Apeluję do Sejmu RP, już nie chcę dywagować na temat jak przebiegały prace w Sejmie, jak przebiegało głosowanie, gdzie rząd w zasadzie pokazał, że jest rządem mniejszościowym, bo w tak fundamentalnej ustawie nie potrafił zmobilizować swoich koalicjantów, ale abstrahuję od tego. Oddamy, mam nadzieję, ustawę w dużo lepszej, zgodnej z Konstytucją formie. Gdzie sprawy dyscyplinarne sędziów wrócą do Izby Karnej SN, a nie do NSA, który w Konstytucji ma zapisane, że się tym nie zajmuje – stwierdził Tomasz Grodzki na briefingu.

Apeluję do Sejmu, żeby poważnie się pochylili nad tymi poprawkami, bo one nie służą żadnej polityce. One przywracają prawidłowe reguły gry w sądownictwie, we władzy wymiaru sprawiedliwości – mówił dalej.