W tym wymiarze politycznym jestem przygnieciony jakby skalą łajdactwa ze strony władzy, znaczy że mamy dzisiaj PiS-owskie państwo, które kilka razy powinno w sposób skuteczny pomóc tej rodzinie i zawsze wtedy, kiedy, a szczególnie kiedy spotkała ją taka tragedia, rzuca się ze wszystkimi dostępnymi instrumentami, żeby albo dla obrony własnych interesów albo dla domniemanego zysku politycznego, jest gotowe zaszczuć nawet matkę, która straciła syna. W jakimś sensie nic więcej nie trzeba wiedzieć o PiS-ie, Kaczyńskim i Ziobrze, o tych wszystkich, którzy w tym pośrednio czy bezpośrednio uczestniczą. Niczego więcej nie trzeba mówić tak naprawdę – stwierdził Donald Tusk w Pszczynie.