Przy tej liczbie przypadków otwarcie szkół grozi ogromnym ryzykiem w połączeniu z sezonowością kolejnej choroby, która nas czeka, czyli grypy. We wrześniu, w październiku, gdy zaczyna się sezon grypowy dziennie do lekarzy zgłasza się 100 tysięcy pacjentów z podejrzeniem infekcji górnych dróg oddechowych. Będziemy musieli rozróżnić, czy to jest zwykłe przeziębienie, czy grypa, czy Covid-19” – mówił na konferencji prasowej prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz.