Hołownia o jednej liście opozycji: Dzisiaj nie możemy zdemobilizować wyborców
– Ja im tłumaczę, mówię im, że słuchajcie dzisiaj po pierwsze, nie możemy zdemobilizować wyborców. Oni muszą jak najszerszą ławą przyjść i mieć ofertę dla siebie tutaj– stwierdził Szymon Hołownia w programie „Fakty po faktach” TVN 24.
Jabłoński: Myślę, że z SP łączy nas cel wspólny, którym jest to, aby Polska otrzymała pieniądze, które nam się w myśl prawa europejskiego należą
– Myślę, że łączy nas [z Solidarną Polską] cel wspólny, a tym celem jest to, aby Polska otrzymała pieniądze, które nam się w myśl prawa europejskiego należą. Nasi koledzy z Solidarnej Polski poparli w Sejmie zmiany różnych ustaw dotyczących na przykład funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, organizacji systemu dyscyplinarnego, głosowali za tym przecież także w Sejmie, nawet pewne poprawki tam jeszcze nanosili. Zakładam, że trzeba być konsekwentnym w polityce. Jeżeli się takie decyzje podjęło, to warto w nich trwać – powiedział Paweł Jabłoński w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
Jabłoński pytany o możliwą falę uchodźców z Ukrainy: W tej chwili się wydaje, że raczej nie będą to miliony, przynajmniej jeżeli intensywność rosyjskich ataków nie wzrośnie gwałtownie
– Nie można wykluczyć tego, że będziemy mówili tutaj znów o milionach, ale możliwe, że będzie raczej, w tej chwili się wydaje, że raczej nie będzie to aż tak duża liczba, przynajmniej jeżeli intensywność ataków rosyjskich nie wzrośnie gwałtownie. Natomiast jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, że Rosja będzie po raz kolejny atakować masowo cele cywilne, że będzie kontynuować to na taką skalę jak choćby ten atak z ubiegłego tygodnia, jeśli to się będzie cały czas powtarzało, to będziemy mieć taki właśnie skutek – powiedział Paweł Jabłoński w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
Jabłoński: Prowadzone są przygotowania do wizyty PMM w Kijowie
– Nie chcę podawać tutaj żadnych szczegółów, ale rzeczywiście, takie przygotowania [do wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w Kijowie] są prowadzone, odpowiednio zostanie to przekazane – powiedział Paweł Jabłoński w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
Jabłoński: Wzmocnienie obrony całej Europy to dzisiaj przede wszystkim wzmacnianie obrony Ukrainy. Patrioty do Ukrainy? To właściwy kierunek
– Uważamy, że to co jest w tej chwili najważniejsze to wzmocnienie zdolności obrony przed atakami rosyjskimi. Ataki rosyjskie dzisiaj są wymierzone w Ukrainę, Rosja atakuje Ukrainę nieustannie, atakuje przede wszystkim cele cywilne, atakuje infrastrukturę energetyczną, atakuje osiedla, atakuje miejsca, które nie są w żaden sposób uzasadnione militarnie, żeby te ataki przeprowadzać. Naszym zdaniem wzmocnienie dzisiaj obrony całej Europy, to jest dzisiaj przede wszystkim wzmacnianie obrony Ukrainy. Dlatego uważamy, że właśnie to w pierwszym rzędzie tam powinny być wszelkie zdolności sojusznicze też skierowane i do tego wszystkich zachęcamy – powiedział Paweł Jabłoński w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.
– Czyli Patrioty w Ukrainie? Tak mam czytać to, co pan powiedział, bo to jest na takim poziomie ogólności… – spytał Piotr Witwicki.
– To jest naszym zdaniem właściwy kierunek – odpowiedział wiceszef MSZ.
Hołownia o Patriotach: PiS mówi „byle nie od Niemców”. Za to ich będzie trzeba po prostu rozliczyć
– Pamiętam jakie było kokoszenie się nad przekazaniem polskich Migów i ile było się zastanawiania się, żeby broń Boże nie przekroczyć cienkiej, czerwonej linii. A tutaj oni mówią „byle nie od Niemców”. Nie mieści mi się to po prostu w głowie. Za to ich będzie trzeba po prostu rozliczyć – stwierdził Szymon Hołownia w programie „Fakty po faktach” TVN 24.
Hołownia o PiS-sie ws. Patriotów: To jest antyniemiecka obsesja
– To jest obsesja, tylko i wyłącznie antyniemiecka obsesja. Ci panowie o wojnie pojęcia mają takie, jak wynieśli z filmy „Czterej pancerni”, tam się nauczyli kto jest dobry, a kto zły i wiedza od 70-80 lat nie uległa zmianie. Trzeba być naprawdę człowiekiem, który ma za nim bezpieczeństwo Polaków, żeby kokosić się z tą prostą decyzją, która powinna już dawno być podjęta – stwierdził Szymon Hołownia w programie „Fakty po faktach” TVN 24.
Hołownia: Potrzebujemy Patriotów do ochrony naszego terytorium. Ktoś, kto tego nie widzi, to albo działa na szkodę Polski, albo jest po prostu idiotą
– My potrzebujemy baterii Patriotów, nie tylko, do ochrony naszego terytorium, infrastruktury krytycznej, naszych elektrowni, ujęć wody, obywateli. Ktoś, kto tego nie widzi to albo działa na szkodę Polski, albo jest po prostu idiotą. To, co się dzisiaj dzieje, na to nie ma słów, ktoś może przez to zginąć – stwierdził Szymon Hołownia w programie „Fakty po faktach” TVN 24.
Błaszczak: Ze zdziwieniem przyjmuję argument, że Patrioty niemieckie są zbyt zaawansowane technologicznie, żeby mogły być przekazane na Ukrainę. To stara wersja z lat 80.
– Kolejny argument, który przyjmuję ze zdziwieniem, jest taki oto, że zdaniem wygłaszających tą tezę, Patrioty niemieckie są zbyt zaawansowane technologicznie, żeby mogły być przekazane na Ukrainę. Po pierwsze, Patrioty niemieckie to jest stara wersja, to jest wersja z lat 80., a więc nie można powiedzieć, żeby była zaawansowana technologicznie. Polskie Patrioty są zaawansowane technologicznie i rzeczywiście jest to najnowsza wersja Patriotów. Niemieckie nie, niemieckie są stare – powiedział Mariusz Błaszczak w Płocicznie.
– Kolejny argument proszę państwa taki jest oto, że wiele sprzętu dużo bardziej zaawansowanego technologicznie niż niemieckie Patrioty zostały już na Ukrainę przekazane. Myślę tu o HIMARS-ach czy chociażby o systemie NASAMS. A więc twierdzenie, że stare niemieckie Patrioty są bardziej zaawansowane technologicznie niż sprzęt, który został Ukrainie przekazany, jest po prostu twierdzeniem nieprawdziwym – kontynuował.
Błaszczak: Dyskusja nt. przekazania stronie ukraińskiej Patriotów miała miejsce już przed miesiącami. Prezydent Ukrainy wielokrotnie zwracał się z prośbą o takie wsparcie
– Dyskusja na temat przekazania stronie ukraińskiej Patriotów miała miejsce już przed miesiącami. Wystarczy spojrzeć na dyskusje w Stanach Zjednoczonych z maja tego roku, pojawiały się głosy o tym, żeby Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie również taką broń. Więcej, chcę bardzo mocno podkreślić, że wielokrotnie prezydent Ukrainy zwracał się z prośbą o takie wsparcie. Również politycy ukraińscy wielokrotnie na ten temat mówili, chociażby wczoraj czy przedwczoraj także. Więcej, przewodniczący komisji do spraw europejskich niemieckiego Bundestagu także opowiedział się za taką formą wsparcia strony ukraińskiej – powiedział Mariusz Błaszczak w Płocicznie.
PAD: Jeśli Niemcy nie zgodzą się na wyjazd Patriotów na Ukrainę, to trzeba tę ochronę przyjąć u nas
– Z wielu punktów widzenia byłoby dobrze gdyby baterie Patriot stały w pewnej odlegości od polskiej granicy, bo wówczas chroniłyby terytorium Polski, naszych obywateli i część Ukrainy, ale jeśli Niemcy nie zgodzą się na wyjazd baterii na Ukrainę, to trzeba tę ochronę przyjąć u nas – napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
Z wielu punktów widzenia byłoby dobrze gdyby baterie patriot stały w pewnej odlegości od polskiej granicy, bo wówczas chroniłyby terytorium Polski, naszych obywateli i część Ukrainy ale jeśli Niemcy nie zgodzą się na wyjazd baterii na Ukrainę, to trzeba tę ochronę przyjąć u nas.
Błaszczak: Rozlokowanie niemieckich Patriotów na Ukrainie jest korzystne dla bezpieczeństwa południowo-wschodniej części Polski
– Rozlokowanie wyrzutni niemieckich Patriotów na Ukrainie jest korzystne dla bezpieczeństwa południowo-wschodniej części naszego kraju. Z tego oto powodu, że bezpieczeństwo przeciwrakietowe na wschodniej Ukrainie oznacza również bezpieczeństwo we wschodniej Polsce – powiedział Mariusz Błaszczak w Płocicznie.
– Chodzi o czas reakcji. Otóż rozlokowane Patrioty we wschodniej Polsce będą mogły strącać rakiety, które przekroczą granicę z Polską, a tragiczne zdarzenie, jakie miało miejsce 15 listopada, miało miejsce w odległości zaledwie kilku kilometrów od granicy z Ukrainą. A więc ta rakieta przeleciała przez terytorium Polski w ciągu kilku, kilkunastu sekund. To nie jest wystarczający czas do tego, żeby ją skutecznie strącić. A znowu strącenie takiej rakiety nad terytorium Ukrainy oznaczałoby wejście Polski do wojny, a przecież tego nie chcemy. Więc rozlokowanie Patriotów w zachodniej Ukrainie podnosi bezpieczeństwo zarówno zachodniej Ukrainy, jak i wschodniej Polski – kontynuował.
– Kolejny argument dotyczy zagrożeń blackoutem, jakie mają miejsce na Ukrainie. Intensywny ostrzał rakietowy Ukrainy wycelowany w elektrownie czy też w inne urządzenia infrastruktury krytycznej powoduje brak dostępu do energii elektrycznej, wszystko to, co określone jest mianem blackoutu. W konsekwencji, z uwagi na zimę, wywoła kolejną falę uchodźców, więc z punktu widzenia bezpieczeństwa zarówno Ukrainy, jak i z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski i całej Europy, lepiej jest, żeby do kolejnej fali uchodźców nie doszło. Więc wzmocnienie obrony przeciwrakietowej ukraińskiej oznacza osłabienie tych tendencji, które związane są właśnie z powstaniem kolejnej fali migracyjnej – mówił dalej.
Ta strona używa plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz w naszej: Polityce Cookies