twórcy Tesli i SpaceX. Obie książki nie tylko pokazują życie geniuszy i wizjonerów, ale przede wszystkim ich determinację i bezkompromisowość w dochodzeniu do celu. Podczas dalszych wyjazdów sięgam po książki związane z lokalną kulturą czy historią, jak np. “Cień Wiatru” Ruiz Zafona czy “Gomorrę” Roberta Saviano. Lubię też dobry kryminały. W kolejce do przeczytania czeka na mnie “Phantom” Jo Nesbo. Wśród książek, do których wracam, są z pewnością reportaże Kapuścińskiego

WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ
“Na weekend proponuję dwie książki – a tak właściwie to dwie serie. Pierwsza to powieść historyczno-detektywistyczna “Kacper Ryx” autorstwa Mariusza Wollnego, której akcja dzieje się w XVI-wiecznym Krakowie. Druga – to trylogia przygód komisarza Wiktora Forsta (“Ekspozycja”, “Przewieszenie”, “Trawers”), której autorem jest Remigiusz Mróz – młody (29 lat) pisarz, którego każda pozycja staje się bestsellerem”

STANISŁAW TYSZKA
“Ostatnio przeczytałem ponownie „Idee mają konsekwencje” Richarda M. Weaver’a, a z lżejszej literatury czytam w wolnych chwilach cykl Borysa Akunina o detektywie Fandorini”

CEZARY TOMCZYK
“W każdym miejscu, które jest dla mnie ważne, mam jedna książkę. Wszystkie książki czytam w tym samym okresie. W Warszawie wybieram “Chiny” Kissingera oraz „W domu” Billa Brysona. W samochodzie (jestem fanem audiobooków) mam książkę o majorze Hubalu, w Sieradzu – „Mózg polityczny”. Czytam cztery razy wolniej, ale cztery książki w tym samym czasie”

PATRYK JAKI
“Bogactwo i ubóstwo” Gildera, wszystko Ziemkiewicza, na długi weekend biorę też Krajewskiego – “Na straconych posterunkach”

BORYS BUDKA
“Na wyjazdach staram się czytać coś lekkiego. Porzucam więc prawo i ekonomię dla dobrego kryminału bądź literatury SF. Spośród polskich autorów wybieram Bondę lub Miłoszewskiego, natomiast z zagranicznych – cały wachlarz pisarzy skandynawskich. Jeśli chodzi o literaturę SF, zdecydowanie polecam Philipa Dicka. Zbiory jego opowiadań to moi nieodzowni towarzysze wakacyjnych w wyjazdów. Co więcej, co jakiś czas wracam do nich ponownie, za każdym razem odkrywając coś nowego”