Na przyszły tydzień zwołano dwudniowe posiedzenie Sejmu, podczas którego zostaną rozpatrzone wnioski o odwołanie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro oraz ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego. Zgodnie z wstępnym harmonogramem, do debaty dojdzie w środę, 15 lipca od 18:30 do 21:45. W trakcie tego posiedzenia posłowie mają wybrać także członków tzw. komisji ds. pedofilii.
– To absurd, prezydent był zresztą pytany o szczepionki na koronawirusa również podczas poprzedniej debaty 6 maja w studiu TVP i mówił dokładnie to samo. Prezydent powiedział, że szczepionka na koronawirusa, która jeszcze nie została wynaleziona, powinna być bezpieczna, musi być dobrze przebadana, powinna być bezpłatna dla wszystkich chętnych w Polsce, przede wszystkim w pierwszej kolejności powinni tę szczepionkę otrzymać osoby z grup ryzyka, czyli osoby starsze, z jakimiś schorzeniami. Tym osobom trzeba tę szczepionkę zapewnić bezpłatnie, natomiast jednocześnie prezydent stoi na stanowisku, że te szczepionki nie powinny być obowiązkowe, nie powinno być przymusu i chyba nikt z ekspertów i polityków tego nie kwestionuje. Widziałem że nawet Rafał Trzaskowski dzisiaj w ten sposób się wypowiedział, więc te ataki na prezydenta za jego wczorajsze słowa pokazują pewną desperację ze strony polityków opozycji. Oni są w wyraźnej defensywie, wczoraj ich kandydat pokazał, że jest tchórzem, że nie chce, nie potrafi stawić czoła prezydentowi Dudzie i w związku z tym wynajdują rozmaite tego rodzaju pseudosensacje – stwierdził Adam Bielan w „Gościu Wiadomości” TVP Info.
– Rafał Trzaskowski jest takim pieszczochem liberalnego salonu warszawskiego. Tu się czuje najlepiej, ale już znacznie gorzej radzi sobie, gdy musi wyjechać [poza Warszawę] – stwierdził Adam Bielan w „Gościu Wiadomości” TVP Info.
– To, co się wydarzyło wczoraj w Lesznie, to była dość kuriozalna sytuacja. Rafał Trzaskowski zorganizował de facto konferencję prasową dla dziennikarzy z Warszawy i dla niepoznaki wywiózł ich z Warszawy do Leszna, tak żeby wyborcy w Polsce się nie zorientowali, że tak naprawdę to spotkanie z przedstawicielami salonu warszawskiego – stwierdził Adam Bielan w „Gościu Wiadomości” TVP Info.
– Zarówno z pierwszym kandydatem PO, Małgorzatą Kidawą-Błońską, jak i z jej zmiennikiem Rafałem Trzaskowskim [rozmawiał Andrzej Duda w debacie przed I turą]. Był gotowy również wczoraj debatować z Rafałem Trzaskowskim. Stawił się na zaproszenie TVP w Końskich. No niestety, Rafałowi Trzaskowskiemu, kandydatowi KO zabrakło odwagi, nie było go wczoraj, żeby spotkać się z mieszkańcami Końskich, odpowiedzieć na pytania tych mieszkańców i dzisiaj, jak widzimy, również szef sztabu kandydata PO unika odpowiedzi na trudne pytania – stwierdził Adam Bielan w „Gościu Wiadomości” TVP Info.
– Nie odczuwam żadnej satysfakcji [że Rafał Trzaskowski nie przybył wczoraj na debatę TVP]. Polakom należy się debata przed drugą turą wyborów prezydenckich. Nie było dotąd takiej sytuacji, żeby takiej debaty nie było. Przypomnę, że TVP jest jedyną telewizją w Polsce, która ustawowo jest zobowiązana do przeprowadzenia takiej debaty. Z kolei prezydent Duda jest pierwszym polskim prezydentem, który zgodził się wziąć udział w debatach przed I turą. Dotąd polscy prezydenci, którzy ubiegali się o reelekcję, Lech Wałęsa, Bronisław Komorowski, rezygnowali z takiej możliwości. Prezydent Duda ze względu na szacunek, jakim daży wszystkich wyborców, wziął udział dwukrotnie w debacie przed I turą – stwierdził Adam Bielan w rozmowie z Michałem Adamczykiem w „Gościu Wiadomości” TVP Info.
– Jest pewna granica. Nigdy nie zaakceptuję flag ONR na Marszu Niepodległości. Nigdy nie zaakceptujemy faszystowskich gestów. To na szczęście jest zdecydowana mniejszość. To są ludzie bardzo nieodpowiedzialni, ale trzeba jasno mówić. My nie jesteśmy hipokrytami. Do wyborców mówimy gdzie jest ta granica – mówił Borys Budka w Polsat News.
– Prezydent, który mówi, że szczepienia nie powinny być obowiązkowe, później mówi, że chodziło mu o inne szczepienia. Wczoraj wyraźnie powiedział rzecz niebywałą, że jego zdaniem szczepienia nie powinny być obowiązkowe. Ja dziwię się, że jeszcze nie ma głosu pana ministra zdrowia – mówił Borys Budka w Polsat News.
– Prezydent Duda, który mówi o tym, że szczepienia nie powinny być obowiązkowe, to jest tak jakby powiedział, że na czerwonym świetle niech jeden przejeżdża, nie przejeżdża. Dziś potrzebna jest edukacja, dziś minister zdrowia mówi o szczepionkach, dziś główny inspektor sanitarny mówi o szczepionkach, a Andrzej Duda? Czekam kiedy powie, że Ziemia jest płaska – dodał.
– Andrzej Duda zdezerterował. Bał się pytań niezależnych dziennikarzy. Rafał Trzaskowski poddał się weryfikacji od lewa do prawa. Nawet dziennikarz „Gazety Polskiej” mógł mu zadać pytania. A co w zamian proponował Andrzej Duda? Ustawkę z ludźmi, na których 2 mld zł przeznaczył zamiast na polską onkologię. Nie mamy niezależnej telewizji publicznej, to jest sztab Andrzeja Dudy. De facto materiały, które są w „Wiadomościach”, które są w TVP Info, to są spoty wyborcze Dudy – mówił Borys Budka w Polsat News.
– Jest potrzebna pełna mobilizacja, bo jest dokładnie pół na pół. Dokładnie tak. Raz jednego dnia przewaga Rafała, drugi raz Andrzeja Dudy. Jest potrzebna absolutna mobilizacja – mówił Borys Budka w rozmowie z Borysem Budką w programie „Gość Wydarzeń” Polsat News.
– Moim zdaniem to będzie różnica 100 tys., 50 tys. głosów. Nie będziemy wiedzieć myślę w wieczór wyborczy do końca kto wygrał – dodał przewodniczący PO.
– Nasz apel, żeby Rafał Trzaskowski na chwilę odstawił kampanię, żeby uporządkował swoje priorytety i jak najszybciej zajął się tą dramatyczną sytuację w Warszawie. Zdarzyła się rzecz niebywała, tak jak mówił pan poseł [Bortniczuk], jeden wypadek mógł być przypadkiem, który zdarza się zawsze i wszędzie, ale jeśli mamy już serię wypadków autobusów komunikacji miejskiej, obsługiwanych przez niemiecką firm na zlecenie miasta, prezydenta Trzaskowskiego i drugi kierowca autobusu, który ulega wypadkowi, jest pod wpływem narkotyków, to sytuacja jest powazna i wymaga podjęcia poważnych działań. Po raz kolejny będziemy mogli się przekonać, jak Rafał Trzaskowski zachowuje się w trakcie kryzysu i stąd nasz naprawdę bardzo poważny apel, żeby potraktował tę sprawę z najwyższą starannością. Jeżeli Rafał Trzaskowski nie sprosta wyzwaniu i jeżeli okaże się, tak jak np. w przypadku kryzysu z koronawirusem, ucieka od problemów, jutro nasi posłowie rozpoczną kontrolę poselską w spółce, która zatrudnia kierowców i która obsługuje przewozy w Warszawie, ale poważnie apelujemy o potraktowanie tej sprawy priorytetowo – stwierdził Radosław Fogiel na briefingu prasowym.
– Jak się okazuje, kierowca autobusu komunikacji miejskiej był pod wpływem środków odurzających. To niestety pozwala wyciągnąć wniosek, że wszyscy, którzy w Warszawie przebywamy, jesteśmy narażeni na niebezpieczeństwo. Wszyscy uczestnicy ruchu drogowego, nie tylko pasażerowie, ale również piesi, kierowcy innych samochodów są narażeni na niebezpieczeństwo w związku z tym, że procedury w odniesieniu do kierowców komunikacji miejskiej, dotyczące bezpieczeństwa nie są stosowane. W związku z czym mamy apel do prezydenta Trzaskowskiego, kandydata w tych wyborach, aby pilnie pojawił się w Warszawie i doprowadził do kontroli tych procedur, które nieprzestrzegane prowadzą do zagrożenia bezpieczeństwa wszystkich osób przebywających w Warszawie. Panie Rafale Trzaskowski, apelujemy aby pan wykonywał obowiązki, do których pana wyborcy powołali, bo to pan, a nie żaden z pańskich wiceprezydentów wygrał wybory w Warszawie i to pan był gwarantem tego, że to miasto będzie odpowiednio zarządzane – stwierdził Kamil Bortniczuk na briefingu prasowym.