Właśnie z panią poseł [Nowacką] złożyliśmy w imieniu komitetu protest wyborczy do SN. Chcemy, aby SN zbadał wszystkie zarzuty, które pojawiły się w stosunku do wyborów, które pojawiły się w sferze medialnej, ale także publicznej, szerszej. W naszym proteście zawarte są zarzuty zarówno dotyczące naruszenia Konstytucji, czyli terminu zarządzenia wyborów, o czym wielokrotnie mówili wybitni konstytucjonaliści. Mamy także zarzut, w naszej ocenie, potężny dotyczący działalności TVP i wspomagania przez nią jednego tylko z kandydatów, a dyskredytowania ciągłego kandydata Rafała Trzaskowskiego. To chyba wszyscy widzieliśmy, natomiast chcemy, żeby tej sprawie przyjrzał się SN. W naszych zarzutach zawarte są także, w naszej ocenie, naruszenia postepowania prawidłowego przez organy administracji rządowej i także wspierania przez te organy tylko jednego z kandydatów – mówił Grzegorz Wójtowicz na briefingu prasowym przed SN.

Do naszego rpotestu dołączyliśmy ponad 2 tysiące indywidualnych zawiadmień i nieprawidłowościach, które zostały dostarcozne do mnie w ostatnich dniach. Kolejne spływają, te zweryfikowane złożyliśmy dzisiaj. To tysiące nieprawidłowości – mówił dalej.