– Uważamy, że wciąż za mało jest propozycji państw zachodnich, które by pozwoliły spokojnie tym osobom jechać. Zdarzają się przypadki. że część osób jedzie na zachód i potem wraca do Polski, czeka, aby móc wrócić do Ukrainy. To są osoby, które uciekają przed wojną, więc musimy zrozumieć, że mogą podejmować różne decyzje. Myślę, że na ten moment w Polsce przebywa ok. 1,5 mln osób, które uciekły przed wojną z Ukrainy i zastanawiają się czy tutaj zostać, czy dłużej wracać do Ukrainy. Widzimy, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni, ponad 600 tys. osób zarejestrowało się w bazie PESEL. To znaczy, że są to osoby, które będą chciały tutaj na dłużej zostać – stwierdził Paweł Szefernaker w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w „Gościu Wydarzeń” Polsat News.