Te zarzuty są kuriozalne, mają związek tylko i wyłącznie z bieżącą polityką – mówił o zarzutach Ministerstwa Sprawiedliwości opisywanych we wtorkowej „Rz” były minister sprawiedliwości Borys Budka. Jak twierdził w audycji POLITYKA W SAMO POŁUDNIE W RDC, głównym motywem działań Zbigniewa Ziobry jest polityczna vendetta związana z jego działaniami ws. TK.

— ZARZUTY KURIOZALNE: „Te zarzuty są kuriozalne, mają związek tylko i wyłącznie z bieżącą polityką. Trzykrotnie udowodniłem, że Ziobro i jego ekipa łamią konstytucję. Stawki za opłaty radcowskie nie były zmienione przez 13 lat. W tym czasie minimalne wynagrodzenie wzrosło o 100%. Adwokaci grozili, że jeśli nie przystąpimy do rozmów, to przestaną świadczyć pomoc z urzędu Polakom. Prace nad tymi rozporządzeniami trwały kilka miesięcy. Całkowicie nieprawdziwy jest zarzut, że były one w kilka dni zrobione. Powołaliśmy specjalny zespół w MS, który opracował te zarządzenia”

— NIECH ZIOBRO ODPISZE SAM DO SIEBIE: „Co jest ważnego w tej sprawie, aby pokazać, do jakiego absurdu dochodzimy? Otóż pan minister Ziobro kilka dni przed tym, zanim stał się PG, składa doniesienie do Prokuratury. A teraz będzie sam decydował co z tą sprawą zrobić. Ja licze, że się zreflektuje i odpisze sam do siebie, że zarzuty są idiotyczne. Ale już zupełnie poważnie: to pokazuje że mieliśmy rację w tej dyskusji, że prokuratura będzie wykorzystywana w celach politycznych”

— ZARZUTY MOTYWOWANE POLITYCZNIE: „Proszę zwrócić uwagę co powiedziała Beata Kempa. Taką narrację przyjmuje teraz PiS i jego przystawka Solidarna Polska: Wydanie tych rozporządzeń było w związku z tym, że ja z zawodu jestem radcą prawnym i gdyby mnie się wybory nie udało, to byłoby po to. Dlaczego zdecydowałem się podnieść stawki umowne? By ułatwić dostęp do profesjonalnych pełnomocników. Przez 13 lat żaden z moich poprzedników nie zdecydował się na zmiany.

— SĄDY BĘDĄ UZNAWAĆ WYROKI TK: „. Ryzyko jest jednak minimalne. Ustawa o TK została wyrzucona do kosza. Dla obywatela to nie zmienia w żaden sposób jego sytuacji. Ta ustawa była dedykowana TK. W związku z tym będzie on nadal orzekał na podstawie dotychczasowych przepisów (…) Tutaj sądy nie miałyby wątpliwości, że trzeba stosować przepisy po uwzględnieniu wyroku TK. Jest jednak kwestia egzekwowania tego prawa, bo ktoś może tego nie uznawać. W tym miejscu może dojść do dualizmu”

— O WARUNKACH KOMPROMISU: „Nie można mówić o kompromisie myśląc, że dopuścimy częściowe naruszanie ustawy zasadniczej”

Fot. RDC