W Czechach rzeczywiście to zostało przez prywatny kapitał wykupione [media]. W Polsce to też może być wykupione tylko przez prywatny kapitał. My liczymy na to, że taki proces będzie następował. Żyjemy w ramach pewnych ograniczeń mających charakter czasem polityczny, a czasem prawny. Po prostu inny mechanizm jest niemożliwy. Chodzi tylko o pewną determinację, która by prowadziła do tego, i to na pewno nie będzie proces, który nastąpi z dnia na dzień, żeby ta sytuacja w mediach się bardzo wyraźnie, jeśli chodzi o własność tych mediów, zmieniła. To samo dotyczy TVN-u. Nie mam wątpliwości co do tego, skąd się TVN wziął. Jeżeli pan, który się dodzwonił, sądzi, że z tego powodu można przeprowadzić nacjonalizację TVN-u, to jest w błędzie. Nie można – to po pierwsze, a po drugie my nie jesteśmy zainteresowani. My nie chcemy sterować mediami. My tylko nie chcemy tego, żeby gdzieś poza granicami Polski zapadała decyzja „popieramy tego kandydata na prezydenta, a tego, który z naszego punktu widzenia jest gorszy czy zły, po prostu niszczymy za pomocą najbardziej haniebnych metod” – mówił w TV Trwam prezes PiS Jarosław Kaczyński.