Wsparcie rozwoju firm, ich produktywności i ekspansji zagranicznej, równomierny rozwój całego kraju, więcej inwestycji i wyższe nakłady na innowacje, lepsza współpraca nauki i biznesu, wzrost PKB charakteryzujący się wysoką jakością, ułatwienia dla przedsiębiorstw i promowanie oszczędności – główne założenia tzw. planu Morawieckiego, który przyjął dziś rząd.

Jak przekonywała dziś na konferencji premier Szydło: – Dajemy Polakom nowy model rozwoju gospodarczego. Chcemy, by ten rozwój przebiegał w sposób skoordynowany, równomierny, żeby każdy miał te same szanse. Naszym priorytetem jest sprawiedliwy rozwój wedle tych samych szans, choć duży wpływ będą miały na to samorządy i instytucje realizujące konkretne projekty.

Premier dodawała: – Nie boimy się ambitnych wyzwań. To program bardzo dobrze przygotowany. Podjęliśmy na Radzie Ministrów uchwałę o podjęciu realizacji tego programu. Polska musi poradzić sobie z pułapką średniego dochodu. Chcemy zapewnić wyższe wynagrodzenia, chcemy dać wsparcie dla małych firm. Dobrze przygotowana drużyna rządu PiS poradzi sobie z tym programem.

Screenshot 2016-02-16 at 14.44.12

Wicepremier Mateusz Morawiecki mówił z kolei o 5 czynnikach istotnie wpływających na rozwój gospodarczy kraju w ostatnich latach, ale które dziś powoli „wygasają”: – Kończy nam się paliwo, na którym jechaliśmy. Rozwijaliśmy się – za bardzo – na kredyt, były za niskie oszczędności, nie nauczyliśmy się ich akumulować, a to bardzo ważne, by móc inwestować. Po trzecie – środki unijne, w tej chwili mamy ostatnią taką perspektywę. Po 2020 r. kończy się dopalacz w postaci środków z UE. Po czwarte – to polskie przedsiębiorstwa adaptujące zachodnie technologie. Piąty dopalacz to nie ponoszenie kosztów CO2. I wreszcie – pewien wzmacniacz demograficzny.

Rząd oprze rozwój Polski na pięciu filarach: reindustrializacja (wspieranie istniejących i rozwijanie nowych przewag konkurencyjnych i specjalizacji polskiej gospodarki), rozwój innowacyjnych firm (budowa przyjaznego otoczenia dla firm i systemu wsparcia innowacji), kapitał dla rozwoju (więcej inwestycji i budowanie oszczędności Polaków), ekspansja zagraniczna (wsparcie eksportu i inwestycji zagranicznych polskich firm, reforma dyplomacji ekonomicznej, promowanie polskich marek), rozwój społeczny i regionalny (m.in. reforma szkolnictwa zawodowego, włączenie obszarów wiejskich i małych miast w procesy rozwojowe).

W każdym z filarów zawarte są propozycje konkretnych rozwiązań, m.in.:

  • powołanie Polskiego Funduszu Rozwoju
  • pakiet dla przedsiębiorców i innowacji – nowa Konstytucja Biznesu, czyli ustawa, która całościowo będzie regulować zasady prowadzenia biznesu w Polsce (zastąpi ustawę o swobodzie działalności gospodarczej). Nowe prawo ma ograniczyć bariery prawne dla przedsiębiorców oraz ułatwi współpracę przy innowacyjnych projektach. Stworzone zostaną m.in. zasady sukcesji jednoosobowych firm. Przygotowana zostanie również nowa ustawa o innowacyjności (nowelizacja obecnej ustawy w VI 2016 r., a nowa ustawa w pierwszej połowie 2017 r.), ruszy program StartInPoland, a instytuty naukowo-badawcze mają zostać zreformowane.
  • branżowe programy rozwojowe

Cele, które stawia sobie rząd na 2020 r. to m.in.: wzrost inwestycji do poziomu ponad 25 proc. PKB, wzrost udziału nakładów na B+R do poziomu 2 proc. PKB, wzrost liczby średnich i dużych przedsiębiorstw do ponad 22 tys., więcej polskich bezpośrednich inwestycji zagranicznych (wzrost o 70 proc.), wzrost produkcji przemysłowej wyższy od wzrostu PKB, PKB per capita Polski na poziomie 79 proc. średniej unijnej.

Ministerstwo rozwoju przekonuje, że w efekcie wdrożenia planu polska gospodarka wydostanie się z pięciu pułapek rozwojowych: pułapki średniego dochodu, pułapki braku równowagi pomiędzy kapitałem zagranicznym i krajowym zaangażowanym w gospodarkę, pułapki przeciętnego produktu, pułapki demograficznej oraz pułapki słabości instytucji.

Wybitny trener Alex Ferguson powiedział kiedyś, że nigdy nie grał o remis. Tak samo my od samego początku gramy o zwycięstwo. Cele są ambitne, ale realne. Nasza biało-czerwona drużyna ma wszystkie potrzebne atuty – pracowity i przedsiębiorczy naród, polską myśl techniczną, niebywale zdolną młodzież, niezbędny know-how i wykształcone kadry  mówił wicepremier Morawiecki.