Moim zdaniem to niezbyt odpowiedzialne w tym momencie [zachowanie posłów Konfederacji]. Z bardzo prostego powodu. Mamy dosyć szybki wzrost zachorowań i jedne z miejsc, w których ten szybki wzrost zachorowań następuje, jest Warszawa. Więc jeśli decydujemy się jako parlament na przyjęcie pewnych środków zapobiegawczych, to myślę, że jakaś taka odpowiedzialność za innych i myślenie o innych także powinna skłonić do tego, żeby się tym zasadom podporządkowywać. Zresztą w tej całej historii chodzi właśnie o to, że chodzi o myślenie o innych. Powiedzmy też uczciwie. To choroba, która w największym stopniu uderza w osoby starsze, które mają inne problemy zdrowotne, a w związku z tym odpowiedzialne zachowanie ludzi w wieku takim jak ja czy pan redaktor, to przede wszystkim myślenie o nich, dbanie o pokolenie naszych rodziców – stwierdził Adrian Zandberg w „Graffiti” Polsat News.

Posłowie Konfederacji usłyszeli wielokrotnie z bardzo wielu kierunków, że ich zachowanie jest nieodpowiedzialne. Jak rozumiem, postanowili mimo wszystko tak się zachowywać. Myślę, że wczoraj zostało dobrze opisane w parlamencie jako pajacowanie, bo to jest właśnie pajacowanie, co wyczyniają ostatnio posłowie Konfederacji w tej sprawie i żeby pajacowali na własny rachunek i żeby to pajacowanie było tylko ośmieszaniem tego czy innego posła, to pół biedy. Problem polega na tym, że są osoby starsze, są osoby chore. To brak myślenia o nich, o pracownikach Kancelarii Sejmu i myślę, że dobrze by było, żeby to się zmieniło – mówił dalej.