PiS w nowym spocie uderza w Bronisława Komorowskiego, zbijając słowa Ewy Kopacz z ostatniej konwencji („Jacy ludzie odbiorą w Warszawie telefon, kiedy w środku nocy przyjdzie reagować na naprawdę poważny kryzys?”) z wpadkami PBK o wyjściu Polski z NATO i tą ostatnią – o Szogunie.

300POLITYKA jako pierwsza publikuje nowy spot Andrzeja Dudy.

Demolujemy ich hasło „Zgoda i bezpieczeństwo”. Muzeum to zgoda, a spot to bezpieczeństwo – mówi jeden ze sztabowców Andrzeja Dudy.

Nasz rozmówca twierdzi, że Ewa Kopacz pytając, kto odbierze telefon w kryzysowej sytuacji, wsadziła się na minę. – To PBK ma wpadki i przejęzyczenia w kontekście międzynarodowym. W spocie jest jego prawdziwa wypowiedź o wyjściu z NATO. Równie dobrze może się pomylić w nocy, odbierając ważny telefon.

Według naszych rozmówców w sztabie Dudy, spot ma mieć cykl telewizyjnych emisji.