– Pamiętajmy o tym, że takie takie decyzje [o nominacjach] zapadają na poszczególnych poziomach zarządczych. Pan tutaj zupełnie różne przykłady podał. Myślę, że jednak byłoby dużo bardziej uczciwie, gdyby podchodzić do tego każdego przypadku z osobna. Natomiast nie zmienia to faktu, że faktycznie w części z tych przypadków, które pan wymienił, doszło już do zmian i korekt, bo uważamy, że takie decyzje nie powinny zapadać. W momencie, gdy takie błędy widzimy, po prostu je poprawiamy. Ale oczywiście każdy przypadek trzeba indywidualnie rozpatrzyć, bo nie można generalizować – stwierdził Piotr Müller w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

– Przede wszystkim pamiętajmy o tym, że podejmują te decyzje rady nadzorcze lub rady poszczególnych tych jednostek. To formalna decyzja zapada tam i to jest ostateczne powołanie. Musielibyśmy przejść przypadek po przypadku – mówił dalej rzecznik rządu.

Pytany o zatrudnienie żony Adama Andruszkiewicza na stanowisku prezesa fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu, odpowiedział: – To pytanie, które powinno być skierowane właśnie do Agencji Rozwoju Przemysłu. Nie wiem, czy premier będzie to badał. W tej chwili nie ma takiej potrzeby, ponieważ sama pani Kamila Andruszkiewicz zrezygnowała i dobrze zrobiła w tej sytuacji, która zapadła, choć uważam, że wiele słów, które padło wobec akurat Kamili Andruszkiewicz, było niesprawiedliwe, na wyrost, atakujące i naprawdę należy do tego podchodzić w sposób spokojniejszy. Natomiast nie zmienia faktu, że podjęła dobrą decyzję.