Troszkę nie rozumiem Donalda Tuska i jego wypowiedzi. Bo pamiętam go z 2007 roku, kiedy nawoływał wyborców do tego, żeby jeśli nie chcą głosować na PO, to głosowali na PSL, byleby głosowali na partie demokratyczne, ale już w 2014 roku, w 2015 nawoływała do tego, żeby wyborcy nie głosowali na mniejsze partie, bo to są głosy stracone i rzeczywiście część wyborców posłuchała Ewy Kopacz i Lewica wtedy do Sejmu nie weszła – stwierdził Marek Sawicki w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.