NEWS

12/08/2020

15:37

Morawiecki dzwoni do szefowej Związku Polaków na Białorusi, zapewnia o wsparciu i zostawia bezpośredni numer do kontaktu

Michał Olech

- Odbyłam rozmowę z Mateuszem Morawieckim, premierem RP, który był zaniepokojony sytuacją na Białorusi, sytuacją Polaków na Białorusi. Dziękuję serdecznie za solidarność z nami, wsparcie i pomoc - napisała Andżelika Borys na Facebooku.

Jak informuje Znadniemna.pl: - W rozmowie z premierem Mateuszem Morawieckim Andżelika Borys zaznaczyła, że ZPB, jako organizacja społeczna, nie angażowała po żadnej ze stron w kampanii prezydenckiej na Białorusi. Tym nie mniej, będąc częścią społeczeństwa obywatelskiego ZPB solidaryzuje się z ofiarami brutalnej pacyfikacji pokojowych protestów, które wylały się na ulice białoruskich miast.

Prezes ZPB - jak relacjonuje polski portal na Białorusi - poinformowała premiera Polski o tym, że ofiarami milicyjnych łapanek i pobić w Mińsku, Grodnie, Lidzie, Wołkowysku i innych miastach, stali się niektórzy działacze ZPB i sympatyzujący Polakom na Białorusi dziennikarze.

-  Zarząd Główny ZPB monitoruje sytuację i jest w stanie wesprzeć ofiary pobić i aresztowań we własnym zakresie - powiedziała Andżelika Borys. Mateusz Morawiecki z kolei zapewnił swoją rozmówczynię o solidarności rządu RP z białoruskim społeczeństwem obywatelskim oraz o tym, że Polacy na Białorusi mogą liczyć na wsparcie ze strony Państwa Polskiego.

- Na dowód szczerości złożonej deklaracji premier RP Mateusz Morawiecki zostawił Andżelice Borys bezpośredni telefon do siebie, żeby prezes ZPB mogła w każdej chwili poprosić go o bezpośrednią interwencję w swojej obronie, bądź w obronie któregoś z działaczy ZPB - zaznacza portal.


Michał Olech