Akcja fundraisingowa, 3-dniowy „Rajd Kukizomaniaków”, intensywne spotkania w terenie. Wtorek: emisja programu Kuby Wojewódzkiego i możliwość zaprezentowania się przed kilkumilionową publicznością. Kampania Pawła Kukiza nie zwalnia tempa, a błyskawiczne rozprzestrzenianie się bardzo dobrze przyjętego spotu wyborczego niewątpliwie nada jej nowego impetu.

Klip Kukiza – pierwszy w tej kampanii, w którym pojawił się on sam – da impuls do jeszcze większej aktywności sztabu muzyka na ostatnim odcinku kampanii. Jak się dowiadujemy, w środę zostanie ogłoszona duża akcja fundraisingowa, a pieniądze zbierane przez zwolenników Kukiza zostaną przeznaczone na konkretny cel. Jaki? O tym sztab poinformuje jutro. Na nasze pytanie, czy ma to przypominać „Bombę Pieniężna” Korwina (pisaliśmy o tym na 300), jeden z naszych rozmówców odpowiada: – My nie podkładamy bomb, my rozwiązujemy problemy.

Jak dotąd darczyńcy przeznaczyli na kampanię Kukiza 360 tys. zł. I to dzięki tym właśnie środkom nakręcono wyborczy klip, który spotkał się z bardzo pozytywną reakcją nie tylko zagorzałych fanów muzyka, ale również ze strony kluczowych komentatorów. Wśród nich są i tacy, którzy już dziś wieszczą Kukizowi wynik przekraczający 10 proc. poparcia. Otoczenie Kukiza bardzo uważnie śledzi wszystkie te reakcje. Z naszych rozmów wynika, że to istotnie podniosło morale członków sztabu.

Ci szykują na ostatni tydzień przed I turą „kilka niespodzianek”. To wtedy również zostanie masowej widowni zaprezentowany spot Kukiza – jego komitet wyborczy nie posiada bowiem tyle środków, by móc emitować go w płatnym czasie antenowym.

Wcześniej – bo w weekend majowy – zaplanowany jest duży event, w którym weźmie udział – jak słyszymy – dwa tysiące zwolenników Pawła Kukiza. Rowerowy „Rajd Kukizomaniaków” (#BikeForCookiez) przejedzie trasą Katowice- Łosiów (140 km). Przez trzy dni jego uczestnicy będą rozdawać na kolejnych odcinkach trasy ulotki Kukiza i przekonywać mieszkańców do głosowania na muzyka. Sam kandydat spotka się z uczestnikami rajdu w sobotę 2 maja – w Dzień Flagi. Na ten dzień można spodziewać się mocnego, patriotycznego przekazu Pawła Kukiza.

Jak wynika z naszych rozmów, sztab kandydata będzie chciał pokazać również, ile wysiłku i zaangażowania należy włożyć w kampanię, na którą nie przeznacza się środków z budżetu państwa – tak jak ma to miejsce w przypadku „większych”, partyjnych kandydatów. To ma być – jak mówi nam jedna z osób pracujących przy kampanii – dodatkowy „benefit”, swoiste przekucie słabości w atut. Nie da się ukryć, iż determinacja i wola walki w sztabie o bardzo dobry wynik Kukiza – przekraczający 10 proc. poparcia –  jest największa od początku tej kampanii.

Fot. FB Pawła Kukiza