Głosowanie odbędzie się na kolejnym posiedzeniu – tuż po Świętach. Dokument – lista kandydatów – został już skierowany do rozpatrzenia do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Po wydaniu opinii, wniosek zostanie poddany pod głosowanie.

Koalicji powinno zależeć na czasie, bo już ponad 3 miesiące nie ma GIODO. To – jak pisała Ewa Siedlecka w GW – sytuacja sprzeczna z prawem, bo regulamin Sejmu mówi, że kandydata na nowego GIODO grupa posłów lub marszałek Sejmu zgłasza w ciągu miesiąca od złożenia dymisji przez dotychczasowego.

Kandydatem Platformy jest Edyta Bielak-Jomaa, i to ona ma największe szanse na wybór. SLD wraz z posłami niezrzeszonymi zgłosili Sylweriusza Królaka – członka Trybunału Stanu.

Klub Sojuszu nie mógłby samodzielnie zgłosić kandydata, bo potrzeba do tego 35 posłów. SLD ma 34.

Zgodnie z regulaminem, poddanie pod głosowanie wniosku nie może odbyć się wcześniej niż siódmego dnia od dnia doręczenia posłom druku zawierającego kandydatury, chyba że Sejm postanowi inaczej.

Przyszłotygodniowe, 3-dniowe posiedzenie rozpoczyna się w środę o 12:00.