Barbara Dolniak w audycji 300POLITYKI „Polityka w samo południe” w Polskim Radiu RDC przyznała m.in., że nie klaskała podczas wystąpienia prezydenta Dudy na Zgromadzeniu Narodowym, a przemówienia 10 kwietnia nie słyszała. Wicemarszałek Sejmu stwierdziła też, że nie wiadomo, czy ostatnie głosowanie nad wyborem sędziego TK było prawidłowo przeprowadzone. Dolniak mówiła także, iż Nowoczesna domaga się konkretów od PiS ws. kompromisu wokół TK. I że sama propozycja ponowienia spotkania to za mało.

Oto najważniejsze wypowiedzi z rozmowy.

— „JA I WICEMARSZAŁEK KIDAWA-BŁOŃSKA NIE SPOTKAŁYŚMY SIĘ Z ODPOWIEDZIĄ MARSZAŁKA KUCHCIŃSKIEGO NA NASZ LIST: „Do tej pory nie spotkałyśmy się z żadnym odzewem, ale dziś jest Prezydium Sejmu, więc zobaczymy”

— „MAM NADZIEJĘ, ŻE PREZYDENT WSTRZYMA SIĘ DO OSTATNIEGO MOMENTU Z PRZYJĘCIEM ŚLUBOWANIA OD NOWO WYBRANEGO SĘDZIEGO TK”: „Temat z punktu widzenia formalnego wydaje się zamknięty, ponieważ PAD zapowiedział przyjęcie ślubowanie od nowo wybranego sędziego TK. Mam nadzieję, że wstrzyma się do ostatniego momentu, by wyjaśnić wszelkie wątpliwości (…) Chcieliśmy zawnioskować o podjęcie działań, by wiedzieć, czy głosowanie od początku do końca przebiegło w sposób rzetelny. Nie chciałabym, by na tym wyborze pozostawały elementy negatywne związane z przebiegiem głosowania i wyboru. Chcieliśmy, by rządzący przesunęli głosowanie. Jeszcze było więc 2 tygodnie czasu, by podjąć próbę rozmów. „Wrzucenie” tego głosowania w czwartek rano uniemożliwiło nam rozmowę o funkcjonowaniu Trybunału”

— „NIE WIADOMO, CZY GŁOSOWANIE W CZWARTEK NAD KANDYDATEM DO TK BYŁO PRAWIDŁOWE”: „Zdecydowanie opowiadałam się za reasumpcją głosowania, ale decyzje zostały już podjęte. Nie sprawdziliśmy, czy głosowanie było prawidłowe, czy nie. Na pewno głos oddany pośrednio przez Kornela Morawieckiego jest głosem nieważnym”

— „NIE NARUSZAJMY KOMPROMISU DOTYCZĄCEGO ABORCJI”: „Jestem za tym, by nie zmieniać prawa dotyczącego aborcji. Ona jest wyrazem porozumienia różnych środowisk, różnych stronnictw politycznych. Ta ustawa daje prawo do podjęcia decyzji kobiecie wedle własnego sumienia i przekonań. To powinna być autonomiczna decyzja kobiety”

— „NIE PRZYWIĄZUJĘ WAGI DO SONDAŻY, ONE ZMIENIAJĄ SIĘ CO CHWILĘ”: „Nie przywiązuje wagi do sondaży, one zmieniają się co chwilę. Te samo źródło, które przeprowadzało sondaż, dało nam 9% poparcia, te same źródło kilka dni później dało nam 15%. Ja nastawiam się na pracę. Te samo źródło w kampanii dawało nam 1-2%, a potem okazało się, że jesteśmy w Sejmie. Dziś mamy znacznie, znacznie wyższe procentowo poparcie, niż wynik wyborów”

— „NIE CHCEMY PONOWIENIA ROZMÓW OD KACZYŃSKIEGO, TO ZA MAŁO. CHCEMY KONKRETÓW”: „Samo ponowienie propozycji rozmowy to za mało, my chcemy usłyszeć konkrety. Nie chcemy słyszeć tylko o spotkaniu, by pokazać wyłącznie, że jedynie zaczynamy. Stworzono pozór [podczas spotkania liderów]”

— „NIE PODOBAŁO MI SIĘ PRZEMÓWIENIE PAD-A NA ZGROMADZENIU NARODOWYM”: „Nie klaskałam – jak wielu innych posłów – prezydentowi podczas przemówieniu na Zgromadzeniu Narodowym. Wystąpienia prezydenta 10 kwietnia nie słyszałam, bo czas w tym dniu rezerwuję dla własnej prywatności. Na ZN brakowało mi wiele elementów, pokazania, że potrafimy się porozumieć, było za mało patrzenia w przyszłość, przemówienie patrzyło wstecz, było mało odniesień do praworządności, nie było mowy o roli Polski w Europie. To nie było przemówienie, które by mnie satysfakcjonowało (…) To nie była kwestia lekceważenia, klaskanie jest wyrazem uznania dla wystąpienia. Brak braw wskazywał na to, że wystąpienie PAD-a nas nie satysfakcjonowało”

— „LUDZIE Z WIELKĄ CHĘCIĄ PRZYCHODZĄ NA SPOTKANIA NOWOCZESNEJ, SZALENIE CIESZY TEN OPTYMIZM”: „Nowoczesna ma kilka tysięcy członków, to cały czas zmienia się na plus, co chwilę. Sama w swoim okręgu widzę, z jaką chęcią ludzie przychodzą na spotkania Nowoczesnej. Atmosfera jest tak fantastyczna, że to widać na zdjęciach. Ludzie mają pomysły, chcą działać, chcą współpracować. To szalenie cieszy, że mimo tego, co dzieje się w Polsce, ludzie mają w sobie tyle optymizmu”