Chciałbym się zwrócić do wszystkich naszych rodaków. Często władza może nie chce albo nie ma odwagi wam powiedzieć, ale grozi nam ogromne niebezpieczeństwo, szczególnie w ten weekend. Wszyscy widzieliśmy w ostatnich dniach, ostatnich tygodniach zatłoczone plaże i kolejki na górskich szczytach. Niebezpieczeństwo nie minęło, grozi nam ogromne niebezpieczeństwo, nam wszystkim. To niebezpieczeństwo może dotyczyć nas samych, naszych dzieci, rodziców i dziadków, dlatego proszę, jeżeli widzicie, że nie da się zachować dystansu, jeżeli jest ogromny tłok w miejscach, w których się pojawiacie, odpuśćcie sobie plaże, górskie szczyty, bo albo grozi nam kolejna fala zachorowań albo szczyt zachorowań. Jedno i drugie jest bardzo niebezpieczne. Musimy sobie zdać sprawę, że w warunkach, kiedy jest tłum osób na plaży, to żadna maseczka nam nie pomoże – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu prasowym w Krakowie.

Zwracam się do was z ogromną prośbą o rozwagę, żebyśmy my sobie odpuścili, choć to będzie najpiękniejszy, najgorętszy ten weekend, spędzić go raczej na ogródkach działkowych, może w gronie rodzinnym, ale nie w skupiskach, gdzie grozi nam kolejna fala epidemii – mówił dalej.

Dzisiaj wystosowałem interpelację do ministra zdrowia i do ministra edukacji narodowej w sprawach związanych z przygotowaniem państwa polskiego na kolejną falę koronawirusa – zaznaczył lider PSL.