Stratedzy PO mówią 300POLITYCE, że Bronisław Komorowski wygrał mocną końcówką oraz punktowaniem w sprawie głosowań, ale przede wszystkim silnym zarysowaniem podziału światopoglądowego i pokazaniem – ich zdaniem- radykalizmu poglądów Andrzeja Dudy w sprawach wolnościowych.

I to – w ich ocenie- ma współgrać ze strategią ostatniego etapu kampanii, gdzie PO rzuciła wszystkie środki na wykup czasu antenowego negatywnego spotu o in vitro i pozytywnego o ochronie wolności obywatelskich. Jak nam mówią kluczowi sztabowcy, Platformie tym razem nie zależało na pokazaniu dynamizmu PBK dodatkowymi trickami, ale na dotarciu do wyborców z 2010 z przekazem o zagrożeniu wolności obywatelskich. Ich zdaniem dwa tricki Dudy na początku- z flagietką PO i z wręczeniem oświadczenia rektora UJ to za dużo, a PBK w ocenie sztabu poradził sobie z manewrem Dudy z logotypem Platformy.

Nie tylko stratedzy kampanii Andrzeja Dudy entuzjastycznie oceniają jego występ. W okolicach Wiejskiej słyszano grupę młodych zwolenników skandujących po debacie “Andrzej Duda”. O zwycięstwie Dudy pisze najpopularniejsza gazeta “Fakt”. Ale zwraca na to też uwagę np. Barbara Nowacka na FB, pisząc: “Moim zdaniem merytorycznie obaj wypadli podobnie: raz słabiej Andrzej Duda, raz Bronisław Komorowski, zaś wizerunkowo, pod kątem PR lepszy był Andrzej Duda”.

Jak sztabowcy PiS mówią 300POLITYCE: “To był nokaut. Wygraliśmy zdecydowanie. PBK wyprowadził sztandar PO”.  Współpracownicy Dudy zauważają, że końcówka kampanii należy właśnie do nich. I to nie tylko dzięki konwencji. “Platforma nie miała żadnej odpowiedzi na nasz spot”. Licza, że właśnie ostatnie kilkadziesiąt godzin po debacie – zaczynający się w nocy maraton spotkań kandydata PiS w całej Polsce – przybliży ich do zwycięstwa.

Nawet niektórzy politycy PO przyznawali, że debata była dużo bardziej wyrównana, niż ta w niedzielę. “Powiem inaczej. W niedzielę wygrał PBK, dziś merytorycznie też był lepszy, ale wizerunkowo remis” – napisał na Twitterze były europoseł PO Paweł Zalewski.