Ministerstwo Finansów opublikowało projekt ustawy, zakładający wprowadzenie do polskiego prawa klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania. Rządowa propozycja – zakładająca także utworzenie Rady do Spraw Unikania Opodatkowania – została w poniedziałek skierowana do konsultacji, uzgodnień oraz opiniowania przez KWRiST.

Według szacunków MF, wprowadzenie klauzuli zwiększy dochody budżetowe o 50 mln zł w 2017 roku oraz o 100 mln zł w 2018 i w latach następnych, ale już skutki pośrednie wprowadzenia klauzuli w 2016 r., można szacować minimalnie na 1,3 mld zł, maksymalnie na 5,4 mld zł.

W 2017 r. i w latach następnych przy założeniu, że wysokość kosztów zostanie zmniejszona w granicach 0,25% – 1%, a stawka podatku i wysokość k.u.p pozostanie na zbliżonym poziomie skutki pośrednie wyniosłyby minimalnie 2,7 mld zł, a maksymalnie 10,87 mld zł.

Projekt zakłada też utworzenie Rady do Spraw Unikania Opodatkowania – niezależnego, kolegialnego podmiotu wydającego opinie o zasadności zastosowania klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania w indywidualnych sprawach. Ma to kosztować budżet 171 mln zł rocznie, natomiast utworzenie komórki organizacyjnej w MF zajmującej się stosowaniem klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania oraz wydawaniem opinii zabezpieczających – 1,5 mln zł rocznie.

Według resortu, klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania ma mieć zastosowanie, jeśli rezultatem działań mających cechy agresywnej optymalizacji podatkowej będzie korzyść podatkowa, której rozmiary przekraczają 100.000 zł. Projekt będzie zapewne procedowany w szybkim tempie, bo wiceminister finansów Leszek Skiba pisze o „potrzebie pilnego uszczelnienia polskiego systemu podatkowego”.

Resort finansów twierdzi, że wprowadzenie do polskiego porządku prawnego klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania uporządkuje system prawa podatkowego, wyznaczając granice dopuszczalnej optymalizacji podatkowej oraz wzmocni autonomię prawa podatkowego wobec prawa cywilnego.

Fot. Ministerstwo Finansów