W dyskusji publicznej wiele osób formułuje również poważne zarzuty w stosunku do konwencji stambulskiej, a mianowicie że godzi ona w nasz porządek prawny, że ma ideologiczne podłoże, niewłaściwie definiuje realne źródła przemocy wobec kobiet i nie dostarcza skutecznych narzędzi do walki z przemocą domową. To są bardzo poważne wątpliwości, nad którymi nie można przejść do porządku dziennego. Trzeba te wątpliwości we właściwy sposób zaadresować. Jako rząd podzielamy częściowo te obawy i mamy prawo sądzić, że dokument może być niezgodny z Konstytucją w zakresie m.in. bezstronności państwa w sprawach światopoglądowych oraz prawa rodziców do wychowywania dzieci w zgodzie z własnym sumieniem. Dlatego zdecydowałem o skierowaniu do TK wniosku o zbadanie zgodności konwencji stambulskiej z Konstytucją. Sprawy tak wielkiej wagi należy rozpatrywać w ramach przejrzystej, prawomocnej procedury – stwierdził premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej w KPRM.