Jestem tutaj w fanklubie. Wspomniał już o tym chyba w niedzielę Paweł Szefernaker. Byłem w tym fanklubie, który liczył na to, że PO dokona takiego, a nie innego wyboru na szefa klubu. Oczywiście nie wiążemy z tym wyborem żadnej nadziei na poprawę sytuacji w relacjach między PiS i PO. Natomiast przypomnę, że Cezary Tomczyk to jest twarz rządu pani Ewy Kopacz, a jednocześnie twarz kolejnych porażek PO w wyborach od 2015 roku, gdzie pełnił dosyć istotne funkcje w kolejnych sztabach wyborczych PO. Mam nadzieję, że jeśli już będzie prowadził klub PO w Sejmie, nie będzie to śpiewająco. Jeśli byśmy o coś prosili przewodniczącego Tomczyka, to żeby zrobił coś dla muzyki i nie śpiewał – stwierdził Krzysztof Sobolewski w programie „Jedziemy” TVP Info.