To taki krok, który w swoim czasie podjął Władysław Kosiniak-Kamysz jak był ministrem w rządzie PO-PSL, który rozszerzył pomoc dla właśnie młodych matek. Tusk w tej materii uczy się od Kosiniaka – stwierdził Władysław Teofil Bartoszewski w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet.

Nie można się licytować na obietnice, tak zwanej kiełbasy wyborczej, jak zagłosujecie na nas, to my wam damy dodatkowe pieniądze, bo to trochę niepoważne podejście do polityki. Trzeba mieć kompleksowe rozwiazanie problemu na przykład dzietności, którym PiS się nie zajął, bo 500+ absolutnie nie pomaga naszej demografii – mówił dalej.