„Nie musimy robić rewolucji, chcemy przywrócenia normalności” – przekonuje lektor w najnowszym internetowym spocie wyborczym Pawła Kukiza. To już czwarty z animowanych klipów, które przedstawiają zarys programu muzyka w tej kampanii. Wszystkie trafiły do sieci tylko wczoraj. Media społecznościowe mają być ich nośnikiem. Co łączy wszystkie spoty? Przekaz o konieczności wprowadzenia JOW-ów.

Jak przekonuje lektor w nowym spocie Kukiza: „Chcemy żyć w stabilnym i sprawnym państwie. Dlatego postulujemy zmianę systemu na wzór Wielkiej Brytanii, nowej ojczyzny dla milionów Polaków. Dziś musimy obserwować, jak nasi przyjaciele, dzieci czy wnuki, muszą opuszczać Polskę w poszukiwaniu normalności i lepszego życia”. Pada stwierdzenie – które Kukiz powtarza w każdej niemal wypowiedzi dla mediów – iż „Polska jest wygaszana”.

W poniedziałek rano w Sygnałach Dnia PR1 muzyk stwierdził: „Ja chcę zatrzymać proces wygaszania Polski. Jesteśmy stopniowo eksterminowani. To jest eksterminacja rozłożona w czasie”.

„Odrzućmy podziały na Polskę A i B, na Polskę wschodnią i zachodnią. Zagwarantujmy zrównoważony rozwój. To w gminach i powiatach znane są prawdziwe problemy Polaków. Polska lokalna potrzebuje swoich przedstawicieli. Rządzący państwem dawno zapomnieli, czym jest odpowiedzialność” – słyszymy w spocie.

Lektor mówi także o „skandalicznie niskiej” kwocie wolnej od podatku.

Wcześniej sztab Kukiza wypuścił spoty m.in. z przekazem do przedsiębiorców. Wszystkie one mają wspólny mianownik: JOW-y jako sposób na rozwiązanie bolączek Polaków. To właśnie nowa ordynacja wyborcza miałaby być gwarantem „normalności”.

Twierdzenie o niechęci do robienia rewolucji w przekazie kandydata regularnie nazywanego „antysystemowym” zdaje się być wymowne. Być może wynika to z założeń sztabowców Kukiza, by na ostatniej prostej kampanii nieco złagodzić przekaz i nie straszyć Polaków nagłą zmianą i radykalnym odwróceniem porządku – bo od prezydenta Polacy oczekują raczej stabilizacji. Nie jest wykluczone, iż jest to także próba pokazania, że Kukiz jest bardziej umiarkowany niż Korwin.

Wkrótce ma się ukazać spot – już nie animowany – którego trailer sztab Kukiza zamieścił kilka dni temu na YouTube.

Fot. YouTube