Internet staje się coraz ważniejszym polem politycznej bitwy – podaje CBOS. To wynik kompleksowego badania przeprowadzonego po kampanii prezydenckiej. Jak wynika z raportu CBOS, było to najciekawsza i najbardziej angażująca kampania polityczna od wielu lat, ale aktywność Polaków w sieci nadal to przede wszystkim czytanie i komentowanie treści o charakterze politycznym bardziej niż działalność po stronie kandydatów.

 Wyborcy Kukiza najbardziej zaangażowani. Jak podaje CBOS: „Najaktywniejsi politycznie przed wyborami byli internauci, którzy w ewentualnych wyborach parlamentarnych zagłosowaliby na komitet wyborczy Pawła Kukiza, co w pewnym stopniu można uzasadniać ich stosunkowo młodym wiekiem. Warto też zauważyć, że o ile potencjalni wyborcy PO częściej niż zwolennicy PiS (wraz z SP, PR, PRP) poszukiwali w sieci treści politycznych, o tyle ci drudzy przewyższali ich poziomem zaangażowania – częściej deklarowali aktywność w wymiarze deliberatywnym i  partycypacyjnym”.

Aktywność internautów w wymiarach: Wybory prezydenckie
udział w: w II turze głosowanie na*:
I turze II turze Andrzeja Dudę Bronisława Komorowskiego
w procentach
– informacyjnym Tak 79 79 50 47
Nie 57 62 50 42
– deliberatywnym Tak 88 80 67 29
Nie 69 71 48 47
– partycypacyjnym Tak 84 78 62 33
Nie 69 71 48 47
Internauci ogółem 71 73 50 45

Wyborcy Dudy zmobilizowani przed II turą. Jak zauważają analitycy CBOS: „Można ponadto zauważyć, że zaangażowanie w wymiarze deliberatywnym lub partycypacyjnym współwystępuje z częściej deklarowanym głosowaniem w II turze na Andrzeja Dudę, natomiast rzadziej na Bronisława Komorowskiego”

Internet rośnie na znaczeniu, ale telewizja pozostaje dominującym źródłem informacji. Dla 83% ankietowanych to telewizja była najważniejszym źródłem informacji o kandydatach. Na drugim miejscu były spoty (63 proc), na trzecim – rozmowy ze znajomymi i członkami rodziny (53 proc). Internet znajduje się w tej hierarchii na ostatni miejscu (37 procent), za billboardami i ulotkami. Ale znaczenie internetu rośnie. W 2011 roku był źródłem informacji dla 23% ankietowanych.

Czy w trakcie kampanii wyborczej czerpał(a) Pan(i) informacje o partiach, komitetach / kandydatach startujących w wyborach: Odpowiedzi twierdzące według terminów badań
XI 2011 VI 2014 XII 2014 VI 2015
w procentach
– z programów informacyjnych i  publicystycznych w telewizji 69 58 61 83
– ze spotów, reklam wyborczych (np. w radiu i telewizji) 59 53 55 69
– od znajomych, członków rodziny 36 27 50 55
– z audycji informacyjnych i publicystycznych w  radiu 41 38 40 54
– z gazet i czasopism 42 27 43 47
– z billboardów, plakatów wyborczych, ulotek 38 30 60 46
– z internetu 24 16 23 37
– ze swoich indywidualnych rozmów z kandydatami 4 5 20 5
– z wieców, spotkań wyborczych, w których Pan(i) uczestniczył(a) 3 2 8 4

Tylko 5% nie zetknęło się z polityką przed wyborami. Wybory prezydenckie najciekawsze od lat. Jak pisze CBOS: „Tylko pięciu na stu badanych (5%, przed wyborami samorządowymi w 2014 roku – 13%, przed wyborami do PE – 23%, a przed wyborami do parlamentu krajowego w 2011 roku – 14%) nie zetknęło się w trakcie kampanii wyborczej z żadnym z wymienionych źródeł informacji. Pozostali wykorzystywali przeciętnie cztery z nich (średnia=3,99). Poza zasięgiem kampanii wyborczej najczęściej znajdowali się respondenci w ogóle nieinteresujący się polityką (22%). Brak styczności z kampanią współwystępuje ponadto z absencją wyborczą: wśród niegłosujących w I lub II turze wyborów prezydenckich odsetek osób, które nie zetknęły się z żadnym źródłem informacji na ten temat, jest ponad dwukrotnie wyższy niż przeciętny (po 12%); dla porównania – wśród tych, którzy wzięli udział w głosowaniu, wynosi on 2% (w przypadku I i II tury)”.

Polacy w internecie dużo częściej czytają o polityce niż o niej dyskutują. Jak podaje CBOS:  „W ciągu miesiąca poprzedzającego wybory prezydenckie ponad połowa internautów (52%, czyli 34% ogółu dorosłych Polaków) czytała online artykuły o tematyce politycznej, ponad dwie piąte (43%, tj. 28% ogółu) oglądało materiały wideo, takie jak spoty wyborcze, wywiady z  politykami, jedna trzecia (34%, czyli 22% ogółu) przeglądała strony partii politycznych lub startujących w wyborach kandydatów na prezydenta, a zbliżona grupa (32%  internautów, tj. 21% ogółu) czytała blogi i wpisy internautów dotyczące polityki. Wyraźnie rzadziej deklarowano rozmowy online na tematy polityczne. Siedmiu na stu internautów (7%, czyli 4% ogółu dorosłych Polaków) pisało w sieci o polityce, np. na forach, blogach lub portalach społecznościowych, i niemal tyle samo (6%, czyli 4% ogółu) zachęcało innych do głosowania na któregoś z kandydatów.

Zaangażowanie nadal na niskim poziomie: „Siedmiu na stu internautów (7%, tj. 5% ogółu badanych) zapisało się w miesiącu poprzedzającym wybory do  założonej w internecie grupy poparcia jakiegoś kandydata, partii czy innej inicjatywy politycznej. Nieco mniej (4% internautów, czyli 3% ogółu badanych) wysłało w tym okresie e‑mail do jakiegoś polityka lub podpisało w sieci petycję. Nieliczni (1%) przekazali przez internet pieniądze dla jakiejś organizacji politycznej”.

Kampania prezydencka i tak najciekawsza i najbardziej angażująca od lat. Jak podaje CBOS: „Zauważalnie częściej (przynajmniej dwukrotnie) niż przed poprzednimi wyborami internauci wypowiadali się w sieci na tematy polityczne, a także kontaktowali się z politykami wysyłając do nich listy czy petycje. Pomijając ostatnie wybory samorządowe można również odnotować wzrost zjawiska agitacji  politycznej w internecie, a także przyłączania się do grup poparcia kandydatów, polityków lub partii”.

 

Aktywność w wymiarach: Internauci Ogół badanych
XII ‘10 XI ‘11 VI ‘14 XII ‘14 VI ‘15 XII ‘10 XI ‘11 VI ‘14 XII ‘14 VI ‘15
w procentach
–    informacyjnym 47 53 37 43 64 24 28 23 26 41
–    deliberatywnym 4 6 3 7 10 2 3 2 4 6
–    partycypacyjnym 5 5 3 9 12 3 3 2 5 8
Ogółem 47 53 37 45 65 25 28 24 27 42

 

Jak podsumowuje CBOS: „W stosunku do analogicznych okresów poprzedzających różnego typu wybory polityczne w ostatnich latach obecnie odnotowujemy nie tylko większą aktywność w poszukiwaniu informacji na tematy polityczne, ale również wzrost liczby obywateli angażujących się online w rozmowy o polityce, agitujących innych użytkowników, a  także kontaktujących się z politykami poprzez listy i petycje”.

Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia” (przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich (face to face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 11–17 czerwca 2015 roku na liczącej 1011 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.