– Ta komisja [weryfikacyjna, mająca badać rosyjskie wpływy] taka jest, nie ma żadnych podstaw konstytucyjnych, wkracza we władzę sądowniczą, a ma mieć rolę tylko i wyłącznie administracyjną i co najdziwniejsze jest skierowana nie tylko przeciwko opozycji, ale również przeciwko prezydentowi Rzeczpospolitej, bo przed tą komisją może być postawiony prezydent Andrzej Duda i pozbawiony urzędu – powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz na konferencji prasowej.

– To jest kuriozum, my nie popieramy i nie głosowaliśmy na Andrzeja Dudę, ale wiemy jedno, że żadnego prezydenta wybranego w demokratyczny sposób nie wolno pozbawić urzędu decyzją komisji administracyjnej – kontynuował prezes PSL.