Zwycięstwo pachnie tak, że chce się przy nim być, zapach zwycięstwa to jest coś, w czym się chce uczestniczyć. Brakuje [opozycji zapachu zwycięstwa], dzisiaj ona jest w jakimś impasie, w jakichś wewnętrznych połajankach, kłótniach, groźbach, straszeniu się piekłem, opowieściach o tym, kto od kogo weźmie baty. Po co zapisywać się do takiego klubu? – stwierdził Szymon Hołownia w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Graffiti” Polsat News.

To jest mnóstwo czasu [do wyborów] na to, żeby spróbować zmienić narrację i zacząć pokazywać zwycięską drużynę – mówił dalej.